O tym, jak australijscy uczniowie mogli przedawkować lek używany przez rosyjskich kosmonautów

OK, clickbait clickbaitem, czyż jednak nie brzmi literacko? W sferze twardych faktów: istnieje podejrzenie, że uczniowie australijskiej szkoły średniej zabawiali się Fenibutem. Z kiepskim skutkiem.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

The Guardian
Amy McNeilage

Odsłony

375

Działający przeciwlękowo i zwalczajacy bezsenność lek, podawany niegdyś sowieckim kosmonautom, może być środkiem, który przedawkowało siedmiu uczniów prywatnej szkoły w Queensland.

W ubiegłą środę uczniowie 10 klasy koledżu św. Stefana na Złotym Wybrzeżu zostali zabrani do szpitala, niektórzy w stanie krytycznym, po zażyciu sproszkowanego leku.

Choć wyniki raportów toksykologicznych nie zostały jeszcze opublikowane, policja przygląda się raportom, sugerujacym, że uczniowie wzięli lek o nazwie Fenibut, który mogli kupić w ciemnej sieci.

Fenibut, który używany był m.in. do zmniejszenia stresu u kosmonautów podczas lotów kosmicznych, nie może być w Australii legalnie sprzedawany i w tym miesiącu, z powodu doniesień o znacznej toksyczności, wpisany do Grupy 9 na liście zabronionych substancji.

Dr David Caldicott, konsultant ds. nagłych wypadków i starszy wykładowca medycyny na Australijskim Uniwersytecie Narodowym, powiedział, że Phenibut jest dostępny w Internecie i łatwy do zakupu dla każdego, kto ma dostęp do Internetu i metod płatności online.

"Nie zastanawiałbym się nawet przez chwilę nad tym, czy aby nie sprzedają gdzieś na rogu, w małych torebkach,członkowie gangów motocyklowych" - powiedział Caldicott. "Jestem absolutnie przekonany, że został nabyty przez Internet. Oczywiście mogło być i ta, że uczniom przekazał go ktogoś, kto kupił go w sieci."

Courier Mail poinformował, że policja przyjmuje, że uczniowie przez kilka godzin przyjmowali kolejne dawki leku, co doprowadziło do zawrotów głowy, nudności i stopniowego spowolnienia czynności organizmu.

Uczniowie mieli filmować się przy przyjmowaniu leku, wysyłajac potem nagrania przedstawiajace jego działanie na Snapchata.

Do skutków ubocznych Fenibut należą sedacja, senność, majaczenie i mdłości. W dużych dawkach może on prowadzić do utraty koordynacji ruchowej. Efekty działania leku są podobne do GHB, które używanejest w celach rekreacyjnych, a także wykorzystywane jako narkotyk gwałtu.

Caldicott powiedział, że zdarzały się już w Australii przypadki przedawkowania Fenibutu, toteż biorąc pod uwagę raportowane objawy, nie byłby wcale zaskoczony, gdyby raport toksykologiczny potwierdził, że uczniowie brali właśnie ten środek.

"Na całym świecie notujemy coraz więcej doniesień o Fenibucie" - powiedział. "Pewne jest, że wiele informacji o tym środku do nas nie dociera, na ten moment nie wiadomo nam jednak, by powodował on znaczne szkody w wymiarze medycznym."

Caldicott twierdzi, że wielokrotne przedawkowywanie tego leku w ramach eksperymentowania staje się obecnie wśród młodych ludzi "nową normą".

Trzech uczniów zostało już zwolnionych ze szpitala, pozostała czwórka równiez dobrze rokuje i mogą zostać zwolnieni w piątek.

Policja współpracuje z Australian Border Force i zespołem narkotykowym z Queensland, chcąc dowiedzieć się, w jaki sposób uczniowie zdobyli lek.

W liście do rodziców dyrektor szkoły, Jamie Dorrington, powiedział, że był to "szczególnie nieprzyjemny i emocjonujący czas" dla całej społeczności i że dla wszytskich, kórzy będą tego potrzebowali, dosteępne bedzie poradnictwo [psychologiczne].

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • LSD-25
  • Marihuana

Dobre nastawienie, trip z ziomkami w moim własnym domu. Wakacje

Na początku warto by było wspomnieć, że pomimo tego, że mam obecnie 19 lat to sporo przeżyłem, w ostatnich latach „tylko” depresję, próby samobójcze, szpitale psychiatryczne, bezustanne używanie substancji (wszystko co było, głównie stymulanty, alkohol, benzo, kodeina oraz oczywiście marihuana której używam właściwie codziennie od 14/15 roku życia). Przez używki i moją psychikę zacząłem łamać prawo, co ciągnie się za mną do dziś. Jednak gdy byłem młodszy (14 lat) trafiłem do szpitala na prawie tydzień pod kroplówkę ze względu na zatrucie atropiną.

  • Dekstrometorfan

Wreszcze po jakims czasie zdecydowalem sie na dxm. Po szkole poszedlem do

apteki i nabylem Acodin w tabletkach (5,55zl). Zero problemow z recepta:)

Aptekarka miala tylko drobne problemy z drobnymi w kasie;) _Kuracje_

zaczalem dopiero wieczorem. O 21:20 zaladowalem 15 tabletek czyli 225 mg, co

w przeliczeniu daje 3,57 mg/kg. Chcialem zaladowac wszystko, ale wolalem nie

ryzykowac - nastepnego dnia mialem klasowke z matmy. Po 20 minutach

doladowalem jeszcze 5 i poziom podniosl sie do 4,76 mg/kg. Odpalilem gierke

  • MDMA
  • Pierwszy raz

Okoliczności bardzo sprzyjające, jeden z najlepszych jak dla mnie festiwali elektronicznych w Polsce w bardzo przyjemnym mieście nad Wisłą. Piękne miejsce, świetnie wspominam, plaża, woda, pięknie podświetlony most, świetnie światła, muzyka... Zażycie było już wcześniej przemyślane i planowane, nastrój podekscytowania połączonego ze strachem (uczucie ścisku w żołądku).

Piękny ciepły, letni wieczór, duży festiwal w pięknym miejscu, docieramy z grupką znajomych na miejsce, lekko podchmielona i już dobrze upalona cieszę się jak dziecko na myśl,że przede mną piękne chwile w pięknym miejscu z piękną ekipą! Jedynie lekkie obawy przed pierwszym zażyciem MDMA czasami sprawiają, że zastanawiam się czy powinnam. (Słabe tripy znajomych, których byłam świadkiem, lęk, niepokój i przerastająca bombka z braku wiedzy na temat dawkowania). Znajomi uspokajają mnie. 

  • Efedryna

Nie będę bawić się tutaj w szczegóły dotyczące pochodzenia, czy występowania,

gdyż "tussipect-owców" (nie wiem czy to właściwe sformułowanie) interesuje

działanie, efekty i skutki uboczne.


A więc: