Niemcy. Plan legalizacji marihuany może naruszać prawo UE

Niemiecki rząd chce wkrótce zalegalizować sprzedaż marihuany. Ale zdaniem ekspertów Bundestagu plany te naruszają prawo UE.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.dw.com
Anna Widzyk

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

59

Niemiecki rząd chce wkrótce zalegalizować sprzedaż marihuany. Ale zdaniem ekspertów Bundestagu plany te naruszają prawo UE.

Zalegalizowanie „kontrolowanej dystrybucji marihuany dla dorosłych w celach konsumpcyjnych w licencjonowanych sklepach” to jedno z zamierzeń niemieckiej koalicji SPD, Zielonych i FDP, zapisane w umowie koalicyjnej. Byłaby to daleko idąca liberalizacja przepisów. Trwają już przygotowania projektu ustawy, i, „jeżeli wszystko pójdzie dobrze”, to już tej jesieni przedstawione zostaną jego założenia, zapowiedział niedawno niemiecki minister zdrowia Karl Lauterbach.

Jednak najnowsza ekspertyza służb naukowych niemieckiego Bundestagu stawia te plany pod znakiem zapytania. Jej autorzy wskazują bowiem, że liberalizacja przepisów dotyczących sprzedaży marihuany narusza zobowiązania Niemiec, wynikające z prawa międzynarodowego i unijnego. O ekspertyzie poinformowała w poniedziałek (12.09.2022) agencja RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND).

Luksemburg wycofał się z legalizacji

Eksperci Bundestagu wymieniają decyzję ramową UE z 2004 r. dotycząca minimalnych przepisów w sprawie przestępstw i kar w dziedzinie handlu narkotykami. Zgodnie z tą decyzją każdy kraj unijny musi wprowadzić karalność takich czynów, jak: „produkcja, wytwarzanie, sporządzanie wyciągów, przygotowanie, oferowanie, proponowanie sprzedaży, rozprowadzanie, sprzedaż, dostarczanie na wszelkiego rodzaju warunkach, pośrednictwo, wysyłka, przesyłanie w tranzycie, przewożenie, przywóz lub wywóz narkotyków” – jeżeli czyny te zostały popełnione „umyślnie i bez upoważnienia”.

To samo dotyczy uprawy konopi oraz zakupu lub posiadania narkotyków. Zgodnie z konwencją ONZ z 1971 roku termin narkotyki obejmuje również marihuanę.

Niemiecki pęd do konopi

Eksperci wskazują także na protokół z Schengen, dołączony do Traktatu Amsterdamskiego. Jego strony zobowiązały się w nim do „zapobiegania nielegalnemu eksportowi środków odurzających wszelkiego rodzaju, w tym produktów konopi, jak również sprzedaży, zaopatrywania i dystrybucji takich środków za pomocą środków administracyjnych i karnych”.

Jak przypomina dziennik „Sueddeutsche Zeitung”, właśnie ze względu na unijne przepisy w zeszłym roku koalicja rządząca w Luksemburgu zrezygnowała z planów pełnej legalizacji marihuany. Zamiast tego dozwolona ma być jedynie uprawa do czterech roślin konopi na własny użytek. Zaplanowano także częściową depenalizację konsumpcji i posiadania marihuany.

„Diabeł tkwi w szczegółach”

Zdaniem autorów ekspertyzy istotne są także trzy konwencje ONZ z lat 1960-1989, wzywające państwa do uczynienia uprawy, sprzedaży i posiadania marihuany czynem karalnym. Zastrzeżono jednak, że zapisy te odzwierciedlają politykę narkotykową, której pod wieloma względami nie można już uznać za współczesną.

Rzecznik niemieckiego resortu zdrowia zapowiedział, że analiza służb Bundestagu zostanie zbadana i uwzględniona w dyskusji o planach wprowadzenia kontrolowanej dystrybucji marihuany. „Nowe regulacje dotyczące konopi muszą być bezpieczne pod względem prawnym. Co do tego nie ma wątpliwości i w tym celu szukamy obecnie rozwiązania zgodnego z prawem międzynarodowym, a także unijnym” – oświadczył rzecznik, cytowany przez media.

Jak pisze „Sueddeutsche Zeitung”, partie niemieckiej koalicji zdają sobie sprawę z możliwych problemów z prawem unijnym. „Diabeł tkwi w szczegółach” – ocenił minister Lauterbach. Według niego planowaną „kontrolowaną dystrybucję” marihuany można przecież uznać za dystrybucję na podstawie „upoważnienia”, jak wymaga decyzja ramowa UE. Poza tym, jest, jego zdaniem, dość czasu na „dostosowanie” samego prawa europejskiego. Z kolei w odniesieniu do problemów z prawem międzynarodowym, sami autorzy ekspertyzy doradzają rządowi, by wystąpił ze wspomnianych konwencji ONZ, a potem przystąpił do nich z zastrzeżeniami.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • DXM
  • Tripraport

Set: Po raz pierwszy od dłuższego czasu dospałem się na maksa, dzięki czemu jestem bardzo przytomny i spokojny. Niedawno wyszedłem z około trzymiesięcznego okresu stanów o trwale obniżonym nastroju i nawrotu uzależnień. Teraz gdy już się ogarnąłem, nareszcie mogę znów tripować. W tym tripie chcę po raz pierwszy od dawna doświadczyć poziomu drugiego plateau oraz spróbować uchwycić wizuale na tym poziomie. Setting: Dawkę zjadam w domu i od razu wychodzę na pobliskie tereny nadrzeczne. Jest rano i jeden z cieplejszych dni w listopadzie.

"Plateau mi się zgubiło"

Substancja: DXM, z dwóch różnych ekstrakcji o różnej czystości ~415 mg = ~7.4mg/kg. Na pusty żołądek, bez tolerki, ostatni raz jednorazowe doświadczenie ponad 4 miesiące temu.

  • 2C-B
  • Tripraport

Psycha good, siedzę jedynie z ziomkiem u niego, podnieceni nowymi tabsami. Oczekujemy od nich dość mocnych visuali i generalnie działania - jak to ludzie ujmują - coś pomiędzy MDMA a LSD.

T+0

Ziomek walnął dwie ultra linie z tabsa (szara Zelda Moonface 24mg) i mówi, że nak*rwia. Pobiegł do zlewu. No to chyba pora na mnie. Walę pierwszą - od razu spływ. Też biegnę do zlewu. Przez 2-3 minuty walczę ze spływem - ile bedę się męczyć, idę zrobić drugą krechę. Gotowe. Szybciej do zlewu nie biegłem chyba nigdy. Odruchy wymiotne x1000 + plucie szarą pixą. Ziomek mówi że już coś czuje, ja tylko lekką stymulację.

T+15

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Zmuła, znudzienie, ospanie, nie chęć

Zaczeło się tak - Bliska mi osoba kupiła lek sobie lek na bóle, z kodą. Jednak z niego nie korzystała, bo wywoływał u niego alergie czy coś takiego, więc pomyślałem, że się nie sprzyda. Minusem tego leku jest jego musujaca forma, jednak gdzies na H odnalazłem opis ekstrakcji, zeby chociaz troche przepuścic paragówna. Wypiłem troche białego roztworu, FUJ! obrzydliwe. Całosci wyszło 150 mg kodeiny, jednak zarzyłem tylko ok. 100 mg,  bo reszta wywoływała u mnie odruch wymiotny. Po zarzuceniu kilka minut, miałem ochote zejść piętro niżej posiedzieć z babcią.

  • Dekstrometorfan


Date: Pt, 21 maj 1999 06:05:35



randomness