– To w końcu bierzemy dwa papiery czy jeden? – dopytuje się F.
– Bierzemy dwa. Ja się nie boję. – odpowiadam.
– Dobra, to po jednym z każdego.
Policjanci legnickiej drogówki zatrzymali po kilkukilometrowym pościgu 21-letniego mieszkańca Chojnowa, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i podjął próbę ucieczki. Jak się później okazało, miał prowadzenia pojazdów oraz kilkanaście dziełek marihuany.
Policjanci legnickiej drogówki zatrzymali po kilkukilometrowym pościgu 21-letniego mieszkańca Chojnowa, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i podjął próbę ucieczki. Jak się później okazało, posiadał on zakaz prowadzenia pojazdów oraz kilkanaście dziełek marihuany ukrytych w samochodzie. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie.
Dzisiaj kilka minut po północy policjanci legnickiej drogówki w Legnicy na ulicy Głogowskiej zauważyli pojazd marki Ford Fiesta i kierującego, który na ich widok zaczął nerwowo się zachowywać. Na dodatek jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Funkcjonariusze postanowili więc zatrzymać pojazd do kontroli i sprawdzić co jest powodem tak nerwowego zachowania się mężczyzny.
Kierujący widząc sygnały dawane do zatrzymania się przez funkcjonariuszy, gwałtownie przyspieszył. Policjanci podjęli więc pościg. Kierujący pomimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zamierzał się zatrzymać i poddać kontroli drogowej. Mężczyzna jechał z nadmierną prędkością, nie używał kierunkowskazów, zmieniał pas i kierunek ruchu, czym stwarzał realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Po kilkunastu przejechanych kilometrach, ścigany kierujący Fordem w miejscowości Grzymalin stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowe schody prowadzące do sklepu spożywczego. Kiedy policjanci dojeżdżali do rozbitego pojazdu mężczyzna z impetem otworzył drzwi, uszkadzając radiowóz, po czym wybiegł z pojazdu i zaczął uciekać pieszo . Funkcjonariusze ruszyli za nim i po kilkunastu metrach biegu zatrzymali uciekiniera.
Po sprawdzeniu kierującego w policyjnych systemach okazało się, że posiada on zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ponadto podczas przeszukania jego pojazdu, policjanci ujawnili i zabezpieczyli kilkanaście działek marihuany. Kierującego przebadano na zawartość alkoholu z wynikiem 0,05 mg/l. Mężczyznę zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie, a pojazd usunięto pomocą drogową.
Dzisiaj funkcjonariusze z Komisariatu w Chojnowie wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Ponury lipcowy wieczór w środku tygodnia, deszczowo. Wnętrze mieszkania.
– To w końcu bierzemy dwa papiery czy jeden? – dopytuje się F.
– Bierzemy dwa. Ja się nie boję. – odpowiadam.
– Dobra, to po jednym z każdego.
Późny wieczór, środek tygodnia szkolnego, dochodzi północ, wolny dom, dwóch kumpli, lekkie podniecenie nowym doświadczeniem.
Na wstępie powiem, że jest to moje pierwsze doświadczenie z dysocjantami. I z jakimikolwiek RC ogólnie. Moja wiedza na ich temat opierała się głównie na neurogroovie i hyperrealu oraz rozmowach z ludźmi bardziej "doświadczonymi".
24:00 - Dom wreszcie pusty, zaczeliśmy przygotowywać syntetyczny hasz. Poszło gładko, bez większych problemów. Zaczynam zwijać skręta. Wkrótce czas na spożycie.
tuż po północy położyłem się spać. jednak nie udało mi się zasnąć i... ciekawość zwyciężyła - spróbuję pierwszy raz w życiu salvii. zapaliłem lampę, przygotowałem sobie walkmana, woreczek z ususzonymi kilkoma liścmi salvii (thx, F.!) oraz lufkę (taką zgiętą do góry). ustawiłem taśmę na utwór green nuns of the revolution - "megallenic cloud" - stary, wykręcony psytrancowy kawałek, którego lubię słuchać zawsze i wszędzie (i w każdym stanie :)). trochę się bałem, bo w sumie ciężko się czułem cały dzień, byłem już na dobre zmęczony no i nie wiedziałem jak salvia na mnie podziała.
2C-B występuje w postaci pigułek przyjmowanych doustnie. Należy do grupy fenyloetyloamin.
Jak i z wieloma innymi substancjami psychedelicznymi opisane niżej efekty nie są takie same dla wszystkich, są badzo indywidualne i bazują na opisach osób, które brały środek, tak więc nie należy się nimi sugerować, że tak będzie na pewno. Może być zupełnie inaczej.