Nagi mężczyzna chciał skoczyć z dachu. Był pod wpływem dopalaczy

Wrocławscy policjanci zatrzymali 21-latka, który usiłował podpalić mieszkanie i skoczyć z dachu 10-piętrowego budynku. Mężczyzna był pod wpływem dopalaczy; w jego mieszkaniu policjanci znaleźli kilka dawek tych środków. Zatrzymanego przewieziono do szpitala.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

rmf24.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

243

Wrocławscy policjanci zatrzymali 21-latka, który usiłował podpalić mieszkanie i skoczyć z dachu 10-piętrowego budynku. Mężczyzna był pod wpływem dopalaczy; w jego mieszkaniu policjanci znaleźli kilka dawek tych środków. Zatrzymanego przewieziono do szpitala.

Wrocławscy policjanci interweniowali na jednym z osiedli, gdzie po dachu 10-piętrowego budynku miał biegać nagi mężczyzna. Na miejscu policjanci zastali już straż, która została wezwana do ugaszenia pożaru w mieszkaniu mężczyzny.

"Po zażyciu środków odurzających zatrzymany biegał nago po lokalu wynajmowanym wspólnie z innymi ludźmi. Odurzony mężczyzna próbował też rozpalić ognisko na podłodze mieszkania, co spowodowało nadpalenie paneli podłogowych oraz szafy" - podała sierż. Monika Perec z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Na widok policji mężczyzna uciekł na dach, wybijając przy tym właz i uszkadzając klapę oddymiającą.

"21-latek zachowywał się irracjonalnie i agresywnie. Groził, że się zabije, jeśli tylko ktokolwiek spróbuje do niego podejść" - wyjaśniła.

Policjanci i strażacy sprawnie obezwładnili mężczyznę. 21-latek trafił do szpitala na oddział toksykologii.

W jego mieszkaniu znaleziono kilka dawek dopalaczy. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, które w ubiegły wtorek weszła w życie, handel dopalaczami jest zagrożony taką samą karą więzienia, jak handel narkotykami.

Sprawcy grozi nawet 12 lat pobawienia wolności. Za posiadanie znacznej ilości środków chemicznych grożą trzy lata więzienia. Nowelizacja przyśpieszy też wpisywanie nowych substancji na listę związków zakazanych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Alprazolam
  • AM-2201
  • Inne
  • Przeżycie mistyczne
  • Tytoń

Bardzo chłodny wieczór spędzony w mieszkaniu, razem z zaufanym przyjacielem (N.), wspólnie postanowiwszy spróbować coś więcej z 4-ho-met'a, aniżeli tylko wewnętrzna euforia. Ogólnie rzecz biorąc pozytywne nastawienie. W muzyce dominował dark ambient.

Cały dzień spędzony na paleniu am-2201 zwieńczyliśmy koło 00:37 biorąc pod język bliżej nieokreśloną ilość 4-ho-meta (około 60-70mg), w związku z tym że waga zaczęła wariować (raz pokazywała to, raz tamto) postanowiliśmy zaufać własnym instynktom nie-zachowawczym. Po około 30 minutach połknęłem pluwocinę i poczułem ten ohydny pozostający smak, który wrzerał się w dziąsła przez mocne rozprowadzanie mahometa w ryju. Ohyd, nie dało się go zlikwidować ni to sokiem winogronowym, ni to kakałem (ot bogactwo), niczym.

  • 2C-P
  • 4-MEC
  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Tripraport

Samopoczucie doskonałe, przed, w trakcie i po tripie, dzięki ludziom, muzyce i nastawieniu. Nastawienie: "eksperymentujmy! bo kto jak nie my?" Miejsca: Dom, trasa przez miasto, klub, dom.

2C-P jest definitywnie moim ulubionym RC z półki z psychodelikami, a ten piątek miałem spędzić korzystając z jego uroków i pięknej pogody. Okazało się jednak, że w jednym z większych klubów w moim mieście jest "ponoć dobra" impreza...

  • Ketamina
  • Kokaina
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Domowe zacisze.

Dzień zapowiadał sie wybornie - niedziela, znajomi których nie widziałem dłuższy okres czasu i wolny poniedziałek. 

Z racji że znajomi jedynie palą mj i nic wiecej, pilismy spokojnie piwo i gadaliśmy wspominając to i tamto, okazyjnie wychodząc na balkon przyćmić bata. I tak do popołudnia, kiedy oni zdecydowali sie wyjśc na spacer po oklicy w nowym mieście. Tak więc ostałem sie ja, ze swoimi zabawkami.

 

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Lipiec, od dawna planowany wyjazd do Amsterdamu. Nastawienie psychiczne baardzo dobre, gdyż udało się zgrać w terminie 21 osób, z których prawie każda dojeżdżała z innej części Europy. Samo powodzenie takiej misji dawało mnóstwo pozytywnej energii. A uliczki, ludzie i coffeshopy tylko wzmocniły efekt ;)

 

Raport spisany na świeżo w formie dziennika-wspomnień, zaraz po powrocie do domu. Jest bardzo szczegółowy, zawiera dużo nieistotnych informacji. Pierwotnie był to opis jedynie tego co sam zapamiętałem. Później uzupełniony w oparciu o relacje innych uczestników wyprawy oraz zdjęcia, dzięki którym odtworzyłem przebieg około 50% sytuacji, których nie pamiętałem.

 

CZWARTEK