Można palić marihuanę na swoim balkonie

Po legalizacji marihuany w dniu 1 stycznia mieszkańcy Chicago będą mogli legalnie palić ją na swoich balkonach lub podwórka bez narażenie się na otrzymanie mandatu - ogłosiła burmistrz Lori Lightfoot wspólnie z nowym szefem policji, Charliem Beckiem w czwartek.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

monitorlocalnews.com

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

526

Po legalizacji marihuany w dniu 1 stycznia mieszkańcy Chicago będą mogli legalnie palić ją na swoich balkonach lub podwórka bez narażenie się na otrzymanie mandatu - ogłosiła burmistrz Lori Lightfoot wspólnie z nowym szefem policji, Charliem Beckiem w czwartek.

"Podczas gdy prawo stanowe zabrania konsumpcji konopi indyjskich w 'miejscach publicznych, które są definiowane jako miejsca, w których człowiek może być obserwowany przez innych publicznie, departament policji w Chicago uznaje, że osoba używająca marihuany na własnym podwórku lub balkonie, nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego i żaden mieszkaniec nie powinien być aresztowany ani ukarany mandatem w takiej sytuacji" - powiedzieli Lightfoot i Beck we wspólnym oświadczeniu.

W ubiegłym roku Rada Miasta zatwierdziła plan burmistrz dotyczący ograniczenia kar i grzywien dla osób przyłapanych na posiadaniu marihuany w swoim samochodzie lub korzystaniu z niej publicznie w Chicago.

Podczas gdy używanie konopi w domu stanie się legalne od przyszłego roku, nadal będzie niezgodne z prawem stosowanie ich w miejscach publicznych oraz pojazdach silnikowych. Marihuana będzie niedostępna dla osób poniżej 21 roku życia i nie może być przewożona ani używana w pobliżu budynków szkolnych, parków publicznych lub w pobliżu zakładów karnych.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 25B-NBOMe
  • 2C-B
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Trzydniowy festiwal Sadhana Open Air. Nastawienie w 100% pozytywne.

Rzecz działa się na Sadhanie – cokolwiek małokalibrowym (~150 osób) festiwalu na otwartym powietrzu, urządzonym na obrzeżach Domachowa, niedaleko trójmiasta.

Pole, las, mały chill stage, niewiele większy main, stoisko z jedzeniem i piciem. Namioty, lubiani (bardzo) i zaufani ludzie w ilości czternastu + ja. Dużo dragów. Cudnie.

 

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Otoczenie starych, dobrych znajomych; domek na Kaszubach.

Psychodeliki wkradły się do mojego życia zupełnie niespodziewanie. Pamiętam siebie sprzed trzech lat i muszę przyznać, że kiedyś nie do uwierzenia było dla mnie zażywanie tak mocnych substancji. Los miał najwidoczniej w stosunku do mnie nieco inne plany. Stało się, ciekawość i fascynacja ostatecznie wygrała z silną wolą. Dnia 18 października postanowiłem zjeść te owiane mistyczną tajemnicą, niepozorne grzybki. Duża ilość jak na pierwszy raz wynika z tego, iż dzień wcześniej zarzuciliśmy z kolegą po półtora blottera miksu 25B/25C-NBOMe.

  • Bieluń dziędzierzawa

Tak sobie ostatnio czytam listę i widzę same negatywne opinie nt. bielunia. Chciałbym więc przedstawić wam go w trochę innym świetle. W środę wziąłem bielunia z kolegą... no właśnie ile tego było? przeliczając na łyżki do herbaty - jakieś 2, może trochę więcej. Nie robiliśmy żadnych mixturek tylko po prostu zjedliśmy ziarenka.

Trzeba dobrze zmielić zębami, ma ochydny smak, ale da się przeżyć.

  • Lophophora williamsii (meskalina)

Aldous Huxley - "Drzwi percepcji" (przeł. Piotr Kołyszko)


















Gdyby oczyścić drzwi percepcji,




Każda rzecz jawiłaby się taka, jaka jest: nieskończona.




               Wiliam Blake (przeł. R. Krynicki)

randomness