Na Lotnisku Chopina przechwycono heroinę wartą ponad 1 mln zł

Na Lotnisku Chopina w Warszawie udaremniono przemyt heroiny o wartości ponad 1 miliona złotych – poinformowała Krajowa Administracja Skarbowa. Ponad pięć kilogramów narkotyku w ściankach walizki przewoziła obywatelka Hiszpanii.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

492

Na Lotnisku Chopina w Warszawie udaremniono przemyt heroiny o wartości ponad 1 miliona złotych – poinformowała Krajowa Administracja Skarbowa. Ponad pięć kilogramów narkotyku w ściankach walizki przewoziła obywatelka Hiszpanii.

Jak poinformowała Krajowa Administracja Skarbowa, Hiszpanka, która przyleciała do Warszawy z Madagaskaru, z powodu nietypowego zachowania została skierowana do kontroli przez funkcjonariuszy Działu Granicznego Realizacji Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego.

Zwróciła ich uwagę, bo dziwnie się zachowywała a do tego nie potrafiła logicznie wytłumaczyć, co robiła w Afryce.

W podwójnych ściankach i dnie walizki kobiety znaleziono trzy pakiety narkotyków o wadze ponad pięciu kilogramów. Badanie w Centralnym Laboratorium Celno-Skarbowym wykazało, że to heroina.

Razem z kobietą zatrzymano także jej towarzysza podróży. Po przesłuchaniu w prokuraturze sąd zastosował wobec zatrzymanych tymczasowy areszt.

Celnicy przestrzegają, że w okresie wakacyjnym można łatwo stać się ofiarą przemytników. Apelują, by nie przyjmować do swojego bagażu paczek od nieznanych osób, ponieważ mogą one zawierać nielegalne substancje lub inne towary. – Nieświadomość nie zwalnia przed odpowiedzialnością i sankcjami grożącymi za przewóz środków odurzających – przypomina naczelnik Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego Radosław Borowski.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

S&S : Droga na peron, Most.

Doświadczenie : Kofeina, Tytoń, Alkohol, THC.

Dawkowanie : Tussidex, 360 mg.

Chciałbym zaznaczyć, że jest to mój pierwszy raz z czymś mocniejszym, wypadło na DXM.

Stoję z kumplem (nazwijmy go L.) w mało widocznym miejscu i połykamy. Najpierw on, 18 małych tabletek ląduje w żołądku, potem ja, popijamy sokiem i idziemy gdzieś usiąść.

Dzwonimy po następnego znajomego (a tego nazwijmy G.), przychodzi i razem wyruszamy w Dexową podróż.

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Dobrze przygotowany czas i przestrzeń, fizyczna i życiowa, pusty dom, wieczór.

Na początku szklanka soku z czarnej porzeczki z własnego koncentratu, potem lemon tek o składzie 4,9 g psilocibe cubensis i sok z całej cytryny, łyżka miodu, wszystko zalane do pełnej szklanki ciepłą wodą. 

 

21:05 picie lemon teka potrząsa mną z niesmaku

włączam pomarańczowe światło, zapalam świeczki 

21:20 czuję, że rzeczywistość traci swój sztywny fundament, obraz zaczyna się poruszać, upłynniać, cząsteczki materii zaczynają żyć 

  • Dekstrometorfan


SUBSTANCJA:Dekstrometorfan (DXM)

POGODA: neutralna

DOŚWIADCZENIA: trawa, bialko, grzybki

ZDARZENIE 1: niewiele ponad 200mg, ZDARZENIE 2:niewiele ponad 300mg.

DRAMATIS PERSONAE: ja, Duch Gaji i kolega K.S.

OTOCZENIE: mieszkanie, wieczór

NASTRÓJ: niezadeklarowany.




  • Marihuana

Nazwa substancji: Grzybki halucynogenne

Dawka: 75 świerzych

Doświadczenie: Mnóstwo jarania, amfetaminy, piguł, trochę kwasów

i niewiele opiatów. Różne mieszanki. Grzybki poraz chyba 7, ale

pierwszy raz w dwace powyżej 60.



randomness