Waga: 65
Najciemniej pod latarnią...
Najciemniej pod latarnią.
Oficer straży celnej USA, którego głównym zadaniem było zapobieganie i wykrywanie prób przemytu narkotyków, został zatrzymany przez FBI. Znaleziono przy nim 18 kg kokainy, którą przenosił w swoim bagażu podręcznym.
Sytuacja miała miejsce na lotnisku Hartsfield-Jackson w Atlancie. Ivan Van Beverhoudt leciał z Wysp Dziewiczych do Baltimore, z przesiadką właśnie w Atlancie. Podczas zatrzymania użyto wszelkich środków ostrożności, bo z racji wykonywanego zawodu celnik miał w posiadaniu broń i ostrą amunicję. Pozwolono mu przejść przez bramki bezpieczeństwa i wsiąść do samolotu, jednak już na lotnisku Atlancie czekali na niego agenci federalni.
Narkotyki wykrył specjalnie szkolony pies. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć ani celu swojej podróży ani skąd w jego torbie znalazła się kokaina. W jednej z jego toreb znaleziono 14 paczuszek z białym proszkiem, a w drugiej kolejne dwie. W sumie udało się zapobiec przemytowi 17,8 kg narkotyków.
Były już celnik został oskarżony o sprowadzanie narkotyków w celu sprzedaży i posiadanie broni palnej w celu handlu narkotykami.
Nazwa substancji - LSD
poziom doświadczenia użytkownika – kilkakrotnie wczesniej
dawka – miało być x2 wyszło x1,5
"set & setting" – hehe troszke podjarany bo dawno nie miałem okazji ale ogólnie sam pozitiv
Nastawienie pozytywne, ciekawość nieznanych efektów. Spalone z towarzyszem, trip spędzony już bez niego w domu.
Całe dzieciństwo spędzałem z kolegami z mojego dawnego podwórka. Kiedy jednak miałem 13, czy 14 lat musieliśmy z matką się przeprowadzić. Co prawda nie daleko, ale w jakiś sposób zaważyło to na tym co dalej się ze mną działo. To jednak już inna historia. Póki co miałem kontak z dawnym podwórkiem. Pierwsze piwo, szlugi były właśnie z kumplami dawnego podwórka.
po pierwsze chcialem was ostrzec przed grzybkami z miasta ktore sie zwie wawa...jedyna moja jazda po (!) 120
grzybach i to w dodatku z wywaru byla taka ze jak sie czemus bardzo dokladnie zaczynalem przygladac to wtedy
zaczynalo sie zmieniac i deformowac...cos jak po polowce kwasa np turbo rowera 2000... takie cienikie nic....a i
jeszcze jedyne co bylo smieszne w tym wszystkim to to ze przez 3 godziny stalem pod prysznicem...odkrecilem wode i