Niedawno minął rok czasu, od kiedy wzięłam po raz pierwszy. To był dziwny rok. Czasami czuję sie tak jakbym wcześniej nie miała wogóle życia, jakby osoba, którą kiedys byłam była zupełnie kimś innym, obcym. To niesamowite, jak narkotyki potrafią zmienić ludzi. Pierwszy raz marihuany spróbowałam z ciekawości, fascynacji opowiadaiami ludzi którzy twierdzili, że po zapaleniu odkrywają inny świat - pełen magii, niezwykłości, niedostępny dla zwykłych śmiertelników. Może nie za pierwszym, nie za drugim razem ale wkońcu dotarłam do tego świata. Jednak marihuana podobnie jak kwasy jest zdradliwa.
Pięciolatka spożyła kokainę. Jej tata tłumaczył, że to przez pomyłkę
Pięcioletnia dziewczynka trafiła na oddział intensywnej terapii w Bolonii na północy Włoch, po tym jak w Wigilię Bożego Narodzenia spożyła kokainę. Jej tata tłumaczył się, że pomylił narkotyk w proszku z lekarstwem. Rodzic sam zadzwonił na numer alarmowy, by powiadomić o złym stanie zdrowia córki.
Kategorie
Źródło
Odsłony
51Pięcioletnia dziewczynka trafiła na oddział intensywnej terapii w Bolonii na północy Włoch, po tym jak w Wigilię Bożego Narodzenia spożyła kokainę. Jej tata tłumaczył się, że pomylił narkotyk w proszku z lekarstwem. Rodzic sam zadzwonił na numer alarmowy, by powiadomić o złym stanie zdrowia córki.
Dziewczynka, która zatruła się kokainą, najpierw została zawieziona na pogotowie ratunkowe w Rawennie w regionie Emilia-Romania na północy Włoch, po czym została hospitalizowana w szpitalu Sant'Orsola w Bolonii.
Medykom udało się ustabilizować stan dziecka, dzięki czemu jego życiu nie grozi niebezpieczeństwo. Nadal utrzymywana jest w śpiączce farmakologicznej. W celu ocenienia jej ogólnego stanu zdrowia lekarze będą potrzebowali więcej czasu.
Policja, która została już wezwana przez sanitariuszy pogotowia ratunkowego, zbiera informacje w sprawie spożycia kokainy przez dziecko. W celu zrekonstruowania zdarzeń funkcjonariusze z wydziału kryminalistycznego udali się m.in. do domu dziewczynki, w którym znaleźli ślady kokainy. Policjanci rozmawiali też z niektórymi sąsiadami, którzy jednak nie zgłosili żadnych podejrzanych zachowań, które wskazywałyby na problemy w zakresie przemocy domowej w tej rodzinie.
Prokurator otworzył przeciwko ojcu dziecka sprawę dotyczącą nieumyślnego spowodowania poważnych obrażeń.
Ojciec mówił o błędzie, który nie daje mu spokoju. Według jego relacji wsypał przypadkiem do wody kokainę w proszku zamiast leku moczopędnego w takiej postaci.