Uprzedzam, że mam tendencję do rozciągliwości i jest to mój 1szy TR.
Jeśli chcesz przeczytać sam opis tripu, zjedź niżej - do 19stego akapitu.
23-latek, kierujący audi zjechał po schodach z umocnień brzegowych rzeki San w Stalowej Woli. Auto wbiło się przodem w piach, a kierowca próbował uciec z miejsca zdarzenia.
23-latek, kierujący audi zjechał po schodach z umocnień brzegowych rzeki San w Stalowej Woli. Auto wbiło się przodem w piach, a kierowca próbował uciec z miejsca zdarzenia. Policjanci namierzyli mężczyznę, który zaczął ich atakować. Po obezwładnieniu okazało się, że 23-latek był pod wpływem narkotyków i alkoholu, a w samochodzie przewoził woreczki z suszem roślinnym.
Policjanci ze Stalowej Woli (woj. podkarpackie) w niedzielę około godz. 13 otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że na ul. Spacerowej auto zjechało ze umocnionej skarpy.
Funkcjonariusze przyjechali we wskazane miejsce, gdzie odnaleźli porzucone audi, które zjechało po schodach prowadzących na plaże i ugrzęzło w piachu. Silnik wciąż był włączony, a w stacyjce tkwił złamany kluczyk.
23-letni kierowca został odnaleziony niedaleko. Według policji podczas interwencji mężczyzna był bardzo agresywny i musiało go obezwładnić trzech mundurowych.
Zatrzymany miał 0,5 promila alkoholu w organizmie i był pod wpływem narkotyków. W jego aucie policjanci odnaleźli woreczki ze środkami odurzającymi.
Policja prowadzi dalsze czynności w tej sprawie.
Set: Neutralne nastawienie, lekkie podekscytowanie, kompletny brak świadomości o potencjale DXM (absolutnie nie spodziewałem się takich efektów). Właściwie to może byłem trochę sceptyczny. Setting: Zupełnie niekontrolowany i nieplanowany. Początkowo na zewnątrz w osiedlowym skwerze, potem w swoim mieszkaniu. 3ech psychonautów (Jamnik, Torbiel & Acocharlie) na tej samej dawce DXM, (J & T z dużym doświadczeniem, A 1x czy 2 probowal i ja pod względem DXM i dysocjantów w ogóle dziewiczy umysł) + grupka znajomych na alko i THC do momentu wejścia Aco za wyjątkiem kolegi Crewniaka - tylko on był w stanie z nami wytrzymać.
Uprzedzam, że mam tendencję do rozciągliwości i jest to mój 1szy TR.
Jeśli chcesz przeczytać sam opis tripu, zjedź niżej - do 19stego akapitu.
Zastanawiam się trochę nad sensem pisania tego trip-reportu ale
postaram się spróbować coś sklecić z tego co mi w głowie zostało,
trochę dziwnie się czuje bo fakt faktem większość tripu to moje
własne, wyjątkowo osobiste przemyślenia którymi raczej nie mam ochoty
się dzielić, podejdę wiec do tematu bardziej -technicznie- i
przedstawię z tego co zapamiętałem trochę rzeczy które działy się
niejako na zewnątrz mnie a działo się aż za dużo.