Napotkanym policjantom chcieli sprzedać 67 kg narkotyku. Kolosalna wpadka dilerów

Pech jednych jest szczęściem drugich. Francuscy policjanci z pewnością nie będą współczuć paryskim dilerom, którzy chcieli im sprzedać 67 kg narkotyku.

Francuscy policjanci z pewnością nie będą współczuć paryskim dilerom, którzy chcieli im sprzedać 67 kg "narkotycznego oleju z konopi indyjskich".

hoć wielu ekspertów uważa, że wojna z narkotykami jest nie do wygrania, na paryskim odcinku frontu stróże prawa zanotowali niespodziewane i spektakularne zwycięstwo. Funkcjonariusze bez mundurów, patrolujący ulice stolicy Francji incognito, zostali zaczepieni przez parę dilerów. Początkujący handlarze zakazanym towarem zapytali stróżów prawa, „czy to dla nich jest towar”. Zaskoczeni policjanci odpowiedzieli twierdząco, po czym użyli na dilerach swoich paralizatorów. Po zakuciu mężczyzn w kajdanki, odkryli przy nich 67 kilogramów narkotycznego oleju z konopi indyjskich [w zagranicznych żródłach czytamy raczej o żywicy -"resin" - red. H].

Opisywane zdarzenia miały miejsce w środę 23 maja na północnych przedmieściach Paryża. Sprawę opisał anglojęzyczny portal opisujący wydarzenia z Francji TheLocal.fr. Według informacji dziennikarzy, policjanci – choć bez mundurów – byli wówczas na służbie. Obserwowali dyskretnie skradziony wcześniej samochód. Nie mogli przewidzieć, że w ręce wpadnie im taki łup. W rozmowie z agencją AFP policyjne źródła podkreślały, że schwytani handlarze byli „w oczywisty sposób niedoświadczeni”.

Oceń treść:

Average: 9 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Diazepam
  • Problemy zdrowotne
  • Tramadol

11.03.2008

Słowo wstępu:

Kursywą będą opisane fragmenty, których nie pamiętam, a znam z opowieści.

Opis tripa jest opisem fragmentu brutalnie przerwanego ciągu opoidowego, na który składał się kratom, kodeina i tramadol, którego zażyłem niecałe 5 gram w ciągu 2 dni, tego dnia pół grama w pracy i niecałe 2g jednorazowo po powrocie do domu (1,7g bodajże). Tak duże dawki nie wynikały (tylko) z mojej wrodzonej głupoty, ale z tego, że rzeczona substancja działa na mnie nad wyraz słabo.

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

bardzo pozytywne

Pomysł pojawił się już kilka lat temu, kiedy to usłyszałam o psilocybe mexicana, lub kolokwialnie mówiąc, “grzybach”. Wtedy jeszcze, był to tylko zamysł, małe ziarenko upchnięte gdzieś w świadomości. Absolutnie jestem zdania, że do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, aby móc je w pełni doświadczyć. Tyle wstępu, przejdę teraz do mej relacji z tak zwanej wycieczki.
Wspomniane ziarenko, zakiełkowało po przeczytaniu relacji z tripu znajomego, spojrzałam wtedy na grzybki z innej perspektywy, zobaczyłam w tym nie tylko zabawę, ale i coś głębszego.

  • Amfetamina


Substancja : Amfetamina

Ilość : Cały worek

Doznania : Niezłeeee ;)



Mówiłem że opisze kiedyś nocną jazdę po fecie ... ;)



Niestety nie będzie to sprawozdanie z jakiejś imprezy czy coś ...



Było to dosyc niedawno, bo jakiś miech temu ... dostałem od znajomego Zdzisława ;) kilka worków jkiejś innej, bo palonej amfetaminy ... jak teraz dobrze pomyśle mogła to byś metamfetamina czy jakoś tak ... ale nieważne ... dostałem od niego towar z zapewnieniem że jest dobre.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywne nastawienie. Chłodne zimowe południe na osiedlu.

Około trzynastej patrzę za okno. Słońce, śnieg, w połowie czyste niebo, ciekawa pogoda. Trzeba zajarać póki nie piździ. 

Po tej decyzji już mnie nie było w domu. Nikt się tutaj nie przyplątał, nie szuka mnie? Pustki. Paru przechodniów się oddaliło.

T:0