Podwodne drony zatrzymane przez policję. Szmuglowały narkotyki

Po trwającym 14 miesięcy śledztwie, hiszpańska policja skonfiskowała trzy podwodne drony zbudowane w celu przemycania narkotyków. Konstrukcje poruszały się głównie przez Cieśninę Gibraltarską. Specjalnie zaprojektowane drony pozwalały na przemycenia sporej ilości narkotyków w stosunkowo bezpieczny i niezauważalny sposób.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.instalki.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

407

Po trwającym 14 miesięcy śledztwie, hiszpańska policja skonfiskowała trzy podwodne drony zbudowane w celu przemycania narkotyków. Konstrukcje poruszały się głównie przez Cieśninę Gibraltarską. Specjalnie zaprojektowane drony pozwalały na przemycenia sporej ilości narkotyków w stosunkowo bezpieczny i niezauważalny sposób.

Czego to ludzie nie wymyślą.

W 2021 roku mogliśmy usłyszeć o dronie z pięcioma silnikami, który latał i dostarczał narkotyki pod wybrany adres. Konstrukcja została przejęta przez specjalną jednostkę kryminalną hiszpańskiej policji, ale wygląda na to, że dilerzy nie mają zamiaru się poddawać. Narkotykowi baroni postanowili spróbować swoich sił wysyłając drony bezpośrednio pod powierzchnią wody. Jak donosi BBC, Hiszpania stała się w ostatnich latach prawdziwą bramą dla przemytu narkotyków do Europy.

Narkotyki płyną bezpośrednio z Maroka i przedostają się przez Cieśninę Gibraltarską (oba punkty dzieli około 15 kilometrów). Przemytnicy odpowiedzialni za transport narkotyków zbudowali trzy bezzałogowe statki zdolne do przewożenia ponad pół tony różnych substancji. Co ciekawe, dilerzy chcieli przekazać swoją technologię bezpośrednio do francuskich handlarzy narkotyków. Sam patent wygląda na prosty, ale był niesamowicie skuteczny.

Podczas aresztowań hiszpańska policja zarekwirowała 145 kilogramów haszyszu, 8 kilogramów marihuany i prawie 200 tys. euro w gotówce.

Jak można zobaczyć na wideo udostępnionym na Twitterze, konstrukcja podwodnych “dronów” raczej nie jest zbyt skomplikowana. Całość jest dość prymitywna, ale skutecznie spełnia swoje zadanie.

Z kulturowego punktu widzenia HIszpania znajduje się “blisko” krajów Ameryki Południowej - miejsca, w której przemysł produkcji kokainy istnieje od dziesięcioleci. Nie ma więc co się dziwić, że sami dilerzy wciąż poszukują nowych rozwiązań oraz metod na to, jak sprzedawać narkotyki w wielu regionach świata.

W tym wypadku mamy do czynienia naprawdę z dużą dozą sprytu. Można się spodziewać, że przemytnicy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w temacie.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Doswiadczenie: W roznych specyfikach rozne, nie bede generalizowal :) W psychodelikach nieduze. (nie liczac thc)

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Tripraport

18 lat, 70 kg

Dawno niczego nie pisałem. No bo też dawno nie miałem o czym. Palenie na działce, czy ćpanie przed snem nie jest niczym na tyle porywającym, żeby ktoś naprawdę chciał o tym czytać. Nic się nie dzieje, połowy rzeczy nie pamiętam lub nie umiem nazwać.

  • Benzydamina

Set & Setting: kwiecień roku 2010, dość pochmurny dzień. Pozytywne nastawienie, wręcz entuzjastyczne, ogromna ciekawość przed nieznanym dotąd trip’em. Miejsce zażycia: dom, godzina 12.20. Osobą towarzyszącą i również zażywającą – dobry kumpel. Stawiane cele: doświadczyć halucynacji, spędzić ciekawie dzień.

Dawkowanie: po nieco stratnej ekstrakcji ~900mg wymieszane z deserem waniliowo-czekoladowym, to samo dla kumpla.

Wiek i doświadczenie: 17 lat, alkohol etylowy, acodin, thc.

  • LSD-25

Hail Satan!