Paczka znad Sekwany

Chciał przesłac haszysz w paczce.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wrocławska

Odsłony

3344
WROCŁAW O przemyt haszyszu z Francji do Polski oskarżyła wrocławska prokuratura okręgowa 27-letniego Roberta G. Osiem kostek narkotyku trafiło pocztą do Wilkowa koło Legnicy, a w ślad za nimi policjanci.

- Robert G. mieszkał w Paryżu przez dwa lata - opowiada Leszek Karpina, rzecznik prokuratury okręgowej. - W czerwcu tego roku wracał do Polski. Wcześniej kupił 8 kostek haszyszu, z którego można było przygotować ponad pół tysiąca porcji narkotyku. Zapakował to do paczki i nadał na poczcie w Paryżu. Francuscy celnicy wykryli środki odurzające i zawiadomili policjantów z Centralnego Biura Śledczego. Ci przez całą drogę pilotowali przesyłkę. W ten sposób dotarli do Wilkowa. Pomysłowy młodzieniec zadowolony odebrał pakunek od listonosza. Zanim do jego mieszkania wpadli policjanci, zdążył ukryć haszysz w szklanym pudełku w szopie nieopodal domu. Funkcjonariusze odnaleźli jednak narkotyk. Robert G. zaprzeczał, jakoby zamierzał go sprzedać. Stwierdził, że wszystko chciał spalić sam.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

LySerg (niezweryfikowany)
Co to niby ma znaczyć te "ponad pół tysiąca porcji "? Ile by to nie było, to i tak jestem przekonany, że koleś miał to naprawdę na własny użytek. Wiem co to znaczy kupić za granicą dobre jaranie i jaka jest chęć przywiezienia sobie chociaż trochę do Polski. Tak, żeby tu człowiek miał spokój. Ale dopóki żyjemy w kraju, w którym z każdego młodego palącego człowieka robi się kryminalistę, trzeba uważać. Najbardziej boli mnie to, że policja i prokuratura często nie zauważają faktu, że taka młoda osoba, poza tym, że posiada i pali "narkotyki ", żyje całkowicie w zgodzie z prawem. Niech się wezmą w końcu za prawdziwych przestępców, a nie przybijają z nimi "piątki ", balują po knajpach, rozbijają się drogimi furami, a łapią niegroźnych dla nich palaczy konopii - no bo co taki zrobi policjantowi - nie ma się czego bać...
Kruszyn (niezweryfikowany)
Ci gliniarze to kompletni debile ... są pojebani jak lato z radiem palanty centralne ... kuśwa pół tysiąca porcji z ośmiu kostek hahaha co za debile. Tak rażąca głupota powinna być karalna.
Mosze (niezweryfikowany)
To nie rozumiem! W Polsce prezydentem może być Lech Wałęsa, a nie można przysłać dobrebo materiału. W takiej sytuacji ośmielam się zaproponować rozwiązanie takie. trzeba podrzucić trawkę do samochodu Prymasa i zadzwonić na glinę(jako wzorowy obywatel). Sprawę nagłośnići i czekać na efekty o. Z poszanowaniem praw autorskich Mosze <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Mefedron

Autor: Nikoś

Set & Setting: samopoczucie dobre,małe zdenerwowanie, ponieważ za około 1,5 godziny miałem iść do domu.

Dawka: około 150 mg

Doświadczenie: alkohol, MJ, Amfetamina, Mefedron

19.30 Zaaplikowałem mefe, z początku nic nie czułem więc pomyślałem, że feta jest jednak lepsza.

19.45 Nagle poczułem dziwne uczucie i nogi zaczęły mi się wykręcać a w głowie czułem wielką euforię, z początku nie mogłem jej opanować.

  • DMT
  • Przeżycie mistyczne

Dom.

Moja historia z psychodelikami trwa od około pół roku. Ten okres czasu jest krótki, ale za to intensywny.
Zdążyło dużo się wydarzyć. Głównie za pomocą LSD, ale też DMT, Salvii Divinorum i LSA. Było to między innymi:
Otwarcie czakry Trzeciego Oka oraz czakry Korony (jednokrotne złączenie się ze strumieniem Boskości),
bogate w przeróżne doświadczenia podróże mistyczne, odkrycie jednego ze swoich poprzednich wcieleń oraz przekonanie o posiadaniu daru jasnowidzenia. Kwestie, rzeczy i istoty, które są do pojęcia przez ludzki rozum

  • Pridinol

Niedziela 15 luty 2004 ostani dzień przed końcem ferii:


  • Szałwia Wieszcza

Nie było to moje pierwsze spotkanie z Salvią, paliłem wcześniej zarówno ekstrakt jak i liście, nie uzyskałem jednak satysfakcjonujących efektów. Tym razem się przyłożyłem, skonstruowałem wymyślny cybuch do równie wymyślnej fajki wodnej, sprawdziłem po jakim czasie palnik się wypala. Minuta, czyli w sam raz. Do dyspozycji(Thanks for dr. Zielarz) miałem 3 duże, 2 małe liście i łodygę, która podobno również zawiera Salvinorin. Pocięłem łodygę na kwałeczki, pokruszyłem liście i podzieliłem wszystko na dwie części po około 0,7g.