Pijemy znacznie więcej wódki

Obniżenie akcyzy na wódkę i inne wyroby spirytusowe spowodowało wzrost ich spożycia w całej strukturze spożycia alkoholi - podała w czwartek Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP, onet.pl

Odsłony

6491

Wszystkich alkoholi (wyrobów spirytusowych, piwa i wina) pijemy o 15 proc. więcej niż przed rokiem, a samych wódek aż o jedną czwartą więcej.

PARPA porównała wyniki badań statystycznych z czerwca 2003 r. z wykonanymi rok wcześniej.

W 2002 r. piwo stanowiło 52 proc. wszystkich wypijanych alkoholi. Wódka i inne napoje spirytusowe stanowiły wtedy 39 proc. W czerwcu 2003 r. piwo stanowiło już 48 proc. a napoje spirytusowe - 44 proc. Udział wina jest stały - to blisko 9 proc. wszystkich alkoholi - poinformowano na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie.

Zwiększyła się częstotliwość picia alkoholu. Pijący wódkę przyznawali się do picia jej 37 razy w roku (w poprzednim badaniu 26 razy), piwa - 79 razy (przed rokiem 75 razy). Pijący bimber przyznawali się do picia go 19 razy w roku, podczas gdy w poprzednich badaniach ta liczba była wyższa - 21 razy.

Rocznie powyżej 12 litrów napojów alkoholowych (w przeliczeniu na 100 proc. alkohol) wypija 8,8 proc. wszystkich badanych (poprzednio 6,4 proc.), od 6 do 12 litrów - 11,2 proc. (poprzednio 8,7 proc). Największy odsetek wśród badanych na zlecenie PARPA piło do 1,2 l napojów alkoholowych rocznie. Między 1,2 litra a 6 l wypijało rocznie 25,8 proc. badanych.

Według Agencji powiększenie grupy pijących ponad 12 l. alkoholu rocznie może oznaczać wzrost problemów zdrowotnych i społecznych związanych z alkoholem.

Według badań w grupie wypijających rocznie ponad 12 l napojów alkoholowych (w przeliczeniu na czysty, 100-procentowy alkohol) najwięcej przybyło mężczyzn (obecnie prawie 17 proc wszystkich badanych w porównaniu z prawie 12 proc. w 2002). Największy spadek odsetka badanych, którzy wypijają tak dużą ilość alkoholu zanotowano w grupie osób zarabiających powyżej 900 zł na osobę w rodzinie. Z blisko 20 proc. wśród wszystkich badanych spadł on do blisko 6 proc. w całej grupie.

Wzrósł z 9,6 proc. do 27,5 proc. odsetek mężczyzn - uczniów lub studentów, którzy piją powyżej 12 l czystego alkoholu rocznie.

6,4 proc. badanych podało, że w ostatnich 12 miesiącach kupowali alkohol z nielegalnego źródła. Ten odsetek nie zmienił się w porównaniu z badaniami z poprzedniego roku.

Badanie przeprowadziła Sopocka Pracownia Badań Społecznych w czerwcu 2003 wśród dorosłych mieszkańców Polski.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

jemy grzyby w p... (niezweryfikowany)

i dobrze, polska rozrywkowy kraj
. (niezweryfikowany)

to normale ze wzrosło spożycie... Ludzie teraz nie kupuja nielegalnej wódki bo ta z atestami jest tańsza niz kiedys i się nie opłaca marnować zdrowia dla paru złotych...
Browar (niezweryfikowany)

Teraz czas na obniżenie akcyzy na piwko. <br>Dopiero potem legalizacja gandzi. <br>
jemy grzyby w p... (niezweryfikowany)

Teraz czas na obniżenie akcyzy na piwko. <br>Dopiero potem legalizacja gandzi. <br>
serfer (niezweryfikowany)

Teraz czas na obniżenie akcyzy na piwko. <br>Dopiero potem legalizacja gandzi. <br>
AleX (niezweryfikowany)

Teraz czas na obniżenie akcyzy na piwko. <br>Dopiero potem legalizacja gandzi. <br>
jemy grzyby w p... (niezweryfikowany)

to normale ze wzrosło spożycie... Ludzie teraz nie kupuja nielegalnej wódki bo ta z atestami jest tańsza niz kiedys i się nie opłaca marnować zdrowia dla paru złotych...
he? (niezweryfikowany)

to normale ze wzrosło spożycie... Ludzie teraz nie kupuja nielegalnej wódki bo ta z atestami jest tańsza niz kiedys i się nie opłaca marnować zdrowia dla paru złotych...
JEMY GRZYBY W P... (niezweryfikowany)

to normale ze wzrosło spożycie... Ludzie teraz nie kupuja nielegalnej wódki bo ta z atestami jest tańsza niz kiedys i się nie opłaca marnować zdrowia dla paru złotych...
Viking (niezweryfikowany)

to normale ze wzrosło spożycie... Ludzie teraz nie kupuja nielegalnej wódki bo ta z atestami jest tańsza niz kiedys i się nie opłaca marnować zdrowia dla paru złotych...
pikometr (niezweryfikowany)

to normale ze wzrosło spożycie... Ludzie teraz nie kupuja nielegalnej wódki bo ta z atestami jest tańsza niz kiedys i się nie opłaca marnować zdrowia dla paru złotych...
Rodzynka (niezweryfikowany)

to normale ze wzrosło spożycie... Ludzie teraz nie kupuja nielegalnej wódki bo ta z atestami jest tańsza niz kiedys i się nie opłaca marnować zdrowia dla paru złotych...
LaSziDo (niezweryfikowany)

i tu sie pije primo <br>A co do jakosci tanich wodek a tak zwanego alkoholu z mety nie jest wcale taka oczywista sprobujcie wodki VIVAT 12,99 - taki syf a miodowka od pana Wlodka [respecta][z naprzeciwka o wiele lepsza....Alob alkohol uzywany do nalewek YOL
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Słoneczny, wakacyjny dzień, wolna chata (z wyjątkiem kumpla z, którym zażyłem benze)

Początkowo mieliśmy w planie zapalić z kumplem, ale niestety dostawca zawiódł. Rozczarowani postanowiliśmy skorzystać z oferty apteki. Zdecydowaliśmy, że można stestować cieszącą się złą sławą benzydaminę. Na początku trochę się obawiałem, ponieważ po jej zażyciu miały wystąpić jakieś przerażające, nieprzyjemne halucynacje i przywidzenia. Jednak ciekawość działania tego specyfiku nie dała za wygraną. Postanowiłem spróbować sobie z kumplem po dwie saszetki na głowę. Po krótkim zapoznaniu się z FAQ dotczącym dawkowania itd., udaliśmy się do apteki. Kolega kupił 4 szaszetki.

  • Kokaina


subst: koko, wielowódo, tłustoblanto

ilość: 1/5 g, ok. półlitro, 1/4 g

s&s: poprostu pomyślałem, że gdyby było to by było miło i w zmienności krajobrazu się zdarzyło

dośw: parę razy przedtem



motto: "Wiadomo,że koka działa na zwieracze" ;P


  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

Jako że była to moja druga przygoda z mefedronem i mniej więcej wiedziałem już jak dawkować i czego się spodziewać, to na imprezę poszedłem we wspaniałym humorze. Nastawienie odpowiadało działaniu specyfiku.

19:30 budzę się po przespaniu siedmiu godzin. Poprzednia noc na mefedronie położyła mnie do łóżka dopiero koło południa. Umówiłem się z M i A na imprezę, jednak M zaproponował wcześniej spalić jointa, bo przez dietę nie mógł pić alkoholu, a nie chciał iść do klubu z trzeźwym umysłem. Uznałem to za świetny pomysł i poleciłem mu stawić się o 22:00 na pętli tramwajowej niedaleko mojego domu.

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Ja i moje 3 przyjaciółki: S., M. i B. Mieszkanie, przytulny pokoik, świeczki, muzyka. Wszyscy cieszymy się, że wreszcie spotkaliśmy się w tak dobranym i bliskim sobie gronie. Dziewczyny są nieco zdenerwowane i podekscytowane – to ich pierwszy raz z tego typu substancją. Ja cieszę się, bo wiem, że za chwilę nastąpi coś wspaniałego.

22.00.
Otwieramy woreczki strunowe i konsumujemy niepozornie wyglądającą ilość proszku. Gorzkie, ale przecież najlepsze lekarstwa muszą być gorzkie. Popijamy gazowaną wodą.

Dziewczyny, pamiętajcie, żeby wylizać woreczki – przypominam.