Olsztyn: trzech nastolatków odpowie za marihuanę i dodatkowo za zrobienie bongo z butelki

Zwracamy uwagę na osobliwość w postaci wykopania rzadko przywoływanego przepisu karnego, co można uznać za niepokojący sygnał.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

donald.pl
Komentarz [H]yperreala: 
Zwracamy uwagę na osobliwość w postaci wykopania rzadko przywoływanego przepisu, co można uznać za niepokojący sygnał. Nie tak dawno RPO wypowiedział się zresztą o tej konstrukcji prawnie krytycznie, zauważając, że w zasadzie nie wiadomo, o co w tym konkretnie chodzi. Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

677

Ełccy policjanci walcząc z przestępczością narkotykową prowadzili w ostatnim czasie rozpoznanie środowiska związanego z nią. Funkcjonariusze ustalili, że w jednej ze szkół na terenie miasta uczeń może posiadać narkotyki.

Podczas akcji przeprowadzonej w szkole okazało się, że obserwowany 19-latek faktycznie posiadał przy sobie woreczki z marihuaną. Oprócz tego funkcjonariusze znaleźli narkotyki także w domu nastolatka.

Kolejne przestępstwo narkotykowe wykryli strażnicy miejscy. Podczas patrolu funkcjonariusze zauważyli dwóch 17-latków, którzy korzystając z własnoręcznie zrobionego bonga zażywali substancje odurzające.

17-latkowie tłumaczyli, po raz pierwszy próbowali narkotyków.

Za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast przystosowywanie przyrządów do niedozwolonego zażywania narkotyków zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 6.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Katastrofa

morale: chujowe okoliczności: zbyt skomplikowane żeby tu pisać

Dobra, dosyć pierdolenia! moja (nie)przygoda zaczęła się pewnego sobotniego wieczoru kiedy to pod wpływem kilku piw wypitych z... komputerem zabrałem pieska na spacer i poszedłem do świątyni gimnazjalnych ćpunów... apteki.
-"Dzień dobry, mogę czymś pomóc?" - spytała farmaceutka
-"Poproszę 5 saszetek tantum rosa" - wyszeptał podchmielony placebo.
-"a czy to nie jest..."
-"tak... mama wstydziła się przyjść" - przerwał jej placebo

  • Gałka muszkatołowa

Nazwa substancji: gałka muszkutołowa

Poziom doswiadczenia: dużo tego było, hehe...

Dawka & metoda: niecałe opakowanie, zjedzone


  • Kodeina

Chęć samotnego relaksu po ciężkim, ale udanym dniu w pracy. Dobry humor, wręcz euforyczny bym powiedział.

01:34 [T]

 

Wypijam naraz roztwór zawierający ~150mg kodeiny

 

01:47 T + 00:13

 

Sprawdzam która godzina i stwierdzam, że zaczynam czuć działanie tego specyfiku. Klapy w oczach lekko opadły, monitor mimo że przyciemniony razi nieco moje ślepia. Moje źrenice zapewne są szpilkami, ale tak dobrze siedzi mi się w fotelu i pisze ten tekst, że nie mam nawet ochoty iść do lustra aby to potwierdzić. Zresztą już przerabiałem to tyle razy, nie bawi już mnie ten widok.

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Miasteczko na mazurach, około 20 tysięcy mieszkańców. Nudy że klękaj Stefan, brak słów. Dostęp do substancji psychoaktywnych prawie zerowy, postanowiłem więc spróbować czegoś dostępnego w najbliższej aptece. Padło na kodeinę. Trochę poczytałem o odczuciach, dawkowaniu, sposobach itd. i jako że to miał być mój pierwszy raz jeśli chodzi o kodę wybrałem najprostszą z opcji: Thiocodin do gęby, rozgryźć, zapić. Od rana byłem jakoś dziwnie na to podkręcony a że miałem wolne - postanowiłem to zrobić. Ugadałem się z ziomeczkiem, na potrzeby TR będzie nazywany DDK. Spotkaliśmy się wieczorem, po drodze zaopatrzyłem się w Thio po czym udaliśmy się na poszukiwania jakiegoś buszka. Misja wykonana, siedzimy, czekamy na miejsce żeby móc w spokoju skręcić jointa.

19:30 : wychodzę z domu, idę spotkać się z DDK, po drodze zaopatrzam się w Thiocodin. 10 tabletek, myślę że na początek wystarczy nawet mniej

 

20:15 : siedzimy i czekając na bucha wrzucam do gęby 9 tabletek, rozgryzam je i popijam wodą, smak jest niemiły ale dzięki temu woda smakuje wręcz słodko

20:40 : czekam na efekty, dla zabicia czasu kopiemy piłkę pod blokiem, spalam papierosa.

randomness