Gimnazjalista z Olsztyna sprzedawał marihuanę szkolnym kolegom. Na handlu
narkotykami przyłapano też ostatnio uczniów olsztyńskich szkół
ponadpodstawowych. W Lidzbarku Warmińskim do szajki narkotykowych dilerów
należał nawet nauczyciel. Narkotyki już na dobre zadomowiły się w szkołach.
Gangi handlarzy narkotyków coraz śmielej wkraczają do szkół. Na ich
usługach są uczniowie, którzy rozprowadzają towar wśród swoich kolegów.
Anonimowe ankiety w szkołach pokazują, że 70 proc. uczniów w szkołach
podstawowych zetknęło się w szkole lub na szkolnej imprezie z narkotykami
bezpośrednio lub o nich słyszała. - Nie tylko można je kupić bez kłopotów,
ale i znam ludzi ze szkoły, którzy maryśkę (konopie indyjskie) sami
hodują. Sami jarają, ale jak komuś potrzeba, to sprzedają - przyznaje
Piotr, uczeń jednego z olsztyńskich liceów.
Szczęśliwy, bo młody
Przez cztery ostatnie lata policjanci z Warmii i Mazur zatrzymali i
postawili zarzuty handlu oraz posiadania narkotyków aż 4000 osób. Do
narkomanów trafiło kilkaset kilogramów narkotyków! Parę dni temu
policjanci ze specjalnego zespołu do walki z przestępczością narkotykową
Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zatrzymali 16-letniego Radka, ucznia
olsztyńskiego gimnazjum. Nastolatek sprzedał kolegom ze szkoły i podwórka
ponad 40 gramów marihuany. W takim przypadku kodeks karny przewiduje
wieloletnie więzienie - chłopaka, na jego szczęście, ratuje wiek. Gdyby
miał 18 lat, poszedłby siedzieć, a tak trafi co najwyżej do ośrodka
wychowawczego.
Radny w szajce
Co gorsza, w narkotykowy biznes wchodzą ci, którzy z racji wykonywanego
zawodu powinni stawać na głowie, aby wyplenić ten proceder ze szkół. Wśród
zatrzymanej niedawno szajki przemytników narkotyków z Olsztyna znalazł się
Andrzej R. z Lidzbarka Warmińskiego - radny, przewodniczący miejskiej
komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, a na dodatek nauczyciel.
Według Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, która już oskarżyła radnego, on
i jego koledzy przemycili z Holandii ponad 10 kg marihuany i kilkanaście
tysięcy tabletek ekstazy. Andrzeja R., Marka B. i Artura D. w marcu tego
roku zatrzymali policjanci z olsztyńskiego oddziału Centralnego Biura
Śledczego kilkadziesiąt kilometrów od granicy polsko-niemieckiej. W ich
samochodzie znaleziono 12900 sztuk tabletek ekstazy. Panowie co najmniej
trzy razy wyjeżdżali do Holandii po narkotyki. Łącznie, jak mówi rzecznik
Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Mieczysław Orzechowski, grupa
sprowadziła do kraju ponad 90 kg marihuany i kilkadziesiąt tysięcy sztuk
tabletek ekstazy. Obroty szajki przekroczyły 4 mln złotych.
Na szczęście inni nauczyciele do narkotyków podchodzą tak jak powinni -
jak do poważnego problemu.
- Od kilku lat realizujemy specjalne programy profilaktyki
antynarkotykowej - informuje Henryk Gajdamowicz, dyrektor Zespołu Szkół
Budowlanych w Olsztynie. Niedawno policjanci zatrzymali jednego z jego
uczniów. Do szkoły wrócił inny uczeń, który został aresztowany rok temu za
narkotyki. - Nikogo nie przekreślamy. Dajemy im szansę na normalną naukę i
powrót do społeczeństwa - podkreśla Gajdamowicz.
Modna "trawa"
W gimnazjach najpopularniejsza jest trawka. W opinii uczniów to najmniej
niebezpieczny narkotyk. - Ale to pozory - zastrzega specjalista od
narkotyków z olsztyńskiego CBŚ. - Z czasem nie wystarcza już skręt i
trzeba sięgnąć po coś mocniejszego. Od tego momentu zaczyna się zjazd po
równi pochyłej.
W szkołach średnich również "króluje" marihuana, ale coraz częściej
uczniowie sięgają po amfetaminę i tabletki ekstazy. Nastolatkowie
twierdzą, że dzięki tym narkotykom mogą się lepiej skoncentrować na nauce
i dłużej się uczyć. - Podczas sesji egzaminacyjnych ludzie chodzą jak
nakręceni, siedzą całymi nocami i nie wyglądają na zmęczonych - wyjaśnia
jeden ze studentów UWM. - Ale po sesji to wyglądają jak szmata do podłogi.
Narkomani z kilkuletnim "stażem" sięgają po twardsze narkotyki: heroinę,
zwykle brown sugar. Jeśli nie mają pieniędzy, robią "kompot", czyli tzw.
polską heroinę z wywaru słomy makowej. Najmniej popularna jest kokaina, bo
- jak mówią policjanci - mało kogo na nią stać.
Cezary Stankiewicz
gdzie po pomoc
u Wojewódzki Zespół Leczenia Psychiatrycznego w Olsztynie, al. Wojska
Polskiego 35, tel. (089) 526-00-11
u Wojewódzki Ośrodek Terapii Rodzinnej w Olsztynie, ul. Kajki 3, tel.
(089) 527-39-23
u Towarzystwo Rodzin I Przyjaciół Dzieci Uzależnionych "Powrót Z U" w
Olsztynie, ul. Kopernika 45, tel. (089) 527-33-44 (poradnictwo
psychologiczne, rodzinne i prawne)
u Poradnia Psychoprofilaktyki Problemów Uzależnień w Olsztynie, ul.
Metalowa 5, tel. 533-58-22 (informacje o narkomanii, możliwości leczenia,
HIV i AIDS)
u Poradnie MONAR:
Olsztyn, ul. Wojska Polskiego 8a/3, tel. (089) 527-22-09
Elbląg, ul. Komeńskiego 44, tel. (055) 236-92-13
Ostróda, ul. Jagiełły 1B, tel. (089) 646-06-69
Dobre Miasto, ul. Olsztyńska 3, tel. (089) 616-29-99
u Bartoszyce - Oddział terenowy Polskiego Towarzystwa Zapobiegania
Narkomanii, ul. Pieniężnego 10 a, pok. 67, tel. (089) 762-97-55
u Elbląg - Stowarzyszenie KARAN - Katolicki Ruch Antynarkotykowy, ul.
Robotnicza 29, tel. (055) 232-78-93
u Ełk - Poradnia konsultacyjna dla osób uzależnionych i ich rodzin, ul.
Piłsudskiego 4, tel. (087) 610-92-51
u Kętrzyn - Punkt konsultacyjny ds. narkomanii przy MOPS: ul. Sikorskiego
61, tel. (089) 751-29-01
u Pisz - Młodzieżowy Ruch Konsultacji i Terapii, ul. Kopernika 8, tel.
(087) 423-35-60
Komentarze