Naukowcy: alkohol w małych dawkach poprawia pracę mózgu na starość

Przybywa dowodów na związek między regularnym, acz umiarkowanym piciem alkoholu a lepszymi funkcjami kognitywnymi osób w średnim wieku i starszych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Focus
Jan Sochaczewski

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

227

Przybywa dowodów na związek między regularnym, acz umiarkowanym piciem alkoholu a lepszymi funkcjami kognitywnymi osób w średnim wieku i starszych.

Dane o 20 tys. dorosłych Amerykanów (z czego 60 proc. stanowiły kobiety, 80 proc. osoby białoskóre) zbierane były w ramach wieloletniego programu badawczego Health and Retirement Study między 1996 a 2008 rokiem.

Analizę danych przeprowadzono w drugiej połowie 2019 roku a wynik tejże znalazł się w miesięczniku JAMA Network Open prowadzonym przez Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne.

Ocena zmian funkcji kognitywnych mózgu pokazała, że niskie do umiarkowanego spożycie alkoholu (do 8 drinków dla kobiet, 15 dla mężczyzn tygodniowo) było niezmiennie łączone z utrzymującą się wyższą sprawnością umysłową.

W porównaniu do abstynentów, ludzie z powyższej grupy (picie alkoholu niskie do umiarkowanego) rzadziej otrzymywali stałe niskie noty za ich pracę mózgu, kiepski stan psychiczny, zdolność przywoływania słów czy zasób słownictwa (traktowane jako wymierna ocena zdolności umysłowych).

Pijący alkohol regularnie, choć w umiarkowany sposób, rzadziej też z wiekiem podupadali na zdrowiu umysłowym. Sytuacja jednak ulegała odwróceniu, gdzie wszystkie wskaźniki zaczynały pikować, jeżeli uczestnicy pili ponad ”idealną” średnią, czyli 10 do 14 drinków tygodniowo.

Ile wynosi taki ”typowy drink” omawiany w badaniu? Według amerykańskiego Narodowego Instytutu Nadużywania Alkoholu i Alkoholizmu (NIAA), będzie to piwo czy cider o zawartości 5 proc. alkoholu sprzedawany w butelce pojemności 341 ml (12 uncji). Może to tez być 1 shot dowolnego 40 proc. alkoholu o pojemności 43 ml (1,5 uncji), ewentualnie 5 uncji (142 ml) wina o ”mocy” 12 proc.

To ważna wskazówka, bo każdy kraj ma swoje standardy. O ile przeciętny drink w amerykańskim lokalu ma 14 gram alkoholu, to w Wielkiej Brytanii będzie to 8 gram a Australii 10. Polakom np. Biuro Edukacji Zdrowotnej Grupy LUX MED zaleca, że jeżeli piją codziennie, nie powinni przekraczać granicy 4 jednostek (40 gram. 100 proc. alkoholu dziennie, 280 g. tygodniowo). Wartości zalecane Polkom są połowę mniejsze.

- Nasza analiza pokazuje, że niskie do umiarkowanego picie alkoholu związane jest z lepszymi ogólnymi wynikami badań funkcji kognitywnych mózgu. Związek ten silniej dostrzegalny był u uczestników białego niż czarnego koloru skóry. To, czego potrzeba, to badań poświęconych zrozumieniu mechanizmów stojących za tym związkiem pracy mózgu i alkoholu – zauważają autorzy na serwisie JAMA Network.

Wydaje się, że faktycznie potrzeba dokładnego poznania praw rządzących tymi zależnościami. Choćby dlatego, że np. w ubiegłym roku według opublikowanego w piśmie ”Lancet” ”żadna ilość wódki, wina czy piwa nie jest bezpieczna dla zdrowia”. Policzono, że alkohol jest czynnikiem przedwczesnej śmierci dla kobiet i mężczyzn w wieku od 15 do 49 lat i odpowiada za 1 na 10 zgonów.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Heimia salicifolia
  • Inne
  • Leonotis leonurus (wild dagga)
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tripraport
  • Tytoń

Bywało różnie, ale nie jest to zbyt kapryśna używka i nie wymaga idealnych. O ile się mniej więcej z nią zaznajomiło.

Dostaję przesyłkę. Ależ szybko wysyłają! Mała paczuszka "kompozycji z natury" czeka na otwarcie.

Dopalacz, czy nie dopalacz? Z jednej strony wiara w to, że owego specyfiku nie kropią żadną chemią, jest naiwna. Z drugiej- coś mi mówi, że może to wcale nie pryskane.

Zamówiłem ten mix w celach relaksacyjnych, a co! Zamierzałem go palić, palić i leżeć na łóżku. Miałem z nim do czynienia wcześniej dwa razy i za każdym razem pozytyw. Po ostatnich przygodach z divinorum nic nie wydawało się tak kuszące, jak nic-nierobienie. No i nic-nie-myślenie.

  • MDMA
  • Pierwszy raz

Nastrój bardzo dobry, brak zmartwień, otwartość na nowe doświadczenie, chęć poznania. Okoliczności również bardzo dobre, wolna chata u kumpla, wakacje, brak obowiązków, zaufane osoby.

 

Tekst opisuje sytuację, która mogłaby wydarzyć się (oczywiście nie doszło do niej) pół roku temu, dlatego nie zrobię raportu sensu stricte, gdyż szczegółowego przebiegu zdarzeń nie odtworzę. Będzie to przywołanie najbardziej znaczących wspomnień.

DZIEŃ 1

Było nas czterech. Ja, Jacek, Placek i Mariola. Początkowo tylko ja z Jackiem mieliśmy podróżować. Placek miał zioło, jednak przyłączył się do nas w trakcie. Mariola tylko piła, potem się zmyła. Miała robotę na drugi dzień.

  • Marihuana

Subst: E, MJ, efe


Doswiadczenie: efe, alko, #, MJ, E, dxm


Nastawienie: Jazaaaaa!




  • 25D-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywne nastawienie dosyć ekscytujące ze względu na pierwsze podejście do tej substancji. Siedziałem w pokoju z siostrą.

Godzina 20:30 wrzucam kartonik 2.8 mg na górne dziąsło i zapuszczam świat wedlug kiepskich. Przychodzi siostra i ogląda ze mną. Nic się nie dzieje, nie moge sie doczekać, włączam kolejny odcinek i sie zczeło wejście.

 

T+0:30 Nie wiem czemu zaczełem czuć przerażenie, wszystko zaczeło wydawac się strasznę. Mówie do siostry że nie może mnie zostawić, ona na to ze posiedzi ze mną jeszcze jakiś czas. Zaczela patrzeć sie dziwnie i mówi do mnie że jedna źrenica jest malutka a druga wielka. Ale się tym zbytnio nie przejełem. 

 

randomness