Paczkomaty InPost: od września zakaz wysyłki produktów konopnych

Paczkomat jest jedną z form wysyłki najczęściej wybieranych przez klientów podczas zakupów w sklepach internetowych. Wysyłka do paczkomatu InPost jest nie tylko tańsza od tradycyjnej przesyłki kurierskiej, ale przede wszystkim wygodniejsza. Paczkę można odebrać o dowolnej porze, nawet w nocy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

medycznamarihuana.com

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy serdecznie!

Odsłony

1227

Paczkomat jest jedną z form wysyłki najczęściej wybieranych przez klientów podczas zakupów w sklepach internetowych. Wysyłka do paczkomatu InPost jest nie tylko tańsza od tradycyjnej przesyłki kurierskiej, ale przede wszystkim wygodniejsza. Paczkę można odebrać o dowolnej porze, nawet w nocy.

Jak każda firma kurierska, również InPost posiada swój regulamin przesyłek, a w nim punkt dotyczący przedmiotów zakazanych, których nadawać nie wolno. Są to przedmioty pochodzące z przestępstwa, pieniądze, broń, rzeczy chemicznie i biologicznie aktywne, dopalacze, a nawet zwłoki. Niebawem, a dokładnie 1 września br., do listy tej dołączą produkty konopne.

O sprawie jako pierwszy na łamach serwisów społecznościowych poinformował Przemysław Zawadzki.

Pełna treść nowego regulaminu jest już dostępna na stronie InPost. A w nim nowy zapis:

3. Niedopuszczalne jest umieszczanie w Przesyłce Paczkomatowej przedmiotów zakazanych przez obowiązujące przepisy prawa, w tym przez uPP oraz właściwe przepisy Światowego Związku Pocztowego, a także:

(…)

9) narkotyków, substancji psychotropowych oraz nowych substancji psychoaktywnych tzw. „dopalaczy”, jak również produktów konopnych, pochodnych konopi oraz innych konopi niż włókniste (w tym marihuanę leczniczą);

Zapis budzi kontrowersje, a na InPost posypała się fala hejtu. Nic zatem dziwnego, że InPost postanowił odnieść się do całej sprawy, o czym również poinformował Przemysław Zawadzki. Otrzymał on informację od prezesa spółki z zapewnieniem, że dział prawny ponownie zweryfikuje zapis pod kątem produktów takich jak nasiona, suplementy, czy kosmetyki. Jaki będzie efekt?

Oceń treść:

Average: 4.4 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Poprzedniej nocy brałem 600mg DXM byłem trochę zmęczony i nie miałem za bardzo ochoty na kolejny trip. Mimo wszystko zdecydowałem się na to, bo chciałem przekonać się jak to będzie.

Nigdy wcześniej przed tym doświadczeniem nie miałem Bad Tripa. Co prawda drugie starcie z DXM nie należało do najprzyjemniejszych, ale nie było tak źle. Godzin podawał nie będę, bo nie pamiętam za dobrze, a zrestą nie mają one większego znaczenia.

Rano wypiłem litr 25% soku porzeczkowego i wziąłem 300mg DXM. Czekając na pierwsze efekty czytałem e-booka na tablecie. Po ponad godzinie obraz zaczął być nieostry, a ja mi było bardzo przyjemnie. 50mg M4-HO-METa rozprowadziłem po jamie ustnej i przytrzymałem z 10 min.
Zacząłem się ubierać z zamiarem wyjścia do lasu.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

set: wolne, kolejny dzień ujaranej zmuły przed TV z moim mężczyzną, ostatnio lekki dołek psychiczny setting: w chuj fajny las

Powietrze dzisiaj jakieś inne, bardziej niż zwykle chce się czuć je w płucach. Dopieszczamy jeszcze atmosferę nutą cytrusowego dymu i zgodnie wsiąkamy głębiej w kanapę.   

  • Marihuana

(DOn`t drink and drive! SMOKE AND FLY!!!!!!)





Spędzałem wakacje u kuzyna na wsi. Było przyjemnie, pogoda nawet dopisywałą (znaczy się było pochmurnie, ale jak się jest najaranym, nie zwraca się na to uwagi). Chciałbym tu opisać w jaki sposób zdobywaliśmy zioło. Jako że to co przywiozłem do niego skończyło się dość szybko, postanowiliśmy kupić u kogoś na wiosce. I tu wyszła niekompetencja mojego kuzyna. Na mieście (10 km od wioski w której spędzałem wolny czas) mógł załątwić w każdym momencie, ale tu za cholerę nie mógł...