Olsztyński sklep z dopalaczami zamknięty na dobre?

Olsztyn najwyraźniej wreszcie uwolnił się od owianego złą sławą sklepu z dopalaczami na Zatorzu. Przez lata to miejsce, po każdej policyjnej kontroli i licznych karach nakładanych przez sanepid, otwierane było na nowo, przez kolejnego właściciela ''słupa''. Teraz lokal stoi pusty i czeka na nowego najemcę.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

olsztyn.com.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła, tytuł zmieniony.

Odsłony

304

Olsztyn najwyraźniej wreszcie uwolnił się od owianego złą sławą sklepu z dopalaczami na Zatorzu. Przez lata to miejsce, po każdej policyjnej kontroli i licznych karach nakładanych przez sanepid, otwierane było na nowo, przez kolejnego właściciela ''słupa''. Teraz lokal stoi pusty i czeka na nowego najemcę.

Przypomnijmy, zgodnie z nowelizacją przepisów Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która weszła w życie, handel dopalaczami jest zagrożony taką sama karą więzienia jak handel narkotykami. Sprawcy grozi kara nawet 12 lat pobawienia wolności. Za posiadanie znacznej ilości środków psychoaktywnych grożą 3 lata więzienia.

Co istotne, po zmianach w prawie - listy związków zakazanych mają stanowić załącznik do rozporządzenia ministra zdrowia, a nie do ustawy. Ma to ułatwić ich aktualizację i w efekcie przyspieszyć delegalizację kolejnych dopalaczy. Zmieni się także samo ich definiowanie, by producenci groźnych substancji łatwo nie "wymykali się" poprzez drobne zmiany składu i nową nazwę.

Te zmiany w prawie mają na dobre rozprawić się z nielegalnym procederem handlu dopalaczami, substancjami niezwykle szkodliwymi, powodującymi nieodwracalne zmiany w ludzkim organizmie, a w wielu przypadkach również śmierć.

Zmiany w prawie, a także skuteczna walka olsztyńskiej policji i prokuratury z handlarzami dopalaczy sprawiły, że z mapy miasta zniknął wreszcie sklep mieszczący się przy ulicy Jagiellońskiej, w którym przez lata bez trudu można było kupić te szkodliwe substancje. Przypomnijmy, podczas ubiegłorocznych, policyjnych nalotów na ten sklep zatrzymani zostali sprzedawcy, którzy usłyszeli zarzuty wprowadzania do obrotu szkodliwych dla życia i zdrowia substancji. Mężczyźni wciąż przebywają w areszcie.

Teraz lokal wreszcie stoi pusty, a wiszący na nim banner informuje o poszukiwaniach nowego najemcy. Z ulgą odetchnęli mieszkańcy okolicznych bloków, którzy za czasów prosperity tego sklepu musieli mierzyć się z codziennym widokiem odurzonych dopalaczami młodych osób, koczujących na klatkach schodowych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • DMT
  • Przeżycie mistyczne

DOBRE + ZŁE paradoksalnie

Każdy kto jest wtajemniczony wie, że to co opisywał Mckenny było METAFORAMI, jako, że wszystkie języki świata są zbyt "płaskie" aby opisać doświadczenie po DMT. Trip na DMT odczuwa się na poziomie duchowy, molekularnym, uczuciowym, astralnym, nie wizualnym tak jak to niektórzy opisują. Każdy to przeżywa/odczuwa inaczej, trip jest indywidualny. To co pisał MCkenny nie jest dosłownie opisem tego co widział, a tego co odczuwał. Wiesz co to metafora ? Sam MCkenny pisał, że tego nie da się opisać, ale spróbuje... Pisał, że opisy są jedynie Metaforami, czyli poniekąd kłamstwem.

  • 4-HO-MET

Doświadczenie - mieszanki ziołowe, pixy na piperazynach i ketonach, dekstrometorfan, salvia divinorum, azotyn amylu, dimenhydrynat, amanita muscaria, zioła etnobotaniczne, marihuana, bromo-DragonFLY, mefedron, haszysz, 2C-C, 2C-E, LSA, pFPP, metedron, kodeina, 4-HO-MET

Info o mnie - 20 lat, 73 kg, 176 cm

S&S – park, dwór, świat, ale głównie mój umysł i myśli

Co/ile – ~20mg 4-HO-MET

  • Inne
  • Miks

Dobry humor, opioidowe ciepło w ciele, fajna atmosfera z kolegą na mieście.

Ciekawa amnezja

Tram+benzo+stim

 

Słowem wstępu chciałem powiedzieć, że opioidy/opiaty bardzo uzależniają i uważajcie żeby się w to nie wjebać.

 

Mój trip raport chciałbym całkowicie podporządkować tramadolowi, zolpidemowi i kofeinie.

 

Z tramadolem już trochę przygód miałem, więc myślę, że tolerancja na owy środek jest trochę większa. Zolpidem brałem pierwszy raz, kofeinę już ponad tysiąc razy, co jest chyba oczywiste.

 

Przejdźmy do sedna.

randomness