Ozzy Osbourne: narkotykowe dziury w pamięci

Kłopoty z pamięcią legendy heavy-metalu.

Anonim

Kategorie

Źródło

muzyka.wp.pl

Odsłony

6119


OZZY OSBOURNE chciałby spisać historię swojego życia, gdyby tylko pamiętał co tak naprawdę mu się w tym życiu przydarzyło. Kochający mąż i ojciec stał się sławny dzięki występom w zespole BLACK SABBATH, ale długoletnie nadużywanie alkoholu i twardych narkotyków sprawiło, że wiele z tych lat wyparowało z jego pamięci.

"Chcą napisać książkę, ale będzie to chyba najcieńsza książka na świecie, której treść zmieści się w jednym zdaniu: 'Ja, Ozzy Osbourne, urodziłem się 3 grudnia 1948 roku i dziś rano wypiłem puszkę tego piep*** napoju energetyzującego sobe.' Muszę przypomnieć sobie pewne okresy mojego życia, odnaleźć ludzi, którzy mnie wtedy znali i dowiedzieć się od nich, jaki byłem. To dla mnie niesamowita przygoda" - mówi zapominalski Ozzy.

wyszukane na muzyka.wp.pl - za oficjalną stroną www.ozzy.com

nadesłał: flexray

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

pragmatyk (niezweryfikowany)
Wiara nie czyni cudow, Wiara czyni tylko to w co wierzysz, a jesli wierzysz w spelnienie cudu to dla Ciebie on juz nie jest cudem :D) <br>ImhO nic z tego wielkopomnego nie bedzie a tylko jakas kolejna komercha do kitu. Jak sie ma dziry w muzgu to zadne skupianie sie nie ustapi miejsca w umysle normalnemu codziennemu mysleniu o pierdolach. Watpie by On byl wyjatkiem i potrafil sobie cokolwiek skojarzyc z tego co mu sie przytrafilo. Ale tak czy siak zycze powodzenia...Greetings myLords~~!!!
QrA (niezweryfikowany)
jak zwykle boski Ozzy :D
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Pozytywne przeżycie

Dobry nastrój, ekscytacja spowodowana myślą o kolejnym przeżyciu psychodelicznym. Miejsce: jednoosobowy pokój na stancji, ranek, za oknem ładna jak na jesienną pogoda.

Trip raport

Po wykładzie idę na pocztę, odbieram przesyłkę, po czym zadowolony, że już przyszła jadę na stancję. Po jej otworzeniu dodatkowa radość, bo oprócz Ho-meta dostałem 3 bilety do kina (wkładasz pod język i czekasz na seans:) )

  • Inne


dzis przytrafila sie mi rzecz niespotykana na codzien...


  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Po powrocie do domu przez pół dnia bolała mnie głowa, licząc na to, że sam ból przejdzie, do wieczora nie robiłem z nim nic, dopiero półtorej godziny przed zażyciem DXM postanowiłem władować w siebie paracetamol (2 tabletki 500mg) i wypić słabą kawę, była to gdzieś prawie 22:00, humor zaczął dopisywać, bo nic mnie nie bolało, byłem odprężony, gotowy na tripa, wszystko działo się w moim pokoju, większość tego co się działo pisałem na komputerze, żeby mieć ogólnie rozpisane, jednak na czas podróży na łóżku stwierdziłem, że nie będę z niego wstawał i powołam się na swoją pamięć.

Czas zacząć od godziny zażycia, zacząłem od 23:12, co 5 minut miało być po jednym listku (10 tabletek), jednak czasem zapomniałem i ogólnie 2 listki wziąłem w odstępach 10 minutowych, warto dodać, iż po dawce 450mg (jedna paczka) zrobiłem sobie 15 minut przerwy, ostatni listek zażyłem o 00:05, za godzinę zero przyjmuję sobie 00:13, wtedy zaczynałem czuć pierwsze efekty.

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, oczekiwanie doświadczenia silnego, psychodelicznego stanu. W moim mieszkaniu, przez jakiś czas w towarzystwie przyjaciółki.

TR trochę długi, poza tym mój pierwszy, więc zapewne bardzo niedoskonały. ;) Mimo to zapraszam do lektury.

 

 Wiek: 16, waga: 58 kg.

 

Bardzo ucieszona, czekałam na K. która miała przyjść do mnie ze swoim opakowaniem Acodinu. Miał to być nasz drugi raz, więc w sumie nie bałyśmy się. Ja jednak chciałam mocniejszych wrażeń niż ostatnio - wtedy wzięłyśmy po 15 tabletek. Tym razem planowałam wszamanie 20. Trochę obawiałam się większej dawki, sama nie wiem, czemu.

randomness