Ozzy Osbourne: narkotykowe dziury w pamięci

Kłopoty z pamięcią legendy heavy-metalu.

Anonim

Kategorie

Źródło

muzyka.wp.pl

Odsłony

6133


OZZY OSBOURNE chciałby spisać historię swojego życia, gdyby tylko pamiętał co tak naprawdę mu się w tym życiu przydarzyło. Kochający mąż i ojciec stał się sławny dzięki występom w zespole BLACK SABBATH, ale długoletnie nadużywanie alkoholu i twardych narkotyków sprawiło, że wiele z tych lat wyparowało z jego pamięci.

"Chcą napisać książkę, ale będzie to chyba najcieńsza książka na świecie, której treść zmieści się w jednym zdaniu: 'Ja, Ozzy Osbourne, urodziłem się 3 grudnia 1948 roku i dziś rano wypiłem puszkę tego piep*** napoju energetyzującego sobe.' Muszę przypomnieć sobie pewne okresy mojego życia, odnaleźć ludzi, którzy mnie wtedy znali i dowiedzieć się od nich, jaki byłem. To dla mnie niesamowita przygoda" - mówi zapominalski Ozzy.

wyszukane na muzyka.wp.pl - za oficjalną stroną www.ozzy.com

nadesłał: flexray

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

pragmatyk (niezweryfikowany)

Wiara nie czyni cudow, Wiara czyni tylko to w co wierzysz, a jesli wierzysz w spelnienie cudu to dla Ciebie on juz nie jest cudem :D) <br>ImhO nic z tego wielkopomnego nie bedzie a tylko jakas kolejna komercha do kitu. Jak sie ma dziry w muzgu to zadne skupianie sie nie ustapi miejsca w umysle normalnemu codziennemu mysleniu o pierdolach. Watpie by On byl wyjatkiem i potrafil sobie cokolwiek skojarzyc z tego co mu sie przytrafilo. Ale tak czy siak zycze powodzenia...Greetings myLords~~!!!
QrA (niezweryfikowany)

jak zwykle boski Ozzy :D
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Paskudna listopadowa aura, nienajlepsze samopoczucie, niewyspanie po 3-meo-pcp, pustka w glowie.

Nie zapowiadało się kolorowo. Za oknem szaro, jak i szare były nasze oczy od niewyspania i dawkowania 3-meo-pcp. Działanie antydepresyjne tego ostatniego jest sprawą mocno przesadzoną. Czułam się całkowicie listopadowo siedząc tak na kanapie z Kosmo i przyglądając się niewidzącym wzrokiem bujającym się na wietrze drzewom. Kosmo wstał, co ledwie zarejestrowałam kątem oka i zdjął coś z półki. Tym czymś była zalegająca tam od kilku miesięcy setka grzybów.

  • Dekstrometorfan
  • Gałka muszkatołowa
  • Katastrofa
  • Kodeina

Moj pokoj, spokoj. Bylam chora, mialam katar, zatkane zatoki i bol gardla, przecenilam swoje mozliwosci. Nastawienie jak zawsze przy g m pozytywne, oczekiwalam najmocniejszego z dotychczasowych tripow z ta substancja.

Godzina 0 - Przed chwila wypilam gesta breje skladajaca sie ze startej galki muszkatolowej w ilosci trzech orzechow oraz wody. Miksture przegryzlam fantastycznym jogurtem malinowym. Jest godzina 19:05, a ten trip report zamierzam pisac na biezaco, co wlasnie robie.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Podniecenie, ciekawość, ekscytacja, Trip z grupą znajomych

            Impuls, krótka chwila zadecydowała o tym, że podjąłem próbę sklecenia tego trip raportu.

 

  • Dimenhydrynat


O aviatorze: mężczyzna, 22 lata, 76 kg, 188 cm, blondyn, niebieskie oczy i takie tam...

Poprzednie loty: Marry Jane (znamy się od 7 lat), grzyby (1 raz), gałka muszkatołowa (1 raz)

Środek podróży: Aviomarin - 20 tabletek (wyprodukowane w Krakowie).

Warunki lotu: Ponieważ zostało mi już tylko kilka dni wakacji (wrzesień 2004), postanowiłem sobie zaszaleć i sprawdzić jak działa aviomarin w ilościach ponadprzeciętnych.


Odprawa

randomness