Ostrów Wielkopolski: kara w zawieszeniu dla matki pijanej podczas porodu

Na karę więzienia w zawieszeniu i zakaz picia alkoholu skazał w środę (12 kwietnia) Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim 33-letnią mieszkankę tego miasta, która mając ponad 3 promile alkoholu urodziła dziecko.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rynek Zdrowia/PAP

Odsłony

61

Na karę więzienia w zawieszeniu i zakaz picia alkoholu skazał w środę (12 kwietnia) Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim 33-letnią mieszkankę tego miasta, która mając ponad 3 promile alkoholu urodziła dziecko. Sąd uznał, że zachowanie matki narażało zdrowie i życie noworodka.

W sierpniu zeszłego roku kobieta urodziła dziewczynkę w swoim mieszkaniu, w obecności dwóch mężczyzn. Wszyscy byli pod wpływem alkoholu. Podczas porodu kobieta nie miała opieki medycznej.

Matkę zbadano na obecność alkoholu - stwierdzono u niej ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W organizmie dziecka lekarze oddziału neonatologii ostrowskiego szpitala stwierdzili 1,7 promila we krwi.

O całej sprawie służby medyczne poinformowali sąsiedzi kobiety, którzy usłyszeli krzyki i płacz dziecka. Przybyli na miejsce zdarzenia ratownicy medyczni wezwali policję. Sąd Rodzinny w Ostrowie Wlkp. pozbawił kobietę władzy rodzicielskiej, a dziecko umieścił w rodzinie zastępczej.

Oprócz tego kobieta została oskarżona o narażenie noworodka na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi do 5 lat więzienia.

- Sąd przychylił się do wniosku prokuratury o skazanie kobiety na 1 rok więzienia z warunkowym zawieszeniem na okres 3 lat, dozór kuratora i powstrzymanie się od spożywania alkoholu w okresie próby - powiedział PAP w środę rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.

Wcześniej propozycję wyroku prokurator uzgodnił z oskarżoną, która w środę nie przyszła do sądu.

Przypomnijmy, że picie alkoholu w ciąży jest bardzo niebezpieczne dla noworodka. Z badań wynika, że 33 proc. kobiet w wieku prokreacyjnym pije alkohol w czasie ciąży.

Co najmniej kilkaset z nich rodzi dziecko z pełnoobjawowym alkoholowym zespołem płodowym - FAS. Są i takie matki, które piły alkohol sporadycznie, a ich dzieci wykazują cechy tego syndromu.

Dzieci z FAS mają objawy uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, m.in. nadwrażliwość na bodźce, zbyt duże lub zbyt małe napięcie mięśniowe, problemy z jedzeniem, deficyt uwagi i pamięci, zaburzenia równowagi.

Osoby z syndromem FAS mają też trudności z osiągnięciem pełnej niezależności. FAS wyraża się obniżeniem IQ, zaburzeniami uwagi i zdolności uczenia się - więc dzieci z alkoholowym zespołem płodowym mają kłopoty w szkole. Potem w dorosłym życiu problemy w utrzymaniu stałej posady i wytrwaniu w zdrowym związku.

Szacuje się, że rocznie w Polsce przychodzi na świat ok. 900 dzieci z FAS (Fetal Alcohol Syndrome), a dziesięć razy więcej dzieci ma inne zaburzenia związane z alkoholem opisywane jako poalkoholowe spektrum wrodzonych zaburzeń rozwojowych - FASD (Fetal Alcohol Spectrum Disorder).

Oceń treść:

Average: 6.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Byl rok 1997 albo 98, mialem wtedy 17 lat i jak każdy w tym wieku

lubiłem imprezki (piwko, wódeczka, muzyczka). Do tego

czasu "zagadnienie" palenia marihuany a rzczej skuna, nie był mi znany.

Ale z czasem zmądrzałem i postanowiłem zabakać.

W tajniki tego "sportu" wprowadził mnie brat który już wcześniej jarał.

Na miejsce mojej inicjacji wybraliśmy działkę kumpla. Nabyliśmy sztukę

materiału i wyjechaliśmy. Na miejscu bez zbędnych ceregieli zabraliśmy

  • Marihuana

Substancja: mieszanina kannabinoli ubrana w susz konopny

Set&settings: nastawienie na poważniejszą fazę, kroki artystyczne

dawkowanie:spora sztuka jakieś 0,7 g

Wiek: niepełne 19 lat

Czas trwania fazy: 1 godzina wstęp, czas całkowity: nie określony

Nigdy nie oczekiwałem, i nigdy nie uzyskiwałem takich efektów po MJ, ale można by to nazwać prawdziwym doświadczeniem psychodelicznym

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana

popołudnie, mieszkanie kumpla, w tle muzyka. Nastrój całkiem pozytywny. Żyjąc dłuższy czas w abstynencji nastawiałam się na przyjemną fazę.

Nie wiem czy trip, którego ostatnio doświadczyłam zasługuje na miano bad tripa ale z pewnością było to mega INTENSYWNE doświadczenie. Zacznijmy jednak od początku...

Jest sobotnie, leniwe popołudnie. Wieczorem mam zamiar wyjść na koncert, ale wcześniej wpadam do kumpla, coby się wprawić w dobry nastrój. Na początek wychylamy po kieliszku czystej, ale szybko nachodzi mnie ochota na spalenie grassu. Rodzice znajomego wybyli do pracy i mamy mieszkanie tylko dla siebie, zatem nastawiam się na przyjemną i bezstresową fazę.

  • 25C-NBOMe
  • Użycie medyczne

Ok.

Witam Serdecznie Wszystkich Portalowiczów ;)

Dawno mnie tu nie było, a trochę się pozmieniało... i wewnątrz i na zewnątrz. Najpiękniejsze jest to, że piszę to w momencie tripowania przy najlepszej muzyce do tego stworzonej. (Coush surfer-dickstarter). Ok,początek.

Środa 7 sierpień, popołudnie.

randomness