Nowa Zelandia: Apel o usunięcie alkoholu z supermarketów

Nowozelandzkie Towarzystwo Medyczne (NZMA) zaapelowało, by zaprzestać sprzedaży alkoholu w supermarketach, gdzie stoi on na półce w bezpośrednim sąsiedztwie żywności i innych produktów, które sugerują, że umieszczony na półce obok alkohol nie jest niebezpieczną używką.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
arb

Odsłony

46

Nowozelandzkie Towarzystwo Medyczne (NZMA) zaapelowało, by zaprzestać sprzedaży alkoholu w supermarketach, gdzie stoi on na półce w bezpośrednim sąsiedztwie żywności i innych produktów, które sugerują, że umieszczony na półce obok alkohol nie jest niebezpieczną używką.

NZMA uważa, że sprzedawanie alkoholu w supermarketach (licencję trzeba mieć jedynie na alkohole wysokoprocentowe, od 1990 roku piwo i wino może w Nowej Zelandii sprzedawać każdy sklep spożywczy) "oswaja" tę używkę i sprawia, że kupowanie alkoholu jest proste.

Tymczasem - jak podaje Stowarzyszenie - już ponad pół miliona Nowozelandczyków spożywa alkohol w ryzykowny sposób, a wielu z powodu nadużycia alkoholu jest zmuszonych korzystać z pomocy medycznej.

Dr Kate Baddock, przewodnicząca Stowarzyszenia twierdzi, że są dowody sugerujące iż alkohol jest "gorszy niż metamfetamina, marihuana i heroina" ponieważ jest tani i uzależniający".

- Alkohol jest odpowiedzialny za przemoc domową, wiele nowotworów i wypadków samochodowych - mówi Baddock, zdaniem której sprzedaż alkoholu w supermarketach to codzienna pokusa dla alkoholików, którzy chcą wytrwać w trzeźwości.

- Jeśli stawiasz alkohol na półce obok chleba i mleka, przekaz jest jasny: to produkt codziennego użytku jak chleb i mleko - twierdzi Baddock.

Z danych przytoczonych przez "The Guardian" wynika, że statystycznie każdy Nowozelandczyk konsumuje 10 litrów czystego alkoholu rocznie (w Polsce liczba ta waha się między 10,5 a 11 litrów).

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Ekscytacja, ciekawość, pozytywne nastawienie do wszystkiego.

Sobota rano. Dzień piękny, wyczekiwany. Jeszcze nie wiemy jak piękny jest dziś świat, bo światło przysłania nam słomkowa roleta. Jest może koło 11 rano, umówieni jesteśmy na mieście dopiero o 14. Ja i G. ogarniamy się powoli, jemy śniadanie, pijemy kawę. Pakujemy najpotrzebniejsze rzeczy. Maluję się, palimy lufkę, pokładam się ze śmiechu na podłodze, kończę makijaż. Wychodzimy. Jadąc na rowerach podziwiamy wiejski krajobraz. Mam wrażenie, że czytanie masowej ilości tripraportów o psychodelikach na kilka dni przed wywarło wpływ na moje postrzeganie świata.

  • Dekstrometorfan

Set & Setting :

Pora roku – wiosna, 9 maja

Lokacje - wielka polana, miasto, las, krzaki nad jeziorem

Nastrój - świetny

Cel - przeżycie kolejnej przygody z moją ulubioną substancją

Dawkowanie:

Dawka - 630mg Dekstrometorfanu

Waga - 90kg = 7mg DXM/kgmc

2 tabletki Acodinu co 1min

Wiek: 17 lat

Doświadczenie : Dekstrometorfan, Benzydamina, Thc

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie mega pozytywne, poza nami nikogo nie ma w mieszkaniu, oczekiwaliśmy czegoś przyjemniejszego niż zwykle.

ZA CHWILKĘ UZUPEŁNIENIE


  • Bad trip
  • Benzydamina
  • Marihuana
  • Tabaka
  • Tytoń

Na początku puste mieszkanie, tylko ja z kolegą, później sam z mamą, optymistyczne nastawienie.

Zapraszam serdecznie, po raz drugi!

Słowem wstępu, ponownie: