Na rynku pojawiło się zabójcze ecstasy, wydano czerwony alert.

W Holandii pojawiły się tabletki ecstasy o śmiertelnym stężeniu półsyntetycznej substancji psychoaktywnej MDMA - ostrzegł w piątek instytut zdrowia Trimbos, który wystosował w związku z tym czerwony alert.

deadmau5

Kategorie

Źródło

PAP
tvn24.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

832

Tabletki ecstasy zawierają określoną ilość MDMA, substancji psychoaktywnej, która wywołuje stany euforyczne i psychodeliczne. Zbyt duża ilość MDMA może prowadzić do przegrzania organizmu. Instytut Trimbos ostrzega, że wówczas istnieje ryzyko niewydolności takich narządów, jak nerki i wątroba, co może doprowadzić do śmierci.

Czerwony alert

Pojawienie się groźnych narkotyków o podwyższonej ilości MDMA stwierdzono w ostatnich tygodniach i z tego powodu Trimbos wystosował tak zwany czerwony alert. Instytut precyzuje, że chodzi o "wydłużoną beżowo-złotą pigułkę z logo Audi". "Przeciętna pigułka ecstasy zawiera około 136 miligramów MDMA, natomiast na rynku oferowane są tabletki zawierające ponad 300 miligramów" – czytamy w komunikacie. "Przyjęcie takiej ilości MDMA może zagrażać życiu. Absolutnie nie zażywaj tej tabletki. Jeśli ktoś przyjął wspomnianą tabletkę i doświadcza poważnych objawów, powinien jak najszybciej otrzymać pomoc medyczną" - napisano we wpisie instytutu.

Jak wynika z badań przeprowadzonych dla programu EenVandaag, emitowanego w telewizji publicznej, co piąty uczestnik letnich festiwali muzycznych przyznaje, że spożywa podczas nich narkotyki, najczęściej ecstasy.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Tripraport

Gotowa na nowe przeżycia, kompletnie rozluźniona, oczekiwałam wrażeń sama w swoim łóżku.

Moja przygoda z narkotykami trwa już kilka miesięcy, być może dziwnie to zabrzmi, ale bardzo lubię ćpać sama w nocy. Nie muszę się wtedy obawiać kaca moralnego związanego z moim zachowaniem, każdy objaw zażycia substancji czuję bardzo dokładnie i potrafię się na nim skupić. Z kolei w towarzystwie, nie zwracam uwagi na szczegóły mojej fazy i czuję tylko, że mi przyjemnie. Kupiłam jedną niebieską tabletkę o nazwie punisher. Kilka osób ostrzegało mnie, że jest mocna, ale nie przejmowałam się tym bo jej degustacja miała odbyć się samotnie w domu.

  • Dekstrometorfan


450mg DXM [Acodin] 170cm, 65kg.

[txt pisany na "zejściu" DXM...12 godzin po całym zajściu]


  • Kodeina
  • pFPP
  • Pozytywne przeżycie

Gorszego nie było, wszystko w tekście.

Poniedziałek. Otwieram oczy, na zegarku ślini się godzina 7:50. Świetnie, za 10 minut zajęcia, dlatego odwróciłem się na drugi bok i poszedłem spać dalej, wszak spałem całe trzy godziny. Po chwili jednak dopadły mnie "wyrzuty sumienia" i zwlokłem dupsko z barłogu. Jako "chwila" mam na myśli 30 minut, oczywiście. Zaczołgałem się do łazienki. Stary, wyglądasz jak gówno. Szast-prast, OK, doprowadzony do stanu używalności. Budzik wskazuje 8:45, faaak.

randomness