Partia British Columbia Marijuana Party planuje zemstę za akcje antynarkotykowe na promach

W Kanadzie też są łamane prawa obywatelskie, ale obywatele wiedzą, jak się przed tym obronić

Anonim

Kategorie

Źródło

cannabisnews.com

Odsłony

3641

Partia British Columbia Marijuana Party planuje zemstę za akcje antynarkotykowe na promach

Autor: Redakcja Cannnabis Culture, 4 sierpnia 2002
Źródło: Canada.com  

Szef kanadyjskiej partii marihuany, Marc Emery, planuje kontratak przeciwko policji Zachodniego Vancouver z użyciem konopnych perfum.

Protestując przeciwko przeszukiwaniu samochodów na linii Horseshoe Bay - Nanaimo, zapowiada, że jego współpracownicy będą spryskiwali pokłady, drzwi i inne części promów olejem zawierającym THC, aby wprowadzić w błąd psy policyjne. Policja Zachodniego Vancouver nie skomentowała ogłoszonych wczoraj planów Emery'ego.



We wtorek policja z pomocą wyszkolonych psów zabrała z promu osiem osób przewożących w swoich samochodach marihuanę.

Jednak strażnicy praw obywatelskich twierdzą, że policja nie ma prawa grzebać po publicznych promach bez nakazu rewizji.

We wtorek "Operacja High Seas" przyniosła siedem kilogramów marihuany i doprowadziła do trzech aresztowań. Policjanci w cywilu przeszukiwali pokłady z samochodami podczas czterech rejsów z Horseshoe Bay do Nanaimo.

Sierżant Bob Fontaine z Zachodniego Vancouver powiedział, że pies będący na co dzień w służbie w Lower Mainland wykrył narkotyki bez otwierania samochodów. Następnie policja oczekiwała na powrót właścicieli, a przed ich zaaresztowaniem z zarzutem posiadania narkotyków przeszukała samochody i znalazła narkotyki.

Wczoraj Fontaine powiedział: "Nikt nawet nie wiedział, że tam byliśmy". "Pasażerowie byli na górze, a my na pokładach z samochodami. Był to najmniej inwazyjny sposób wykrywania narkotyków na promie. Możliwe, że powtórzymy podobne akcje w przyszłości".

Według Fontaine'a kryminaliści korzystają z promów w celu przewożenia narkotyków przez zatokę Horseshoe. Stwierdził, że na wyspie Vancouver jest wiele tajnych upraw marihuany, a część narkotyków pochodzi ze statków rozładowywanych na zachodnim wybrzeżu wyspy.

Zarzuty o handel narkotykami przedstawiono 43-latkowi i 30-latce z wyspy Lasqueti oraz 37-latkowi z Lantzville. Policja znalazła małe ilości marihuany u pięciu innych osób, ale nie postawiła ich w stan oskarżenia.

Fontaine przyznał, że policja nie działała w oparciu o konkretne informacje, ale "miała informacje, że w przeszłości tym promem przewożono narkotyki".

Armator B.C. Ferries nie skomentował, dlaczego zezwolono policji na przeszukanie samochodów, ale stwierdził, że odbyło się to we współpracy z firmą.

John Dixon, przewodniczący Stowarzyszenia swobód obywatelskich w Kolumbii Brytyjskiej, stwierdził, że policja naruszyła dobra osobiste pasażerów. "Nie wolno im szperać po promach, jeżeli nie mają uzasadnionego przypuszczenia, że zostało popełnione przestępstwo. Jeżeli policjanci nie mają nic innego do roboty niż przejażdżki promami w nadziei, że złapią kogoś z narkotykami w samochodzie, to najwyraźniej mamy w zachodnim Vancouver za dużo policjantów" - powiedział Dixon.

Marihuana jest uznawana w Kolumbii Brytyjskiej za najbardziej opłacalną uprawę.

Opublikowane w ubiegłym miesiącu badania przeprowadzone przez policję ujawniły, że liczba upraw w tej prowincji wzrosła o 48 procent między 1997 a 2000 rokiem. Wiceprokurator generalny Rich Coleman powiedział wtedy, że potrzebne są dodatkowe siły policji, aby likwidować te uprawy. "Nie chcę, aby prowincja stała się znana z tego typu działalności" - powiedział. "Szczerze mówiąc, nie sądzę, abyśmy mogli łagodnie podchodzić do narkotyków".

Policja szacuje, że w samym Lower Mainland jest aż 15.000 upraw.

W letnim wydaniu magazynu High Times określono Vancouver jako najlepsze miejsce dla palaczy marihuany poza Amsterdamem, gdzie jest ona legalna [nie do końca - przyp. tłum].

tłumaczenie: heja

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

heja (niezweryfikowany)

Dla tych których ten artykuł zainspirował: <br> <br>W odpowiedzi na ten artykuł czytelnicy Cannabis News przytoczyli dwa inne sposoby: <br> <br>1. zmielone nasiona konopi zmieszane z papryką cayenne - sprawdzone, po takiej mieszance pieski nadają się tylko do przeprowadzania niewidomych przez ulicę <br> <br>2. Nie trzeba w ogóle konopi - substancja o angielskiej nazwie Caryophyllene Oxide (czy ktoś wie jak to po polsku?), występuje zarówno w melisie lekarskiej, jak i w konopiach - to na nią reagują pieski, a nie na THC, które nie ma zapachu.
MiMBaL (niezweryfikowany)

Dla tych których ten artykuł zainspirował: <br> <br>W odpowiedzi na ten artykuł czytelnicy Cannabis News przytoczyli dwa inne sposoby: <br> <br>1. zmielone nasiona konopi zmieszane z papryką cayenne - sprawdzone, po takiej mieszance pieski nadają się tylko do przeprowadzania niewidomych przez ulicę <br> <br>2. Nie trzeba w ogóle konopi - substancja o angielskiej nazwie Caryophyllene Oxide (czy ktoś wie jak to po polsku?), występuje zarówno w melisie lekarskiej, jak i w konopiach - to na nią reagują pieski, a nie na THC, które nie ma zapachu.
siajnok (niezweryfikowany)

Dla tych których ten artykuł zainspirował: <br> <br>W odpowiedzi na ten artykuł czytelnicy Cannabis News przytoczyli dwa inne sposoby: <br> <br>1. zmielone nasiona konopi zmieszane z papryką cayenne - sprawdzone, po takiej mieszance pieski nadają się tylko do przeprowadzania niewidomych przez ulicę <br> <br>2. Nie trzeba w ogóle konopi - substancja o angielskiej nazwie Caryophyllene Oxide (czy ktoś wie jak to po polsku?), występuje zarówno w melisie lekarskiej, jak i w konopiach - to na nią reagują pieski, a nie na THC, które nie ma zapachu.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Odrzucone TR
  • Przeżycie mistyczne

Ciekawość z powodu zażycia całej paczki pierwszy raz.

Jest wieczór.Przyjechał do mnie mój kuzyn(S), który rózwnież tak jak ja lubi coś zarzucić. Nie mieliśmy zbyt wiele kasy,więc wpadliśmy na pomysł że zarzucimy po 450 mg DXM na głowę.
Udaliśmy się więc do apteki,następnie wróciliśmy i od razu spożyliśmy całą porcje naraz.
Efektu jak zwykle spodziewałam sie po ok.1,5 godz ale tym razem zaskoczyła nas ta faza , znienacka po pół godz.zaczęło działać. Trzymałam długopis, który momentalnie usunął mi się z rąk i totalnie mnie zamroczyło,już poczułam że to będzie coś konkretnego...

  • Marihuana

Latem 98 byłem w Giżycku z kumplami. Po tygodniu ostrego imprezowania postanowiłem sprowadzia tam moją dziewczyne. Zadzwoniłem - zgodziła sie; miała przyjechać następnego dnia o piątej rano. Ponieważ była dopiero 11.00 (dzien przed jej przyjazdem), a kumple pojechali do Rynu (miałem do nich dojechaa nazajutrz), zamelinowałem sie w pub-ie "Płetwal", gdzie koleś o ksywce Diabeł handlował tym i owym. No wiec kupiłem dwa worki marii. Po dwóch piwach, obiedzie i mocnej dawce marii zacząłem iść w strone dworca PKP, gdzie chciałem przenocować do przyjazdu mojej dziewczyny.

  • Kodeina
  • Mieszanki "ziołowe"

Set & Setting: dom, potem podłoga u kolegi w domu, potem działka

Doświadczenie wtedy: Doświadczenie: THC, DXM, atropina, amfetamina, alkohol, kodeina, dimenhydrynat, benzydamina, kofeina, efedryna, pseudoefedryna, propan, kanabinole, miksy powyższych

Wiek: 17 lat, 70 kilogramów.

  • 25C-NBOMe
  • 6-APB
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

 

Trip raport zawiera dwa kontrastowe tripy, doświadczone jeden po drugim, kiedy to wyruszyłam w podróż po namiotowe ćpanie.

 

Marihuana, 6-apb

 

   Początkowo nie miałam brać 6-apb ze względu na koszmarne wspomnienia związane z tą substancją, ale koniec końców dałam jej szansę.  Doszłam do wniosku, że mój nastrój oraz pozytywny odbiór otoczenia, w którym się znajduję mogą dać w połączeniu z tą substancją dobre efekty.

randomness