Narkotyki znalazł we własnym garażu, pozostawił je tam …syn gospodarza

Mieszkaniec Dzierzgonia powiadomił policję, że we własnym garażu znalazł środki odurzające. Najczęściej w garażu przebywał syn gospodarza, który został zatrzymany.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

dzierzgon-twojemiasto.pl
Robert Kaczmarkiewicz

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

404

Mieszkaniec Dzierzgonia powiadomił policję, że we własnym garażu znalazł środki odurzające. Najczęściej w garażu przebywał syn gospodarza, który został zatrzymany.

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji został powiadomiony przez mieszkańca Dzierzgonia o odkryciu przez niego środków odurzających – znajdowały się w garażu, gdzie najczęściej przebywał syn gospodarza.

Na miejsce udał się patrol policji – funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna znalazł foliowy woreczek z białym proszkiem. Ponadto ojciec wyjawił, że syn od kilku dni zachowywał się dziwnie, w chwili powiadomienia policji był bardzo agresywny. Zaniepokojeni rodzice próbowali porozmawiać z synem, lecz on zbywał ich tłumacząc, że nic złego się nie dzieje. Później nie można też było nawiązać z nim logicznego kontaktu.

Młody mieszkaniec Dzierzgonia został przewieziony do szpitala, natomiast ojciec w obecności policjantów przeszukał rzeczy syna, wśród których znalazł woreczek strunowy z białym proszkiem. Badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina. Policjanci zabezpieczyli łącznie prawie 130 gramów narkotyku.

Wkrótce młody mężczyzna usłyszy zarzut posiadania środków odurzających i będzie odpowiadał z mocy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Koniec lata, wycieczka pociągiem nad jeziora, 4 osoby

15:30 Siedze z dziewczyną i wyciagą aco z torebki. Mnie ciężko nie jest namówić. Zarzyliśmy po 20tabletek. 16:00 Przyjechał mój ziomek z dziewczyną i zapaliliśmy jointa 16:10 będąc kompletnie upalonym zaczałem odczuwać deks powolutku wchodziła faza. 16:15 poszliśmy sobie pochodzić po parku co jakiś czas lufka itd. 16:30 siedzimy na ławce ja i moja dziewczyna kompletnie sponiewierani siedzimy i kmininmy gdzie jesteśmy(ogólnie wyedy było spoko śmiechawa rozkminy jak to po zielski zazwyczaj.

  • Szałwia Wieszcza


Salvie zamowilem sobie ze sklepu zagranicznego. Jeszcze nigdy nie doswiadczylem czegos tak mocnego. Dziwne jest tez to, ze mimo ogromnego doswiadczenia jakie niesie ze soba trip z Szalwia, nie odczuwamy jego ciezaru, a po calej ceremonii czujemy sie rzesko, jak po przebudzeniu, zadnych zwal, zadnych fleszbekow, wspominamy calosc tak jakby wydarzyla sie pare dni temu, a my mielismy przez ten czas okazje na przemyslenia i ulozenie sobie w glowie tego co sie zdarzylo.


  • Marihuana


jesli ktos jeszcze pamieta to mialem przestac palic, czytac [u], skonczyc z

uzywami. otoz nic z tego nie wyszlo ;-) udalo mi sie zrezygnowac z [u], ale

z mj nie do konca. w moje abstynenckie lapki trafilo w pewien przedziwny

sposob (dlug o ktorym zapomnialem splacony w "zielonej naturze") troche

grassu i hashu.


nie wiedzialem co z tym zrobic. sprzedac nie sprzedam, bo szkoda, wyrzucic

tym bardziej. jedyne wyjscie to.. spalic :-)



  • Lorazepam

Nazwa specyfiku: Lorafen 2mg [sa tez 1 mg], substancja: Lorazepanum





Poziom doswiadczenia: ten lek jadlem pierwszy raz. Mialem kontakt z:

alkoholem [wiele razy], nikotyna [wiele razy], marihuana [wiele razy],

amfetamina [4x], Klonozepanum [przez tydzien], SD [raz] oraz z galka

muszkatalowa [raz].





Dawka oraz metoda zaaplikowania: jedna tabletka [2mg], doustnie.