Peru: Policja skonfiskowała kokainę w paczkach ze swastyką i nazwiskiem Hitlera

Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 58 kilogramowych paczek z kokainą, na których znajdowała się nazistowska flaga ze swastyką i napisem "Hitler" z drugiej strony paczki

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

rp.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

67

Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 58 kilogramowych paczek z kokainą, na których znajdowała się nazistowska flaga ze swastyką i napisem "Hitler" z drugiej strony paczki.

Narkotyki były ukryte w kontenerze, w którym przewożono szparagi, na pływającym pod liberyjską banderą jednostce SC Anisha R, która przypłynęła z portu w Ekwadorze - informuje peruwiańska policja, cytowana przez AP.

Z informacji przekazywanych przez stronę peruwiańską wynika, że ładunek miał trafić do Belgii.

Narkotyki miały być ukryte w systemie wentylacyjnym kontenera. Policja przeszukuje teraz wszystkie 80 kontenerów znajdujących się na pokładzie statku.

To pierwszy przypadek, gdy w Peru znaleziono kokainę w paczkach ze swastyką i flagą nazistowskich Niemiec.

Władze Peru szacują, że w kraju tym powstaje ok. 100 ton kokainy rocznie - większość trafia drogą morską do Europy, a niewielkie ilości trafiają drogą lotniczą do Boliwii, skąd wypływają do portów nad Oceanem Atlantyckim.

Peru jest drugim największym na świecie producentem liści koki - wynika z danych ONZ oraz drugim największym na świecie producentem kokainy - według danych służb amerykańskich.

Największym producentem kokainy na świecie jest Kolumbia.

Gram kokainy kosztuje w Europie kilkadziesiąt euro.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bromo-DragonFLY
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Miks

wolna chata - perspektywa odkrycia czegoś nowego - ja i 4 kumpli - V który tylko pali i S który pali i wrzuca 4 saszety benzy (ekstrakcja)

Zaczynamy: 
Przychodzi do mnie V. 
12:00 leci połówka papiera zapijana na pusty żołądek zdrową ilością coli i pierwsze dwa nabicia palenia 
12:40 odrobina zmiana płynności postrzegania obrazu - a może tylko wkręt? 
13:00 idziemy do apteki po aco i do sklepu po browar 
13:30 wrzucamy aco - przez pierwsze kilkanaście minut wrzucam 10, potem dochodzi w międzyczasie (przez ok. godzinę) kolejne 10 czyli w sumie 300 mg 
13:40-13:50 - ewidentne drobne haluny - ruchy firanek delikatne poruszanie się przedmiotów na które się nie patrzysz 

  • Marihuana


Substancja:LSD-25 pod postacią małego kartonika z nadrukiem

(kot z Alicji w krainę czarów).

Jestem mężczyzną, wiek: 21 lat, waga: 81kg.

Doświadczenie: konopie: prawie codziennie od 5 lat, DXM -

kilkanaście razy, grzybki: kilka razy, meskalina - kilka razy

(w bardzo małych dawkach), amfetamina: kilka razy, LSD - 1 raz

zjadłem 0,5 kartonika, ale wypiłem do tego 6 piw, więc moje

doświadczenie z kwasem zostało zatarte przez katatoniczne

zejście alkoholowe:(.


  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Od 5 lat palę MJ, zacząłem szukać czegoś nowego nie żeby się naćpać, ale czegoś co poszerzy moją świadomość. Trafiłem na proszki, po mocnym struciu metaamfetaminą po pół roku zabawy z tym, wiedziałem że to bez sensu i że takie substancje niszczą. Dalej nie znalazłem substancji która pozwoli mi zobaczyć więcej, tak trafiłem na psychodeliki i zacząłem od 4-ho-met. Miejsca : Pub do momentu wejścia, starówka w moim mieście, dom. Samotna podróż. Refleksyjnie.

Po tym co napisałem w Set&Setting,  czułem że psychodeliki dadzą mi to czego szukam. Coś co pozwoli mi zobaczyć i zrozumieć więcej.

21 : 00

27 mg 4 ho met ląduje w chusteczce, połykam i wychodzę z domu pokazać się u koleżanki na urodzinach.

21 : 30

  • Kokaina


subst: koko, wielowódo, tłustoblanto

ilość: 1/5 g, ok. półlitro, 1/4 g

s&s: poprostu pomyślałem, że gdyby było to by było miło i w zmienności krajobrazu się zdarzyło

dośw: parę razy przedtem



motto: "Wiadomo,że koka działa na zwieracze" ;P