substancja: gałka muszkatołowa
miejsce akcji: dzialka u znajomego
czas tripu: 2,5dnia
czas wejscia od spozycia: 8 godzin
inne srodki: thc (sporo) 2 piwa
galka: 30g/osobe

Na Lotnisku Chopina w Warszawie udaremniono przemyt heroiny o wartości ponad 1 miliona złotych – poinformowała Krajowa Administracja Skarbowa. Ponad pięć kilogramów narkotyku w ściankach walizki przewoziła obywatelka Hiszpanii.
Na Lotnisku Chopina w Warszawie udaremniono przemyt heroiny o wartości ponad 1 miliona złotych – poinformowała Krajowa Administracja Skarbowa. Ponad pięć kilogramów narkotyku w ściankach walizki przewoziła obywatelka Hiszpanii.
Jak poinformowała Krajowa Administracja Skarbowa, Hiszpanka, która przyleciała do Warszawy z Madagaskaru, z powodu nietypowego zachowania została skierowana do kontroli przez funkcjonariuszy Działu Granicznego Realizacji Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego.
Zwróciła ich uwagę, bo dziwnie się zachowywała a do tego nie potrafiła logicznie wytłumaczyć, co robiła w Afryce.
W podwójnych ściankach i dnie walizki kobiety znaleziono trzy pakiety narkotyków o wadze ponad pięciu kilogramów. Badanie w Centralnym Laboratorium Celno-Skarbowym wykazało, że to heroina.
Razem z kobietą zatrzymano także jej towarzysza podróży. Po przesłuchaniu w prokuraturze sąd zastosował wobec zatrzymanych tymczasowy areszt.
Celnicy przestrzegają, że w okresie wakacyjnym można łatwo stać się ofiarą przemytników. Apelują, by nie przyjmować do swojego bagażu paczek od nieznanych osób, ponieważ mogą one zawierać nielegalne substancje lub inne towary. – Nieświadomość nie zwalnia przed odpowiedzialnością i sankcjami grożącymi za przewóz środków odurzających – przypomina naczelnik Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego Radosław Borowski.
substancja: gałka muszkatołowa
miejsce akcji: dzialka u znajomego
czas tripu: 2,5dnia
czas wejscia od spozycia: 8 godzin
inne srodki: thc (sporo) 2 piwa
galka: 30g/osobe
Pierwsze spotkanie mialo miejsce w pierwszy liikend po moich
urodzinach. Jako, ze zawsze podchodze do testow bardzo ostroznie
zaczalem od malej dawki. Byli jeszcze za mna Bolek i Lolek [imiaona
zostaly celowo zmienione :) ] Dawka mala 7+3tabl.(150mg)/55kg . Powiem
krotko: Ja cos poczulem oni nie. Bolek mowil ze nic nie czul, Lolek
czul się zle, a Mescalito był radosny i dlatego tylko on przeszedl
do nastepnej rundy:). Trip był dziwny, pozwolil mi obadac sytuacje.
mniej więcej raz na tydzień przyjmowałem wieczorem swój sakrament i niedługo potem szedłem do łóżka. Zgaszone światło, wokół spokój i cisza, nikt nie przeszkadza. Gdy akurat miałem kiepski nastrój albo byłem chory to sobie odpuszczałem.
Niniejszy tekst to opis i podsumowanie doświadczeń moich dwunastu sesji ayahuascowych odbytych na przestrzeni trzech miesięcy.
Nastawienie psychiczne: Delikatnie zdenerwowany przed przyjmowaniem gałki, potem już z górki. Nie oczekiwałem nie wiadomo czego po 25g mielonej, miałem nadzieję że chociaż minimalnie podziała i się wyluzuję. Otoczenie: Pół doświadczenia wśród znajomych - u mnie w domu, przejściowo w bliskiej okolicy.
Siemka, to mój pierwszy Trip Raport w życiu i pierwsza styczność z tą substancją.
Substancje: Gałka Muszkatołowa doprawiona AMF i dzidą THC.
Tolerka: Gałka pierwszy raz w życiu.
Mood: Lekko przerażony efektów, aczkolwiek strasznie ciekawy.
Sposób podania: Płynny, rozmieszany z wodą - oral.