Nazwa substancji : Aviomarin
Poziom doswiadczenia : MJ i Hash notorycznie . . . pierwszy raz avio
Dawka: 15 tabletek, doustnie.
Set & setting : Wypoczety, oczekiwania haluny :)
EFEKTY:
Miał przyspieszony oddech i rozglądał się nerwowo, strażnicy próbowali go uspokoić, zapewniając, że mu pomogą. Młody człowiek nagle odepchnął kierowcę autobusu i rzucił się do ucieczki.
27 sierpnia wezwano Straż Miejską do śpiącego nietrzeźwego, który jechał autobusem linii 738 w kierunku Dworca Wschodniego. Gdy autobus dojechał na końcowy przystanek, strażnicy weszli do środka, by z kierowcą ustalić, co się właściwie stało. Wtedy podszedł do nich nastolatek, który stwierdził, że jest ścigany przez różne osoby.
Miał przyspieszony oddech i rozglądał się nerwowo, strażnicy próbowali go uspokoić, zapewniając, że mu pomogą. Młody człowiek nagle odepchnął kierowcę autobusu i rzucił się do ucieczki. Ponieważ istniało niebezpieczeństwo, że wpadnie pod samochód bądź zrobi sobie krzywdę w inny sposób, strażnicy ruszyli w pogoń, zatrzymując pobudzonego młodzieńca w hali dworca. Gdy nie było żadnego zagrożenia, jeden ze strażników poszedł sprawdzić, czy śpiący mężczyzna, do którego zostali wezwani, kwalifikuje się do odwiezienia na SODON – gdy stwierdzono, że nie, otrzymał polecenie opuszczenia autobusu.
Natomiast ujęty młodzieniec w kajdankach przyznał, że tego dnia brał dopalacze i jego miejscem pobytu jest ośrodek wychowawczy ponad 100 kilometrów od Warszawy. Gdy na miejsce przyjechało pogotowie, chłopcu zdjęto kajdanki, natomiast ratownicy poprosili strażników o asystę podczas drogi do szpitala i na miejscu podczas badań. Dopiero w szpitalu przybyła policja ustaliła, że nastolatek został wydalony z ośrodka o którym mówił i przeniesiony do innego.
O całym zdarzeniu został poinformowany ojciec chłopca.
Nazwa substancji : Aviomarin
Poziom doswiadczenia : MJ i Hash notorycznie . . . pierwszy raz avio
Dawka: 15 tabletek, doustnie.
Set & setting : Wypoczety, oczekiwania haluny :)
To było wczoraj, poniedziałek, ja wolne, wszyscy czymś zajęci. Siedzę spokojnie na kanapie, z herbatką, okna zasłonięte jak lubię. Ogólnie Miłe, ciepłe, bezpieczne, znajome miejsce.
Info na wstęp:
Kobieta, 22 lata (no już tuż tuż), z jakimś tam doświadczeniem, o którym info po lewej stronie o ile się nie mylę :D (Bo to mój pierwszy raz tu)
0,5 mg xanaxu (alprazolam)lufka dobrej mjDawka alpry nie duża, ale przez poprzedni była jedzona, z klonem też i kodeina się zdarzyła, więc efekt mógł się jakoś utrzymywać
nastawienie pozytywne, jednak nieznajomość terenu zmieniła trip w raczej negatywny
We wrześniu bierzącego roku, wraz z kumplem spróbowaliśmy po raz pierwszy benzydiaminy. Był to nawet udany trip ale zdecydowałem
się opisać nasz drugi (stwierdziłem że więcej da się z niego wyciągnąć), który odbył się jeszcze ciepłej nocy październikowej,
tym razem z dwoma kumplami. Będę ich opisywał jako S i T.
Ja i S po naszym pierwszym spotkaniu z benzydiaminą mieliśmy jej serdecznie dość lecz jednak nas coś podkusiło...
Zaplanowaliśmy wszystko idealnie, mimo to mogło stać się wiele złego o czym przekonacie się w dalszej częsci TR'a.
W raporcie, edytor mi się krzaczy.
Cześć. To będzie pierwszy i prawdopodobnie ostatni (:D) raport w moim życiu. Nie chodzi o to, że wbrew temu co mówiłem wczoraj nie zamierzam więcej ćpać, ale dlatego, że chyba nigdy więcej nie przeżyje czegoś tak głębokiego i realnego jak to.