Pół butelki wina dziennie? Marskość wątroby gwarantowana

Marskością wątroby, która jest nieodwracalna, najbardziej zagrożeni są mężczyźni regularnie wypijający w tygodniu 50 jednostek alkoholu. U kobiet może do tego doprowadzić 35 jednostek.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

PAP/ rynekaptek.pl

Odsłony

722

W Anglii zalecono lekarzom rodzinnym, żeby kierowali osoby nadużywające alkoholu na badania stanu wątroby, by wcześnie wykryć włóknienie i marskość tego narządu - informuje BBC News.

Według National Institute for Health and Care Excellence, marskością wątroby, która jest nieodwracalna, najbardziej zagrożeni są mężczyźni regularnie wypijający w tygodniu 50 jednostek alkoholu. U kobiet może do tego doprowadzić 35 jednostek.

Jedna jednostka alkoholu to 10 g (lub 12,5 ml) czystego alkoholu etylowego. Jeden kieliszek wina o pojemności 125 mln odpowiada 1,4 jednostkom alkoholu, pod warunkiem, że zwiera trunek ten zawiera 11 proc. alkoholu. Mocniejsze wino o zawartości 14 proc. alkoholu to już 1,8 jednostek.

35 jednostek alkoholu tygodniowo to tyle, ile zawierają trzy i pół butelki wina. Wystarczy zatem, że kobieta wypija regularnie pół butelki tego trunku dziennie, żeby po jakim czasie, zwykle po wielu latach, doszło do zwłóknienia, a potem marskości wątroby.

Wątroba jest jedynym narządem, który się regeneruje, ale ciągłe naużywanie alkoholu sprawie, że nie ma takiej możliwości. U niektórych osób proces ten może przebiegać znacznie szybciej. Pierwszym niepokojącym sygnałem jest stłuszczenie wątroby.

Do skontrolowania stanu wątroby nie trzeba wykonywać biopsji. Dr Andrew Fowell z Portsmouth Hospitals NHS Trust zaleca, żeby osoby często sięgające po alkohol poddały się elastografii wątroby, nazywanej bezinwazyjną biopsją. Pozwala ona określić stopień włóknienia wątroby w skali METAVIR (stosowanej również w ocenie tradycyjnej biopsji wątroby).

Prof Gillian Leng z National Institute for Health and Clinical Excellence (NICE) ostrzega, że wiele osób z chorobami wątroby długo nie odczuwa żadnych dolegliwości, a kiedy dojdzie do jej zniszczenia, leczenie jest zwykle mało skuteczne. W przypadku marskości jedyną szansą na przedłużenie życia jest przeszczep wątroby. Warunkiem takiej transplantacji jest jednak całkowite ostawienie alkoholu.

Public Health England podaje, że w Anglii około 2 mln osób nadużywa alkoholu w takich ilościach, że są one zagrożone marskością wątroby.

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bieluń dziędzierzawa

  • Tramadol

  • 5-APB
  • 5-HTP
  • 6-APB
  • Przeżycie mistyczne

W domu, zmęczona, chcąca "ogarnąć się" przed przyjściem znajomych; niezadowolenie chłopaka z pomysłu na branie czegoś´.

Całą tą historie powinno zacząć się „za siedmioma górami, za siedmioma dolinami…” i opowiadać dzieciaczkom przed snem. Bajka to jednak nie jest, a i początek aż tak bajkowy nie był.

Wróciłam z chłopakiem (T) z uczelni. Byliśmy zmęczeni, zbliżało się wiele kolokwiów, a 2 ostatnie noce prawie nie spaliśmy – nauka plus do tego jakieś prochy. Nie bardzo mieliśmy siłę na cokolwiek, a wieczorem mieli przyjść do nas znajomi pograć na naszym nowym komputerze.

  • 2C-E
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Nastawienie na mocne przeżycie, sam w domu.

 

Około 3 w nocy spożyłem 450mg DXM. Pół godziny wcześniej zjadłem także 3 ząbki czosnku i 7,2 gram lecytyny. Faza była lekka, brak OEV i lekkie CEVy. Prawdziwa faza zaczęła się dopiero później.

O 7 rano tego samego dnia wziąłem kolejne 300mg DXM, poprzedziłem to zjedzeniem 3 ząbków czosnku i 3,6 gram lecytyny. Odczekałem dwie godziny i spożyłem 40mg 2C-E. Była godzina 9 rano i to uznaje za początek tripa.

randomness