Pijana 13-latka trafiła do szpitala

Jestem wstrząśnięta - mówi dr Jolanta Filipowicz, ordynator oddziału obserwacyjnego Kliniki Pediatrii AMG. - Nie można być obojętnym na widok kolejnych dzieci, które przywożone są do nas pod wpływem alkoholu i narkotyków. To jest problem społeczny!

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Bałtycki

Odsłony

3558

Przed trzema dniami do szpitala trafiła 13-letnia Paulina, która piła alkohol razem ze swoją... matką. - Policjanci z radiowozu patrolującego ulicę Szarą zauważyli dziwnie zachowującą się kobietę, której towarzyszyli dziewczynka i chłopiec - mówi Adam Atliński z biura rzecznika prasowego KMP. - Próbowali uciekać przed radiowozem.

Po zatrzymaniu okazało się, że kobieta to 33-letnia Iwona S. Towarzyszyła jej 13-letnia córka Paulina i o rok straszy kolega dziewczynki. Cała trójka była pijana. We krwi kobiety stwierdzono ponad 3 promile alkoholu! Dziewczynka miała 1,17 prom., a najbardziej trzeźwy chłopiec - 0,67 prom. Paulina trafiła do AMG, matka - do Izby Wytrzeźwień.

- Dziewczynka została przesłuchana w obecności kuratora - twierdzi Adam Atliński. - Kryje matkę, która także nie przyznaje się, by dawała dziecku alkohol. Jednak po rozmowie z chłopcem ustaliliśmy, że podczas jazdy tramwajem mama piła ze znajomym wódkę z jednej butelki, a siedząca obok córka ciągnęła alkohol z drugiej. Chłopiec twierdził, że już wcześniej pił z Pauliną pod okiem jej mamy.

W szpitalu dziewczynka zwierzyła się, że piła... ze smutku. Tego dnia bowiem wracała z mamą i przyjacielem z pogrzebu swego kolegi. Chłopiec popełnił samobójstwo pod wpływem narkotyków.

- Tym dzieciom trzeba natychmiast pomóc - alarmuje dr Filipowicz. - Niedawno zajmowałam się 15-latką od dwóch lat uzależnioną od narkotyków. Jej mama próbowała wysłać córkę na leczenie do Monaru. Okazało się, że dziewczynka jest 1700 w kolejce!

Paulina nadal przebywa w szpitalu. Od momentu przyjęcia jej na leczenie matka nie pojawiła się ani razu na oddziale. Iwonie S. za rozpijanie nieletniej grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Armageddon (niezweryfikowany)

&quot;- Tym dzieciom trzeba natychmiast pomóc - alarmuje dr Filipowicz. - Niedawno zajmowałam się 15-latką od dwóch lat uzależnioną od narkotyków. Jej mama próbowała wysłać córkę na leczenie do Monaru. Okazało się, że dziewczynka jest 1700 w kolejce! &quot; <br> <br>bo społeczeństwo woli się zajmować bezsensowną i bezużyteczną walką z marihuaną zamiast spojrzeć na prawdziwy problem związany bezpośrednio z heroiną. Zapewne byłoby im zbyt trudno.
Armageddon (niezweryfikowany)

&quot;- Tym dzieciom trzeba natychmiast pomóc - alarmuje dr Filipowicz. - Niedawno zajmowałam się 15-latką od dwóch lat uzależnioną od narkotyków. Jej mama próbowała wysłać córkę na leczenie do Monaru. Okazało się, że dziewczynka jest 1700 w kolejce! &quot; <br> <br>bo społeczeństwo woli się zajmować bezsensowną i bezużyteczną walką z marihuaną zamiast spojrzeć na prawdziwy problem związany bezpośrednio z heroiną. Zapewne byłoby im zbyt trudno.
Anonim (niezweryfikowany)

Marihuana powinna być legalna,tak jak jest w Holandii... A młodzież powyżej 13 roku życia powinna sama decydować o sobie... A tak wogóle to co to kogo obchodzi że córka se z matką cuś piła? W poprzednim komentarzu ktuś napisał że psy powinni zajmować sie rozprowadzaniem heroiny a nie marihuany... I prawidłowo! Ale w sumie heroina to gowno i i tak nikt tego nie bierze:/ Pozdro dla tej Pauliny!!! Oby tak dalej! A psy nie powinny sie wpiepszać!
Elf (niezweryfikowany)

Daj spokój. Jak możesz tak pisać... Biedna mała. Nie powinna pić. Może zmądrzeje... Świat wokół nas robi się coraz bardziej nienormalny i bez ciebie. Nie ułatwiaj mu tego.. W TAM nigdy nic takiego się nie dzieje.
Anonim (niezweryfikowany)

Marihuana powinna być legalna,tak jak jest w Holandii... A młodzież powyżej 13 roku życia powinna sama decydować o sobie... A tak wogóle to co to kogo obchodzi że córka se z matką cuś piła? W poprzednim komentarzu ktuś napisał że psy powinni zajmować sie rozprowadzaniem heroiny a nie marihuany... I prawidłowo! Ale w sumie heroina to gowno i i tak nikt tego nie bierze:/ Pozdro dla tej Pauliny!!! Oby tak dalej! A psy nie powinny sie wpierrr.... niczać!
Anonim (niezweryfikowany)

ja jakos tez pilem jak mialem 13 lat ;], no ale w sumie nie przy matce.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Wszystko zaczęło się bardzo prosto; kolega - sąsiad, który wprowadził mnie w trawę, zapytał tym razem czy próbowałem kiedykolwiek grzybów. Moją pierwszą reakcją było pewne zaniepokojenie, spowodowane tym, że wiele nasłuchałem się głupot na temat grzybów (że złe, trujące itp.).

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Chujowy, zły nastrój, pokłóciłem się z matką, nie wiedząc o co jej chodziło (nieracjonalna kłótnia) strasznie muliłem i spałem cały dzień. Stwierdziłem, że grzyby wyciągną to ze mnie, że ten stan minie.

No witam :D na wstępie zaznaczę, że trip miał miejsce po 4 dniach od zażywania mixu 250ug LSD + 2g grzybów, w dniu zażycia najarany od rana (standardzik). Mam ostatnio złe relacje z mamą, kłótnia zryła mi psychę, dziewczyna była u mnie na weekend (dalej wymieniana jako D) - nie chcąc być wrakiem człowieka postanowiłem poszukać ukojenia psychicznego w grzybach.  

 

Start: 20:00, 04.01.25

 

  • Amfetamina

Witam! Po moim debiucie w dziale XTC postanowiłem podzielic się moimi uwagami na temat amfetaminy. Ten TR będzie się nieco różnić od w/w, gdyż będzie spojżeniem (i próbą refleksji) na moją "karierę" z "białkiem" związaną. Jest to jedna z substancji, która potrafi na parę godzin zrobić z ciebie macho, inteligenta, człowieka stworzonego do imprez, doskonałego pracownika(wywiązującego się ze swoich obowiązków z nawiązką), dowcipnego człowieka będącego w centrum uwagi przy każdym spotkaniu z bliskimi, znajomymi, nieznajomymi.

  • Amfetamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Inne
  • Kodeina
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Metkatynon
  • Tripraport

dom w spokojnej wiejskiej okolicy, pełna swoboda działania, myślę, że wszyscy uczestnicy byli w pełni rozluźnieni i wolni od trosk. Przebywaliśmy w 3 pokojach, wszędzie dużo miejsca do siedzenia, leżenia, obecność TV, komputera z muzyką, balkon.

Słowem wstępu, czyli geneza spotkania.

randomness