substancja: gałka muszkatołowa
miejsce akcji: dzialka u znajomego
czas tripu: 2,5dnia
czas wejscia od spozycia: 8 godzin
inne srodki: thc (sporo) 2 piwa
galka: 30g/osobe

Policjanci legnickiej drogówki zatrzymali po kilkukilometrowym pościgu 21-letniego mieszkańca Chojnowa, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i podjął próbę ucieczki. Jak się później okazało, miał prowadzenia pojazdów oraz kilkanaście dziełek marihuany.
Policjanci legnickiej drogówki zatrzymali po kilkukilometrowym pościgu 21-letniego mieszkańca Chojnowa, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i podjął próbę ucieczki. Jak się później okazało, posiadał on zakaz prowadzenia pojazdów oraz kilkanaście dziełek marihuany ukrytych w samochodzie. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie.
Dzisiaj kilka minut po północy policjanci legnickiej drogówki w Legnicy na ulicy Głogowskiej zauważyli pojazd marki Ford Fiesta i kierującego, który na ich widok zaczął nerwowo się zachowywać. Na dodatek jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Funkcjonariusze postanowili więc zatrzymać pojazd do kontroli i sprawdzić co jest powodem tak nerwowego zachowania się mężczyzny.
Kierujący widząc sygnały dawane do zatrzymania się przez funkcjonariuszy, gwałtownie przyspieszył. Policjanci podjęli więc pościg. Kierujący pomimo wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zamierzał się zatrzymać i poddać kontroli drogowej. Mężczyzna jechał z nadmierną prędkością, nie używał kierunkowskazów, zmieniał pas i kierunek ruchu, czym stwarzał realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Po kilkunastu przejechanych kilometrach, ścigany kierujący Fordem w miejscowości Grzymalin stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowe schody prowadzące do sklepu spożywczego. Kiedy policjanci dojeżdżali do rozbitego pojazdu mężczyzna z impetem otworzył drzwi, uszkadzając radiowóz, po czym wybiegł z pojazdu i zaczął uciekać pieszo . Funkcjonariusze ruszyli za nim i po kilkunastu metrach biegu zatrzymali uciekiniera.
Po sprawdzeniu kierującego w policyjnych systemach okazało się, że posiada on zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ponadto podczas przeszukania jego pojazdu, policjanci ujawnili i zabezpieczyli kilkanaście działek marihuany. Kierującego przebadano na zawartość alkoholu z wynikiem 0,05 mg/l. Mężczyznę zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie, a pojazd usunięto pomocą drogową.
Dzisiaj funkcjonariusze z Komisariatu w Chojnowie wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
substancja: gałka muszkatołowa
miejsce akcji: dzialka u znajomego
czas tripu: 2,5dnia
czas wejscia od spozycia: 8 godzin
inne srodki: thc (sporo) 2 piwa
galka: 30g/osobe
Letnie popołudnie, wolny, wakacyjny dzień, świetny nastrój i bliscy mi ludzie. Spore podniecenie, optymizm i radość na myśl o upragnionym tripie. Nasze cztery ściany, znajome osiedle i miasto, wszystko w stu procentach pozytywnie.
Podobno ciężko teraz znaleźć podobiznę Hofmanna na rowerku, ale po kilku miesiącach prób spontanicznie wyszło w końcu na nasze. Nasi nowi znajomi akurat wyszli z inicjatywą po tym, jak wspomniałem o naszych próbach znalezienia czegoś ciekawego daleko poza szarą strefą, no i tak oto staliśmy się posiadaczami dwóch listków - dokładnie z tego słynnego blottera.
Nastawienie do palenia jak zawsze dobre, ale czułem lekkie poddenerwowanie, nastrój dobry. Działo się to w parku miejskim, sporo w nim ludzi, pogoda genialna - bardzo ciepło, zero wiatru i chmur.
Zacznijmy może od tego, że cały trip spędzony był z moją lubą, którą tradycyjnie nazywać będę "X". W ramach wstępu wspomnę również o tym, iż za każdym razem po paleniu czułem się genialnie, opisywana przeze mnie sytuacja jest moim pierwszym (a był to mój +/- 30 raz) negatywnym wspomnieniem z tą substancją.
Więc, było to tak...
Magiczny dzień, koniec roku szkolnego, wysiłek jednego roku, obniżenie poziomu stresu w organiźmie... Rozumiecie? Zupełny odpał. Postanowiłem spróbować czegoś nowego, padło na metadon, ale po kolei.
Set&setting: Pozytywny nastrój, dobra pogoda, miła atmosfera - koniec roku szkolnego. Żadnych ciśnień, gdzieś do godziny 16:00 pod wpływem alkoholu.
Niestety, brak znajomych u boku. Ciekawość do tej substancji, zupełna niewiedza jeśli idzie o jej działanie i dawkowanie.