Narkotyki na zachodniej granicy

Psy wyniuchały przemyt.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl/RadioZet 2002-11-04

Odsłony

2501
17 kilogramów narkotyków o wartości 500 tysięcy złotych próbował przemycić Polak wracający z Holandii.

W ramach wspólnej akcji Straży Granicznej i CBŚ W Świecku wytypowano do kontroli kontroli samochód chrysler voyager, którym z Holandii podróżował 36-letni mieszkaniec Warszawy.

Pies natychmiast znalazł skrytki z haszyszem i marihuaną. Marihuana była schowana w kole zapasowym, a haszysz pod tapicerką tylnych siedzeń.

Gorzowski CBŚ wyjaśnia skąd pochodzą narkotyki, kto miał być ich odbiorcą i ile osób jest zaangażowanych w ten przemyt.

Za przemyt znacznej ilości narkotyków grozi od 3 do 15 lat więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

fenix (niezweryfikowany)

15 lat dostali meksykańscy generałowie...
WTK (niezweryfikowany)

pewnie sobie zapasy na zime chcial zrobic :)) <br>
mol (niezweryfikowany)

pewnie sobie zapasy na zime chcial zrobic :)) <br>
UrcU (niezweryfikowany)

A moja świnka morska wyniuchała pod podłogą <br>, w ziemi skręta psrzed kilku tysięcy lat, widać jakis praprzodek miał z tym do czynienia, tylko jak on skręcał ??? <br> <br>PS. moja świnka nosi odtąd przezwisko MaryJane.
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, delikatny stres, ciekawość, zmęczenie po całym dniu, oczekiwania: chill

Mało tu ostatnio tych tajemniczych "pierwszych razów", które wszyscy ciągle wspominamy. Może zatem pora na mój?

Chciałbym w życiu spróbować wszystkiego, jestem ciekawym świata małym kujonkiem szykującym się na olimpiadę z chemii zatem i substancje psychoaktywne przykuły moją uwagę. Niesamowitym dla mnie jest, że można tak łatwo zmienić postrzeganie, percepcję, odkrywać nowe, zwiedzać nieznane... wrócmy może do meritum.

  • MDMA (Ecstasy)
  • Retrospekcja

Luzik i czilerka, sobotni wieczór i spontaniczny telefon od znajomego, czy może nie chce się kopnąć na granie na instrumentach/posiedzenie przy muzyce.

Siemano!

Chciałbym się ze wszystkimi zainteresowanymi podzielić moimi przemyśleniami na temat słynnej "emki" - z perspektywy 3 lat po pierwszym i 2 lat po ostatnim razie z tym specyfikiem. Chciałbym nadmienić, iż może to przypominać strumień świadomości - czasami może być chaotycznie, ale to dlatego, że idzie "prosto z serca".

 

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

bardzo pozytywne

Pomysł pojawił się już kilka lat temu, kiedy to usłyszałam o psilocybe mexicana, lub kolokwialnie mówiąc, “grzybach”. Wtedy jeszcze, był to tylko zamysł, małe ziarenko upchnięte gdzieś w świadomości. Absolutnie jestem zdania, że do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, aby móc je w pełni doświadczyć. Tyle wstępu, przejdę teraz do mej relacji z tak zwanej wycieczki.
Wspomniane ziarenko, zakiełkowało po przeczytaniu relacji z tripu znajomego, spojrzałam wtedy na grzybki z innej perspektywy, zobaczyłam w tym nie tylko zabawę, ale i coś głębszego.

  • Marihuana

Nazwa substancji: tetrahydrokannabinol

Poziom doswiadczenia: C2H5OH, Nikotyna, Amfetamina, marihuana,

haszysz,

efedryna, pseudoefedryna...

Set & settings: nudny, senny, marcowy wieczor... samotnie.