System Error v1.0

Po 8 latach palenia konopi i 4 latach mówienia o tym publicznie wczoraj po raz pierwszy z tego powodu oficjalnie wszedłem w konflikt z polskim prawem. Kilka godzin na dołku i co najmniej 10 zaangażowanych policjantów, aby ukarać groźnego przestępce, lub jak ktoś woli, aby mu pomóc.

slu

Kategorie

Odsłony

4835
Po 8 latach palenia konopi i 4 latach mówienia o tym publicznie wczoraj po raz pierwszy z tego powodu oficjalnie wszedłem w konflikt z polskim prawem. Kilka godzin na dołku i co najmniej 10 zaangażowanych policjantów, aby ukarać groźnego przestępce, lub jak ktoś woli, aby mu pomóc. Cała sytuacja w zaczęła się jeszcze podczas zeszłorocznej wrześniowej nocy, kiedy odmówiłem przyjęcia mandatu za przejście około 2-giej w nocy na czerwonym świetle przez kompletnie pustą ulicę. Sprawa została skierowana do sądu grodzkiego, niestety ten nie mógł się ze mną skontaktować (poczta elektroniczna jest najwyraźniej zbyt skomplikowana dla polskich urzędników) i wpisał mnie na listę osób poszukiwanych. Dwa tygodnie temu załatwiłem tą sprawę, jakież było moje zdziwienie, kiedy w wczoraj w nocy podczas legitymowania mnie przez policję okazało się, iż dalej jestem poszukiwany. Oczywiście następnym krokiem było przeszukanie, a jego wynikiem ujawnienie 0.5 grama 'groźnej' konopi, czy jak mówią policjanci marihuany. I siup na komisariat. Tłumaczenia nie zdały się na nic, pod eskortom w kajdankach trafiłem na PIZ (Policyjna Izba Zatrzymań). Następnego dnia, znów pochłaniając czas kilku policjantów i urzędników, po kilku godzinach wyszedłem na wolność, mimo, iż niektórzy policjanci sugerowali, iż powinienem zostać aresztowany, ponieważ na pytanie 'skąd to masz' odpowiedziałem 'wyczarowałem'. Wiem, że często zdarzają się w naszym kraju przypadki, w których użytkownicy narkotyków są przetrzymywani za posiadanie narkotyków na własny użytek tygodniami, a czasem miesiącami w areszcie, za to, że nie chcą ujawnić źródeł, czy to z powody obawy przed zemstą, czy też po prostu nie chcąc wydawać kolegów. Może miałem farta, a może pomogła moja praca nad polityką narkotykową w Polsce i Europie. Swoją drogą, perspektywa pisania w areszcie opinii na temat zaangażowania społeczeństwa obywatelskiego w tworzenie i implementowanie polityk narkotykowych w Unii Europejskiej była absurdalna, no ale przecież żyjemy w królestwie absurdu. Podczas zatrzymania w swojej naiwności złożyłem zaskarżenie na to zatrzymanie, zażądałem także swojej obecności podczas jego rozpatrywania. Skończyło się na szczęście bez dodatkowej grzywny. Jak się można było spodziewać sąd stanął po stronie policji. Zatrzymanie w PIZ było dla niego uzasadnione, w końcu „w stosunku do zatrzymanego Artura Radosza istniało uzasadnione przypuszczenie, iż popełnił przestępstwo”. Moje zażalenie na skandaliczny bałagan w kartotece osób poszukiwanych uznał za sprawę normalną i nie wymagającą uwagi. To, iż w wyniku zatrzymania nie mogłem następnego dnia przyjść do pracy, nazwał 'skutkiem ubocznym'. Nie interesowało go, iż mogłem przez to tą pracę stracić. W końcu jestem kryminalistą, no nie? Zatrzymanie uznał za uzasadnione, nie zważając na fakt, iż Policja wcale nie musiała tego robić, jak dzieje się w cywilizowanych krajach w których jeśli nawet konopie są nie legalne, to prawa do zatrzymania się w na ogół nie stosuje, a ogranicza do spisania i ich zarekwirowania. Nic to, moją walkę o sprawiedliwość sąd nazwał 'jedynie polemiką z obowiązującym stanem prawem' (w zeszłym roku przegraliśmy głosowanie zmieniające ten stan zaledwie 4-ma głosami, ehh). Na zakończenie dostałem pamiątkowe pismo z wielką pieczątką – 'Na niniejsze postanowienie zażalenie nie przysługuje'. Teraz jestem znów wolny, jakimś cudem nie straciłem pracy i przygotowuje się do obrony. W zeszłym roku toczyliśmy ciężkie batalie o utrzymanie i rozszerzenie art. 72, który umożliwia umożenie sprawy, tak, że ta nie trafia na wokandę, a oskarżony nie dostaje statusu przestępcy. Nadszedł czas, żeby o jego stosowanie powalczyć. Trzeba mieć zacięcie, jak na razie nie udało nam się znaleźć nikogo kto chciałby spróbować tej drogi. No ale, ktoś musi... Artur Radosz ( artur@kanaba.info) ENCOD - Europejska Koalicja dla Racjonalnych i Efektywnych Polityk Narkotykowych Przeczytaj też wywiad 'Bez kompromisów' z Arturem Radoszem opublikowany w najnowszym numerze Monaru na bajzlu Zobacz opinię prezesa Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka na temat bezprawnych zatrzymań

Komentarze

Karpiagga (niezweryfikowany)
Walczcie ile sie da wkoncu to nasza "wspolna" przyszlosc ^^ btw "Jebac policje tylko Bog moze nas sadzic" elo
Anonim (niezweryfikowany)
Dobrze ze sa w Polsce tacy ludzie jak Artur, moze cos sie zmieni, kto wie. Chociaz ze jestesmy 5 lat za murzynami, a przy obecnej wladzy bedziemy jeszcze dalej to nadal mam nadzieje :) Popieram Artura i jego dzialania w 100%
Anonim (niezweryfikowany)
bog nie moze nas sadzic glownie dlatego ze nie istnieje co do jebania policji to masz racje ale trzba zaznaczyc ze wieksza wine ponosza politycy bo oni "steruja" policja a politykow wybiera spoleczenstwo i tu lezy sedno problemu, wiekszosc polakow to idioci nawet ci co maja jakies tam wyksztalcenie...trzeba spierdalac stad i tyle
Anonim (niezweryfikowany)
Trzymaj się Artur, pozdro i dzieki za to co robisz
krt (niezweryfikowany)
szacun
cc (niezweryfikowany)
Glupota bylo nie przyjecie mandatu, ale to szczegol. Nastepna glupota to pisanie zazalanie na dzialanie wymiaru sprawiedliwosci.Glupota bylo pyskowanie policji. Glupota mozna tez nazwac publiczne obnoszenie sie z tym ze sie pali. Glupota jest podawanie w necie swoich danych osobowych. ehhh Naiwny jestes. Myslales ze co jeszcze Cie przeprosza moze ? Jedyne co sie nalezy to "kopa w dupe i spierdalaj" Naiwny jestes ze wierzysz w sprawiedliwosc na swiecie.
Anonim (niezweryfikowany)
Mamy jakieś prawa i nei wykorzystujemy ich - gdyby kazdy zatrzymany zachowywał się jak autor artykułu powoli zmienialiśmy by rzeczywistośc - to jest społeczeństwo obywatelskie właśnie...
gdyby (niezweryfikowany)
gdyby babcia miala wasy to bylby wojek
slu
hmm, rozumie ze mozna byc stlamszonym przez system, ale to co piszesz to juz ekstremum chyba gdyby nie ta moja 'naiwnosc' jak mowisz, nie doszlo by do nowelizacji ustawy, szkoda ze ludzie twojego pokroju wola sie chowac w starchu po kontach niz walczyc o swoje prawa, bo to prawo zostalo by zmienione, zabraklo 4 (slownie CZTERECH) glosow...
emes
wydaje ci się, że będąc cicho, nie dyskutując i słuchając wszystkich poleceń policji, wyjdziesz na tym lepiej? to jest właśnie naiwność. brawa dla Artura za to, że wykorzystuje do granic wszystkie przysługujące mu prawa. tak powinien robić każdy obywatel - uświadamiać władzy, że ona jest po to, by obywatelom służyć, a nie nimi pomiatać.
szymon (niezweryfikowany)
Dziekuje z calego serca.Niech Bog bedzie z Toba dobry czlowieku.Miejmy nadzieje ze kiedys dopniesz swego(naszego) bo cel jest sluszny.Policja to marne slugusy kazdego zadu lizace buty kazdemu kto ma kase.Patrz na te warchlaki z pogarda.Pozdrawiam bardzo serdecznie i trzymam kciui.
Anonim (niezweryfikowany)
za posiadanie powinni cie przynajmniej potrzymac w celi prze 72 h. i nie popieramy twej postawy, jesteś zwyklym huliganem, a swoje opowiadanie o marysze w bajki se schuf
Anonim (niezweryfikowany)
[quote=cc]Glupota bylo nie przyjecie mandatu, ale to szczegol. Nastepna glupota to pisanie zazalanie na dzialanie wymiaru sprawiedliwosci.Glupota bylo pyskowanie policji. Glupota mozna tez nazwac publiczne obnoszenie sie z tym ze sie pali. Glupota jest podawanie w necie swoich danych osobowych. ehhh Naiwny jestes. Myslales ze co jeszcze Cie przeprosza moze ? Jedyne co sie nalezy to "kopa w dupe i spierdalaj" Naiwny jestes ze wierzysz w sprawiedliwosc na swiecie. [/quote] - wlasnie przez takie podejscie jest tak jak jest. sam wymierzasz sprawiedliwosc. moze gdyby nie bylo takich ludzi cos by sie zmienilo.. no ale nic.
Karl (niezweryfikowany)
[quote=cc]Glupota bylo nie przyjecie mandatu, ale to szczegol. Nastepna glupota to pisanie zazalanie na dzialanie wymiaru sprawiedliwosci.Glupota bylo pyskowanie policji. Glupota mozna tez nazwac publiczne obnoszenie sie z tym ze sie pali. Glupota jest podawanie w necie swoich danych osobowych. ehhh Naiwny jestes. Myslales ze co jeszcze Cie przeprosza moze ? Jedyne co sie nalezy to "kopa w dupe i spierdalaj" Naiwny jestes ze wierzysz w sprawiedliwosc na swiecie. [/quote] hehe to ty jesteś naiwny
Blade (niezweryfikowany)
Pozdro. W naszym kraju mamy calkiem demokratyczny ustrój... Policja zamiast zatrzymywać złodzieji zabójców, pedofilii itd. zatrzymuje swobodnych uzytkownikow konopii ktorzy nie robia nikomu krzywdy. Osobiscie bylem swiadkiem kradziezy ale balem zglosic sie na komende gdyz bylem pod "wplywem" (alk + ganja). paranoja. Pozdro walczmy o swoje prawa.
Anonim (niezweryfikowany)
nie ma nic gorszego i oburzajacego spoleczenstwo niz pedofil, a pedofil-zabojca. ooo To juz temat dla gazety Fakt. No normalne, ze jak chlasz albo cpasz to nie zadaj od policji zeby traktowala Cie z nalezytym szacunkiem.
puzoniasty (niezweryfikowany)
Niby dlaczego mam nie żądac ? Policja ma mnie traktowac z szacunkiem nie dlatego ze jestem trzezwy, tylko dlatego ze jestem obywatelem RP i moje podatki ida na ich utrzymanie. A ty baranie mozesz sam siebie nie darzyc szacunkiem i pozwalac na to samo policji, ale na pewno nie mozna czlowiekiem pomiatac tylko dlatego ze jest pod wplywem tego czy innego srodka. Wielkie zielone pozdrowienia dla Artura !!! Walczmy o swoje prawo do robienia tego na co mamy ochote (jesli tylko nie przeszkadza to innym jednostkom). Taki swiatopoglad jak twoj to takie ciche przyzwolenie na takie praktyki policji. Ja nigdy nie zgodze sie z tym i nie bedzie to dla mnie normalne...
Anonim (niezweryfikowany)
a co robic z takimi menelami co maja po kilka promili albo jeszcze nacpali sie czegos i odpierdala im szajba ? Palami takiego typa bo i tak jego slowa w takim stanie gowno znacza.Taka prawda.
redakcja
Pałami? Gwałt się gwałtem odciska, pamiętaj...
prawo masz (niezweryfikowany)
prawo masz ale do ciezkiej pracy za 4 zl na umowe-zlecenie a nie do pyskowania i buntu przeciwko wladzy. "Kto podniesie reke przeciwko wladzy niech pamieta ze wladza mu ta reke upierdoli"
nvm (niezweryfikowany)
Powodzenia.
a.
-- a.
Timek ZG (niezweryfikowany)
ELo ZIom lajcIk nic ci nie moga zrobic i powinni jeszcze odwiezc do domu ,i przeprosic ku..rwa. A wogole to ta strona wymiata i nie wiem czemu pałaze sie do tego przyczepili ,oni sa inni. POwinni pozamykac sie w tych celach i pomyslec nad soba hahaha.Wtedy bysmy mogli dojsc moze do ladu ,wogole to wszystko jest jednym wielkim haosem ,przejeba,,,ne. 3mano
Squart (niezweryfikowany)
BrawO!! :) I życzę powodzenia :]
malin (niezweryfikowany)
Kim ty jesteś człowieku? ile masz lat? 13? :| jak masz sie tak bezsensownie odzywac to znajdź sobie forum na którym znajdziesz sobie takich inteligentnych obywateli jak ty. W twoim komentarzu niewidze nic sensownego i niechce sie tu z toba klucic bo to bedzie bezsensu. Prosze czytaj ale nic niepisz! PS. Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu, a potem pokonają doświadczeniem. {ELo ZIom lajcIk}LOL !
diabeu (niezweryfikowany)
Siala baba mak, i dostala 10 lat.
Przeszedl Artur przez ulice, i go udupili.
Swoja droga ciekawe czy wielki brat przyczynil sie jakos do tej "malutkiej pomylki" zwiazanej z ewidencja osob poszukiwanych.

3m sie.
inż. kelo (niezweryfikowany)
Nie sądze aby koś celowo manipulował listą osób poszukiwanych żeby mieć podstawy do jego zatrzymania i przeszukania. Mój znajomy ma wyrok w zawieszeniu i 1,5 roku po ogłoszeniu wyroku przez niby sąd chciał wyjechać do irlandii a tu na lonisku lipa. Dlaczego? Ano dlatego że do zakończenia sprawy miał zakaz opuszczania kraju, i 1,5 roku po zakończeniu sparawy dalej figurował że ma zakaz wyjechać. Poszedł do sądu sprawe załawił, jedzie za tydzień na lotnisko i co?! Wielki kutas, bo dalej figuruje i nie poleci!!! Znowu sąd,cała zajebana biurokracja i za trzecim razem się udało wyjechać z tego nie całkiem normalnego kraju.
Przemysław (niezweryfikowany)
Takich ludzi jak Artur Radosz brakuje. Walczy o swoje, walczy o nasze PRAWO! CHCEMY POSIADAĆ PRAWO! PRAWO DO POSIADANIA!
Polak (niezweryfikowany)
Ludzie jezeli macie choc troche rozumu i znacie angielski przynajmniej w stopniu podstawowym to uciekajcie z teko popiepszonego kraju. Zarobic nie dadza a krocie placic kaza. Jebac te wszystkie pieprzone ZUS-y i innych pseudo-dobrodziei. Tu sie predko na lepsze nie zmieni , moze za 25 lat... Ja niedlugo stad wyjezdzam.
alchemik (niezweryfikowany)
Smutne wiesci!! Czytam twoj bezkompromisowy wywiad, a tu na dole link do artu o zatrzymaniu. O rany!!! Zajebiscie ze masz odwage walczyc o swoje prawa. Jestesmy z toba!
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

nazwa substancji: benzydamina (tantum rosa)


poziom doświadczenia: ten specyfik pierwszy raz a poza nim wiele innych substancji zwanych narkotykami


metoda zażycia: doustnie


set&setting: pusta chata, dwie osoby, nastawienie bardzo pozytywne


czy dane doświadczenie mnie zmieniło? : tak-zmądrzałem

  • Marihuana


Byliśmy w swych domach, każdy z nas w swoim. Pierwsza godzina była jeszcze do zniesienia było zabawnie i odczuwało się jeszcze wkręty. Jednak ta przyjemność nie mogła trwać wiecznie. To by było za dobre a jednak i w tym musi być coś za karę. I nastaje ta chwila na którą już byliśmy przygotowani, niemal jak w zegarku punktualnie ją wyliczyliśmy. Zmuła.

  • Ketamina

Set&Setting – impreza dubstepowa, potem tripowe wnętrze mojego samochodu, świętujemy mój powrót do domu.

Exp – LSD, LSA, 2-CE, grzyby psylocyby, kokaina, amfetamina, metkatynon, mefedron, morfina, fentanyl, kodeina, MDMA, DXM, MJ, benzydamina i inne które w głowie mi się nie mieszczą (albo usilnie chcą z niej uciec).

Wiek – 22

Lady A wymyśliła nam dawkę na pierwszy raz po 1 mg na głowę. Udało mi się ‘zorganizować’ jedynie 1,6 mg w sumie. Na szczęście.

  • Amfetamina
  • Katastrofa
  • Marihuana

Czas wakacji, własnie wrociłam z tygodniowego wypadu nad morze. Zmeczenie i wykonczenie organizmu dawało sie we znaki. Dzwoni kumpela, za chwile pojawia sie w drzwiach i mówi, żebym pakowala manatki. Tłumacze, ze musze odpoczac, ale juz wiem co ma na myśli: "narkotyczny wypad". Do czego jak do czego, ale do tego typu rozrywki nie trzeba mnie dlugo namawiac. Jedziemy do najpiekniejszego panstwa, ktore moze zapewnic nam te atrakcje.