Moje dziecko nie bierze, czyli "Nasz Dziennik" pisze o narkotykach.

Z narkotykami eksperymentuje 20 proc. polskiej młodzieży. W dużych miastach problem ten dotyczy aż 90 procent młodzieży uczęszczającej do szkół średnich.

Anonim

Kategorie

Źródło

Nasz Dziennik
Moro

Odsłony

3602

Z narkotykami eksperymentuje 20 proc. polskiej młodzieży. W dużych miastach problem ten dotyczy aż 90 procent młodzieży uczęszczającej do szkół średnich. Biorących narkotyki nałogowo, według szacunków Ministerstwa Zdrowia, jest około 50 tysięcy osób, a prawie 300 tysięcy przyjmujących je sporadycznie.

Największymi centralami handlowymi są dyskoteki i szkoły. Oferowane na rynku polskim narkotyki to: marihuana, haszysz, polska heroina (płyn do wstrzykiwania), amfetamina (tabletki, proszek, kapsułki, drażetki oraz roztwory w ampułkach), LSD (nasączone papierki, znaczki, pigułki, kostki cukru, płatki), kokaina (mało popularna wśród młodzieży ze względu na cenę działki ok. 200-400 zł), heroina, extasy (bardzo popularna wśród młodzieży i bardzo szkodliwa, częste są przypadki śmierci po zażyciu tego specyfiku; spotykana jako kolorowe kapsułki, drażetki i tabletki).

Nałogowcy najczęściej biorą tzw. polską heroinę, czyli "kompot", wydając na nią rocznie około 550 mln zł. Niestety, rośnie liczba uzależnionych także od heroiny, popularnie zwanej "brownem", którą narkomani palą i wdychają. Heroina działa destrukcyjnie na mózg. Aż w 48 przypadkach na sto śmierć osób uzależnionych to wynik przedawkowania. Ze względu na szybkie uzależnienie od narkotyku dealerzy mają ułatwione zadanie z pozyskiwaniem klienteli i zbytem "towaru". Osoba, która po przejściu odtrucia zażyje 0,5 grama, otrzymanego często gratis, specyfiku już dzień później znów jest w narkotykowym ciągu. To spośród uzależnionych najczęściej rekrutują się sprawcy brutalnych kradzieży w biały dzień.

Dealerzy działają we wszystkich rodzajach szkół, oferując całą gamę narkotyków. W środowiskach uczniowskich i studenckich najpopularniejsza jest amfetamina, której efekty działania zrazu wydają się być biorącym rewelacyjne, przede wszystkim ze względu na wzmocnienie zdolności koncentracji i uczenia się. Jednak dla utrzymania tych efektów konieczne jest przyjmowanie coraz większych dawek. Przy nadużywaniu amfetaminy występuje męczące podniecenie, niepokój, bezsenność, drżenie rąk, rozszerzenie źrenic. W wyniku chronicznego nadużywania z czasem pojawiają się skłonności do przemocy i agresji. Nagłe odstawienie amfetaminy może spowodować depresję z tendencjami samobójczymi.

Niestety, pedagodzy wprost przyznają, że nie są w stanie rozróżnić poszczególnych narkotyków ani stwierdzić, czy ktoś jest pod ich wpływem, z wyjątkiem skrajnych przypadków. Najczęściej nauczyciele i dyrektorzy szkół z powodu nieradzenia sobie z tym problemem, a także ze strachu udają, że zjawisko narkomanii w ich szkole nie istnieje. Każdy uczeń natomiast wie u kogo w razie potrzeby można kupić "towar". Rodzice są w jeszcze większym stopniu nieprzygotowani do stawienia czoła tym problemom. Większość rodziców niestety wychodzi, z jakże złudnego przeświadczenia, że narkomania nie dotyczy ich własnego dziecka.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

KATE (niezweryfikowany)

TO ZJAWISKO RZECZYWIŚCIE JEST CORAZ BARDZIEJ POWSZECHNE. SAMA MLODZIEŻ UWAZA &quot;MARYCHĘ &quot; ZA NIESZKODLIWY NARKOTYK - WIELE ZAMIESZANIA ZROBIŁY NASZE WŁADZE, POLEMIZUJĄC BY ROZGRANICZYĆ TWARDE NARKOTYKI OD MIĘKKICH. O ZGROZO!! <br>ZBYT MAŁO ROZPOWSZECHNIONA JEST PROFILAKTYKA - NP. KORZYSTANIE Z PORADNI W NIEKTÓRYCH ŚRODOWISKACH JEST UZNAWANE ZA WSTYD. NAUCZYCIELE OBOWIĄZKOWO POWINNI PRZEJŚĆ PRZEZ SZKOLENIE- JAK POZNAWAĆ BIORĄCEGO.
Albert (niezweryfikowany)

TRawka powinna zostać zalegalizowana w Polsce !!! POwinien obowiązyweać jedynie zakaz sprzedaży osobom nieletnim (wysokie kary pieniężne za łamanie tego przepisu). Nie można zakazać komuś bycia szczęśliwym !!!!! Żyjemy w demokratycznym kraju - to brednie !!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Tripraport

Paląc wcześniej stopniowo przekraczałem dawki, była to jak dotąd największa ilość wypalona w najkrótszym czasie. Nastawienie na przyjemną, daleką podróż. Sobotni wieczór.

Wydarzenia opisane w raporcie miały miejsce wiele czasu temu i to one skłoniły mnie do założenia konta na neurogroove. Zacząłem opis na hyperrealu pod wątkiem o fazach stulecia i w sumie " czemu by nie zrobić z tego TR". Wahałem się czy o tym pisać ponieważ gdybym nawet stworzył książkę na ten temat nie zdołałbym uchwycić nawet 1/10.000 tamtej fazy. Dlatego opisałem głowie początek.

 

  • 25B-NBOMe
  • Etanol (alkohol)
  • Pierwszy raz

Ciemny pokój, do którego wpada trochę światła przez okno od latarni z ulicy. Nastawienie bardziej na "nic ciekawego", przez co kop był naprawdę miły ;)

Witam.Nie dawno postanowiłem zacząć przygode z RC. Chciałem doświadczyć nowych doznań, padło na 25-NBOMe. Zamówiłem więc 0,25g, nie miałem zielonego pojęcia jak podzielić to na chociaż by 1mg (boltterów nie potrafię zrobić), więc  po tygodniu szperania po hypku, i innych forach postanowiłem nasączyć tabake, rozpuszczonym 25B w spirytusie. Tabake wybrałem winogronową (słodka, nie ścieka szybko). Po całej szopce i przygotowaniem i nasączaniem, postanowiłem na następny dzień spróbować 1mg przed spaniem. Wieczorem byłem ze znajomymi więc poszły 4 piwka.

  • Kodeina
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, może troche ekscytacja, sam z ambientem w pokoju.

12:50 - Wrzucam 15 mg dxm na wzmocnienie kodeiny (tylko 15 mg ze względu na to, że wczoraj zarzuciłem 30 mg czekając aż dxm się załaduje, żeby kode wrzucić, poczułem straszny ból głowy i ogólnie bardzo złe samopoczucie, więc sobie pomyślałem, że jednak nie wrzuce tego dnia kody, bo tylko bym zmarnował, może to dlatego, że byłem po 3 piwach, nie wiem.)

13:00 - Wyszedłem na miasto się przejść, po powrocie miałem zarzucić kode.

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

tripowy pokoj w tripowych czapkach

Około 22 z dwoma kolegami zjedliśmy po 19 g świeżych grzybów. Uczucie okropne, w życiu bym nie pomyślała, że zjem surowe grzyby żeby sobie przeżyć tripa. Grzyby zaczęły wjeżdżać jakoś po 40 minutach, na początku zaczęłam zwracać uwagę na jakieś dziwne rzeczy, widziałam dużo kształtów. Z dołu gdzie gadałam z rodzicami przeniosłam się na górę do naszego pokoju na tripa, z kompem z muzyczką i wygodnymi krzesłami.

randomness