Plantacja marihuany w piwnicy

Ponad 500 sadzonek marihuany znaleźli policjanci domu przy ul. Wodociągowej w Toruniu. Gospodarze mieli też gotowe narkotyki, łącznie prawie 1,4 tys. działek za niespełna 18 tys. zł.

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl

Odsłony

2834

Sprawcy - 60-latek i jego 20-letni syn - ukryli plantację w piwnicy. Popularne wśród narkomanów zioło uprawiali w doniczkach, domowymi metodami. Zawiesili w pomieszczeniu kilka lamp, aby sadzonki miały odpowiednie warunki tj. światło i temperaturę i sukcesywnie je podlewając patrzyli, jak interes kwitnie.

Prawdopodobnie robili to od dłuższego czasu. Świadczy o tym stadium wzrostu roślin, które zabezpieczyli policjanci. Część była już dorodnymi łodygami, a inne ledwo wyrastały z ziemi. Spora partia była już z kolei gotowa do puszczenia w obieg. - W piecu znaleźliśmy ponad 400 gram gotowego suszu - mówi Katarzyna Witkowska z zespołu prasowego komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy.

Mężczyźni planowali wyhodować kolejne sadzonki, bo w zapasie mieli jeszcze 27 nasion.

Specjalizowali się również w innych odmianach narkotyków. W ich lokum mundurowi odkryli jeszcze 47,9 grama amfetaminy i 51 tabletek ekstazy. Obaj zostali zatrzymani. Policja chce, by sąd zamknął ich w areszcie.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

bartek (niezweryfikowany)

hodowac dla siebie a nie do dilerki heh
jedna dzialka (niezweryfikowany)

dziendobry, jestem Jedna Dzialka, waze 0.0025 g
druga działka (niezweryfikowany)

Popularne wśród narkomanów zioło :D
Dude (niezweryfikowany)

Popularne wśród narkomanów zioło :D
aa (niezweryfikowany)

rodzinny interes kwitł - ruszyła się polska gospodarka i co ?! :D to skandal...
;) (niezweryfikowany)

rodzinny interes kwitł - ruszyła się polska gospodarka i co ?! :D to skandal...
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina


Substancja: Amfetamina

Doświadczenie: Jakiś 10. raz (ostatni raz na sylwestra)

Sposób zażycia: Doustnie, rano w poniedziałek o godz. 6.30 przed pracą po alkoholowym weekend’dzie (w prezencie na koniec niedzielnego uspokajania sumienia piwem) w domu do soku

Dawka: Sporo zapełniony róg w folijce po fajkach?!

Reszta poniżej


  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Zawsze mam dystans i całkowity respekt do psychodelików. Wejdziesz raz i możesz nigdy nie wrócić. Do odważnych świat należy, więc wyrzuciłam strach w kąt i bardzo cieszyłam się na spontanicznego tripa! Ciekawość zżerała każdą mą cząstkę! Totalnie pozytywnie! Miejscówka fantastyczna - wolna, wielka chata! Towarzysze idealni - S i M - lecz niespodziewanie został z nami X ze swoim kumplem i przez to musiałam walczyć z demonami.

Napierw małe wyjaśnienie. Do punktu 4 pisałam, gdy byłam jeszcze w pełni "świadoma". Póżniej przelewałam na papier co mi ślina na język przyniosła. Starałam się wyrwać z galopujących myśli parę sensownych zdań aby kleiły się jakoś do kupy.

Raport napisany jest w oryginale, nie zmieniałam nic, więc z góry ostrzegam na składnię i takie tam ;)

* Jest moimi przemyśleniami parę dni po tripie.

 

 

                                                                                              Skrót wydarzeń - sobotnie popołudnie

 

  • Dekstrometorfan

nazwa substancji: DXM (dekstrometorfan)

poziom doświadczenia: DXM brałem przez dwa lata.

dawki: od 100mg do 900mg

metoda zażycia: zawsze doustnie



Nie opiszę tu konkretnej jednej fazy na DXM, lecz chciałbym na DXM spojrzeć z perspektywy dwóch lat brania, od czasu gdy zaczynałem do czasu gdy skończyłem z tym środkiem raz na zawsze.



A więc od początku...


  • Grzyby halucynogenne


W połowie października załatwiłem sobie pierwsze grzybki w życiu. Mała paczuszka zawierała 100 sztuk swierzo zebranych grzybencji. Wcześniej słyszałem tylko opowieści starych narkoli o zakręconych jazdach, mutacjach ciała typu 7 metrowe nogi i ręce z 3 palcami, tu dzież spadające meteoryty. Ale byłem nastawiony sceptycznie bo wiadomo jak jest, wiele ludzi, podobnie jak wędkarze opowieści o złowionych rybach, podkręcają opowieści, dodają nowe fakty i ubarwiają rzeczywistość. Jednak od razu wyczułem klimat. Nie bez powodu nazywane są "Świętymi Grzybami".