Można palić marihuanę na swoim balkonie

Po legalizacji marihuany w dniu 1 stycznia mieszkańcy Chicago będą mogli legalnie palić ją na swoich balkonach lub podwórka bez narażenie się na otrzymanie mandatu - ogłosiła burmistrz Lori Lightfoot wspólnie z nowym szefem policji, Charliem Beckiem w czwartek.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

monitorlocalnews.com

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

526

Po legalizacji marihuany w dniu 1 stycznia mieszkańcy Chicago będą mogli legalnie palić ją na swoich balkonach lub podwórka bez narażenie się na otrzymanie mandatu - ogłosiła burmistrz Lori Lightfoot wspólnie z nowym szefem policji, Charliem Beckiem w czwartek.

"Podczas gdy prawo stanowe zabrania konsumpcji konopi indyjskich w 'miejscach publicznych, które są definiowane jako miejsca, w których człowiek może być obserwowany przez innych publicznie, departament policji w Chicago uznaje, że osoba używająca marihuany na własnym podwórku lub balkonie, nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego i żaden mieszkaniec nie powinien być aresztowany ani ukarany mandatem w takiej sytuacji" - powiedzieli Lightfoot i Beck we wspólnym oświadczeniu.

W ubiegłym roku Rada Miasta zatwierdziła plan burmistrz dotyczący ograniczenia kar i grzywien dla osób przyłapanych na posiadaniu marihuany w swoim samochodzie lub korzystaniu z niej publicznie w Chicago.

Podczas gdy używanie konopi w domu stanie się legalne od przyszłego roku, nadal będzie niezgodne z prawem stosowanie ich w miejscach publicznych oraz pojazdach silnikowych. Marihuana będzie niedostępna dla osób poniżej 21 roku życia i nie może być przewożona ani używana w pobliżu budynków szkolnych, parków publicznych lub w pobliżu zakładów karnych.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

HELlo !!! Zapraszam do przeczytania mojego trip-reportu!!! :)))




To już moje czwarte spotkanie z DXM. Dlaczego go biorę? Czemu

nie ćpam narkotyków (np. amfy) lub czemu nie palę trawy? Bo

bezpośrednio nie znam osób, które ćpają czy palą. Dopiero

poznaję takie osoby. A do apteki jest zawsze bliżej i łatwiej

skoczyć niż do jakiegoś dilera. Bo to jest tak, że niby

narkotyki są wszędzie: w domu, szkole, na ulicy :) ale żeby ćpać

trzeba znać pewnych ludzi.

  • Marihuana

Set & Setting: kwietniowe popołudnie, odosobniona altanka nad rzeczką, nastroje w miarę wyluzowane, chęc wychilowania się po szkole i chęć przeżycia ostrej fazy (palilismy wtedy codziennie od jakichs 2 tygodni)

-Możliwie dokładne dawkowanie: spalilismy około 0,2g (3 nabicia do cieńszej strony lufki) zajebiscie mocnego Haszu na 2 osoby, z lufki

  • Marihuana

Zapodano:


-PURE THX(ale niezle palenie)


Czas i miejsce akcji:


-jakis czas temu tu i tam


Osoby dramatu:


-solid


-tajemniczy mr.x


-ja(zawias)


-i reszta swiata





  • Amfetamina


stuff:amfa,0,25g-0,75g

doświadczenie:dość wszechstronne...

co amph zmieniła: wprowadziła mnie w świat extatycznych uniesień,obdarowała poczuciem totalnego spełnienia w stanie erotycznego amoku i pogrążeniu w transie nieziemskich doznań fizycznych.



Uwierzyłam jej. Bezgranicznie jak dziecko zaufałam jej dobroci, znów niczym beztroskie dziecko-podświadomie kształtowałam jej obraz tak, by idealnie przystawał do mej własnej, sugestywnie zarysowanej rzeczywistości. Zapędziłam siebie samą w ślepy zaułek nieustannego pragnienia.

randomness