Odsłuchuje komendant, anonimowość zapewniona

Kwidzyn. Uprzejmie donoszę, czyli policyjny telefon zaufania.

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Bałtycki
(JK)

Odsłony

1449

Już w kilku sprawach pomógł kwidzyńskiej policji telefon zaufania. Chociaż nie ujawniono szczegółów informacji, jaką anonimowo przekazał mieszkaniec, wiadomo, że przyczynił się on do ujęcia osób rozprowadzających narkotyki. Telefon czynny jest całą dobę. Rozmowy są rejestrowane na taśmie przez automatyczną sekretarkę. Nie czuwa przy nim psycholog, choą nazwa, "telefon zaufania", właśnie z tym się kojarzy. Mieszkańcy są czasem zdezorientowani.

- Pytają, czy dyżurują przy nim specjaliści, czy można uzyskaą tam jakąś poradę. Tak nie jest. Dzwoniąc pod numer 261 90 00 musimy sobie zdawaą sprawę, że chodzi wyłącznie o zgłaszanie wszelkich informacji natury kryminalnej. Oczekujemy wiadomości o narkotykach, kradzieżach samochodów, czy innych niepokojących zjawiskach na terenie powiatu kwidzyńskiego. Wszystkie nagrane rozmowy odsłuchuje komendant. Każdy sygnał pochodzący od mieszkańców jest dokładnie sprawdzany. Nie trzeba ujawniać swojego nazwiska. Jeśli ktoś jednak zdecyduje się podać swoje dane, może liczyć na zachowanie anonimowości - tłumaczy Wioletta Pietrzak, rzecznik kwidzyńskiej policji.

Telefon zaufania to nie jedyny nowy sposób policjantów na zdobywanie informacji o przestępstwach. Trwa akcja "Ja tu zaglądam". Dzielnicowi odwiedzają właścicieli sklepów, pubów, dyskotek, firm i instytucji zostawiając specjalny kupon, który można wypełnią zgłaszając różne sprawy. W akcję zaangażowała się też kwidzyńska redakcja "Dziennika". Kupony zamieszczaliśmy w środowym wydaniu gazety. Uwagi mieszkańców przekazaliśmy już policji.

- Czytelnicy wskazywali, m. in. miejsca, gdzie podejrzane osoby piją alkohol. Zwracali uwagę też na niebezpieczne miejsca na drodze. Kupony przekażemy policjantom z drogówki - obiecuje Wioletta Pietrzak.

Akcja "Ja tu zaglądam" to jeden z elementów programu "Bezpieczny trójkąt", który opiera się na współpracy mieszkańców, samorządu i policji. Ma on być realizowany przez trzy lata.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

KRET:-P (niezweryfikowany)

u nas sa niebieskie skrzynki.... <br>Jedna wypełniona siporeksem tak ze wyglada jak niebieskie piwo z panka. <br>Druga została pomalowana na czerwono z bialym napisem poczta i przestala sie rzucac w oczy:) <br>o napisach HWDP nie wspomne. <br>Macie tez jakies dobre pomysly na skrzynki??
BenY (niezweryfikowany)

u nas sa niebieskie skrzynki.... <br>Jedna wypełniona siporeksem tak ze wyglada jak niebieskie piwo z panka. <br>Druga została pomalowana na czerwono z bialym napisem poczta i przestala sie rzucac w oczy:) <br>o napisach HWDP nie wspomne. <br>Macie tez jakies dobre pomysly na skrzynki??
KRET:-P (niezweryfikowany)

u nas sa niebieskie skrzynki.... <br>Jedna wypełniona siporeksem tak ze wyglada jak niebieskie piwo z panka. <br>Druga została pomalowana na czerwono z bialym napisem poczta i przestala sie rzucac w oczy:) <br>o napisach HWDP nie wspomne. <br>Macie tez jakies dobre pomysly na skrzynki??
alternatywny (niezweryfikowany)

u nas sa niebieskie skrzynki.... <br>Jedna wypełniona siporeksem tak ze wyglada jak niebieskie piwo z panka. <br>Druga została pomalowana na czerwono z bialym napisem poczta i przestala sie rzucac w oczy:) <br>o napisach HWDP nie wspomne. <br>Macie tez jakies dobre pomysly na skrzynki??
scr (niezweryfikowany)

bezpieczny trójkąt, chyba bermudzki! hahha :)) <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Nastrój dość dobry. Słoneczny, umiarkowanie ciepły dzień. Przyciemniony pokój we własnym domu. Spodziewane silne doświadczenie po wcześniejszych testach, z tym samym materiałem, przeprowadzanych na przełomie 5-6 miesięcy. Mieszanka suszu Salvi Dividorum z niewielkim dodatkiem ekstraktu 5x. Zaufany opiekun, chociaż niedoświadczony. Otoczenie spokojne. Brak zakłóceń zewnętrznych.

Od kilku lat zaglądam do zawartych na tych stronach opisów, chociaż do tej pory nie udzielałem się aktywnie. Ale teraz, po doświadczeniach z Salvią, postanowiłem dołączyć swój raport.

Zaintrygował mnie ostatnio pewien opis na hypperreal.info, którego autor wspomniał o wrażeniu zapinającego suwaka. Ja opisuję to jako wir mocy, ale rzeczywiście można to widzieć jak coś w rodzaju wiro-suwaka ;-)

  • 25C-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Miejsce: Pokój. Mamy zimę która nie sprzyja eksperymentowaniu w plenerze. Nastawienie: Ciekawość, chęć skosztowania kolejnej fenetylaminy. Lekka niecierpliwość, spowodowana spóźnieniem dostawy

 

Mało jest tekstów co do tej substancji. Więc postanowiłem samemu coś skrobnąć. Nie będę podawać nawet przybliżonego czasu wydarzeń, bo go nie liczyłem. Zamierzam tu umieścić pewne informacje o 25C-NBOMe, które są jak mi się wydaje dość rzadko publikowane.

 

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tramadol

S&S:

28 czerwca 2010 r. Bardzo słonecznie, z kumplami ustawieni na tramadol i MJ. Stan: podekscytowanie, poczucie humoru u wszystkich, czekanie na furę, by jechać do innego miasta po mistrzowskie ziółko. Osób 6.

Dawka:

Posiadane ubstancje: Tramal Retard 10x 100mg (pół paczki)/ Marihuana 2g/ 1 piwo

Dawka: Ja 400 mg na pierwszy raz. 2g trawy na 6 osób, pół piwa

Wiek i waga:

17 i 70kg

  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

Lekkie poddenerwowanie przed zażyciem substancji, ale ogólnie spokojnie w swoim mieszkaniu, z miłym towarzystwem wieczorkiem, w dobrych humorach i przy muzyce.

Jest to mój pierwszy Trip-raport, chciałbym zaznaczyć, że mam nikłe doświadczenie z dysocjantami, a z DXM miałem okazje poromansować z 2-3 razy, z czego tylko raz zażyłem w miare mocną dawkę.

Zaczynając, mamy 2 dni do sylwestra, wyluzowani, siedzimy w pokoju wieczorkiem i słuchamy muzyki. Na stole czeka grzecznie MXE i zaczynamy. Jest około 19. (Przepraszam w dalszej część za brak umieszczenia czasu, ale przy tej substancji on po prostu nie istnieje.)