Info od moderacji: Zmieniono substancję na "mieszanki ziołowe". Opisane efekty z pewnością nie mogły być wywołane marihuaną!
Wydarzyło się to jakiś czas temu i średnio pamiętam co konkretnie się działo, ale myślę, że warto to opisać.
Ponad pół kilograma marihuany wykryli celnicy na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej.
Ponad pół kilograma narkotyków wykryli celnicy na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej. Do zdarzenia doszło minionej nocy. Środki odurzające znajdowały się w autokarze na ukraińskich tablicach rejestracyjnych relacji Kijów - Wrocław.
Podczas szczegółowej kontroli funkcjonariusze znaleźli dwie paczki, które jak się później okazało zawierały susz roślinny - marihuanę. Paczki ukryte były za tylnym siedzeniem autobusu. Do identyfikacji zawartości użyto specjalistycznego sprzętu, który potwierdził obecność środków zabronionych.
Początkowo nikt spośród 36 pasażerów autokaru nie przyznał się do własności narkotyków. Jednak w toku dalszego postępowania prowadzonego przez funkcjonariuszy Straży Granicznej ustalono, że próbę przemytu 0,536 kg narkotyków podjął 41-letni obywatel Ukrainy.
Długo wyczekiwane drugie palenie, pozytywne nastawienie, lekki strach
Info od moderacji: Zmieniono substancję na "mieszanki ziołowe". Opisane efekty z pewnością nie mogły być wywołane marihuaną!
Wydarzyło się to jakiś czas temu i średnio pamiętam co konkretnie się działo, ale myślę, że warto to opisać.
I rok studiów, maj. Czekałem na to od kilku miesięcy. W dniu wzięcia "zastrzyk" adrenaliny, jednakże niepewność i lekki strach przed obcym, ogólnie bardzo pozytywne.
WSTĘP I TŁO
Jest to pierwszy raport, ale bardzo osobisty, toteż jest obszerny, tak dla nastawienia się.
Wręcz idealne- prawie pusty dom, humory świetne, oczekiwania wielkie, pogoda piękna, wyspałem się, nie mam traum i uprzedzeń, tripowałem z najlepszym przyjacielem.
WSTĘP
Bezpieczne mieszkanie studenckie, pewność że nikt mi nie będzie przeszkadzał, w mieszkaniu tylko dwójka zaufanych przyjaciół, którzy zajmowali się swoimi sprawami, zero szans na jakiekolwiek problemy, chęć przeżycia kolejnego psychodelicznego tripu.
Zakupiłem kilka tygodni temu kilka kartoników nasączonych 25-C NBOMe od koleżanki, najpierw spożyłem po jednym ze znajomymi, a jeden sobie zostawiłem na samotny trip, który odbyłem dwa tygodnie później i właśnie on jest tematem tego tripraportu.