PK: 13 przestępców przed sądem. Przemycili 15 ton marihuany

Prokurator skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 13 osobom wchodzącym w skład międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się produkcją, przemytem i handlem narkotykami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wGospodarce
PAP/mt

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

91

Prokurator skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 13 osobom wchodzącym w skład międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się produkcją, przemytem i handlem narkotykami.

Śledztwo prowadził Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie wspólnie z Centralnym Biurem Śledczym Policji oraz Karpackim Oddziałem Straży Granicznej. Jak przekazał Dział Prasowy Prokuratury Krajowej, do Sądu Okręgowego w Krakowie został skierowany akt oskarżenia przeciwko 13 osobom wchodzącym w skład międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się narkotykami.

- Prokurator oskarżył 13 osób o popełnienie 41 przestępstw, w tym o udział w międzynarodowej zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej wytwarzaniem, przemytem i handlem narkotykami. Kolejne zarzuty dotyczą wewnątrzwspólnotowego obrotu znacznymi ilościami narkotyków w postaci marihuany - podała PK.

Według śledczych oskarżeni zajmowali się wewnątrzwspólnotowymi dostawami z Hiszpanii do Polski oraz z Hiszpanii do Wielkiej Brytanii znacznych ilości marihuany.

Za zarzucane czyny grozi im do 15 lat więzienia.

Jak zaznaczyła Prokuratura Krajowa, w ramach tego śledztwa skierowano dotychczas 12 aktów oskarżenia dotyczących 43 członków zorganizowanej grupy przestępczej trudniącej się przemytem z Hiszpanii do Polski znacznych ilości marihuany. „W każdej z tych spraw zapadły prawomocne wyroki skazujące” - zaznaczyła PK.

- Wcześniej Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie skierował akt oskarżenia przeciwko Markowi Sz. ps. Szafka i Dominikowi K. oraz Michałowi F. którzy kierowali międzynarodową zorganizowaną grupą przestępczą. Wobec wszystkich przywódców grupy zapadły już prawomocne wyroki skazujące - podkreśliła PK.

Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w lipcu 2017 roku po zatrzymaniu przez CBŚP oraz Karpacki Oddział Straży Granicznej na gorącym uczynku osób, które przemyciły z Niemiec do Polski 123 kilogramy marihuany.

W trakcie postępowania śledczy ustalili, że grupa przestępcza kierowana przez Marka Sz. ps. Szafka oraz Dominika K., w latach 2011-2017 dokonała co najmniej 162 przemytów nie mniej niż 15 ton marihuany o wartości nie mniejszej niż 440 milionów złotych. Przemyt odbywał się do Polski z takich krajów jak Holandia, Hiszpania i Niemcy. Ponadto prokurator ustalił, że grupa przemycała narkotyki z Hiszpanii do takich krajów jak Włochy, Belgia, Niemcy oraz Wielka Brytania. Środki odurzające były następnie wprowadzane przez grupę do obrotu na terenie Polski i innych krajów Unii Europejskiej - wskazała PK.

- W ramach śledztwa doszło do powołania międzynarodowego wspólnego zespołu dochodzeniowo-śledczego JIT ze Stroną brytyjską. Korzystano również na bieżąco z pomocy EUROPOLU, jak również funkcjonariuszy Komendy Głównej Policji. Prokurator prowadził również bieżącą współpracę z hiszpańskimi organami ścigania i wymiaru sprawiedliwości koordynowana przez Eurojust - dodała PK.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne, miałem głód psychodelicznych doświadczeń, bo minęło już kilka miesięcy od ostatniego "konkretnego" tripu. Nastrój bardzo lekki, ogólna wesołość i świadomość bycia w dobrym towarzystwie, brak poważniejszych obaw, może trochę lekkomyślne podejście. Przyjęcie głównej substancji krótko po północy w noc sylwestrową, podczas imprezy połączonej z mini-koncertem w domu znajomych. Wszystko odbywało się w jednym z dużych polskich miast. NBOMe brałem sam, wcześniej spaliłem kilka jointów z innymi ludźmi i wypiłem dwa piwa w ciągu ok. 3 godzin. Podczas tripa spaliłem kolejne kilka jointów.

Postanowiłem, że ta noc będzie wspaniała. Po prostu nie mogło być inaczej. Ostateczny plan spędzenia sylwestra ukształtował się w mojej głowie dość późno. Wiedziałem, że na pewno zafunduję sobie jakąś psychodeliczną podróż, problemem był tylko dobór środków i okoliczności. W weekend poprzedzający koniec roku zostałem zaproszony na imprezę w domu kolegi. Muzyka na żywo, dobrzy znajomi - uznałem, że to jest to!

  • MDMA (Ecstasy)
  • Retrospekcja

Luzik i czilerka, sobotni wieczór i spontaniczny telefon od znajomego, czy może nie chce się kopnąć na granie na instrumentach/posiedzenie przy muzyce.

Siemano!

Chciałbym się ze wszystkimi zainteresowanymi podzielić moimi przemyśleniami na temat słynnej "emki" - z perspektywy 3 lat po pierwszym i 2 lat po ostatnim razie z tym specyfikiem. Chciałbym nadmienić, iż może to przypominać strumień świadomości - czasami może być chaotycznie, ale to dlatego, że idzie "prosto z serca".

 

  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Pogoda: Pierwszy naprawdę słoneczny i ciepły dzień roku Miejsce: środek lasu Nastawienie: raczej dobre, niewielki stres spowodowany oczekiwaniami i podnieceniem Ludzie: z przyjacielem

Prolog

Z G. Spotykam się wieczorem nad rzeką. Odpalamy jointa aby lepiej nam się planowało jutrzejszy wyjazd.

- Las? – pyta G.

Od dłuższego czasu obiecaliśmy sobie hometa w lesie. W sumie to ja zawsze na to naciskałem bo obawiam się psychodelików w mieście. Miasto jest królestwem paranoi, hałas, smród, zamknięci, smutni ludzie – samo w sobie jest złym set and settings. Co innego las – natura, miliony bodźców, miliony kolorów.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Set: nastawienie jak zwykle pozytywne mimo trzech bad tripów jakie miałem w swojej 3 letniej karierze, Setting: wieczór i noc z 28.09 na 29.09 tego roku. Dodatkowo: komp (net a później gierki w tym FarCry, który zakupiłem w Empiku z pomarańczowej kolekcji klasyki :) opłacało się kupić, a nie ściągać jak zawsze, bo przynajmniej to pewne jest, a i tak to pierwsza i NIE ostatnia gra jaką kupiłem w tym roku ;]) oraz film

Witam wszystkich. Chciałbym opisać wszystko z jak największą liczbą szczegołów, które zapamiętałem z wczorajszego tripu oraz trochę czasu przed rozpoczęciem tripowania, żeby przybliżyć Wam moje nastawienie i przygotowanie wszystkiego (czyli Set and Setting). Znaczenie słów "Acodin zażył mnie" w tytule wyjaśnię przy opisywaniu tripu na 900mg.