Młodzi więźniowie z Santa Fe mogą liczyć na herbatkę zamiast "odsiadki"

Zamiast pobytu w przepełnionym więzieniu z groźbą deprawacji, gwałtu ze strony współwięźniów czy załamania nerwowego - rytmiczne przeciąganie się czy parzenie herbatki? Tak, ale niestety nie na Rakowieckiej w Warszawie, tylko w Santa Fe

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

3377
Jak informuje agencja Reuters, sędzia Fraces Gallegos z tego liberalnego miasta w stanie Nowy Meksyk wprowadził w życie alternatywny program reedukacji dla młodych ludzi, którzy złamali prawo. Zamiast drobnych kar więzienia lub zasądzenia przymusowej pracy społecznej za jazdę po pijaku czy przemoc domową Gallegos skazuje potencjalnych recydywistów na... kurs tai-chi, medytację, a nawet uspokajający japoński ceremoniał parzenia herbaty.

Sędzia wysłuchał rad psychologa ze stanowego departamentu więziennictwa Marka De Francisa, eksperta od medycyny orientalnej. Tak Francis, jak i Gallegos są przekonani, że tradycyjne seanse terapeutyczne dla młodych, agresywnych więźniów nic nie dają. Tymczasem dalekowschodnie praktyki czy ceremonie pozwalają walczyć z "wewnętrznym przeciwnikiem" zamiast szukania winnych frustracji na zewnątrz, co wzmaga agresję. Za kursy tai-chi czy ceremonie parzenia herbaty z dodatkiem uspokajającego środka Kava Kava zasądzeni płacą sami. Nie są to jednak wygórowane pieniądze. Na przykład 12-tygodniowy kurs tai-chi w gmachu sądu kosztuje 180 dol.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

molty (niezweryfikowany)

UCZ SIĘ! Polski wymiarze ,,sprawiedliwości
QrA (niezweryfikowany)

no i tak jest ql
Daft (niezweryfikowany)

Miło poczytać, że czasem "na górze " zdarzają się ludzie myslący...
compound (niezweryfikowany)

a ja szukam kavy i szukam <br>i hyba pojade cos przeskrobie do Santa Fe <br>;]
AT (niezweryfikowany)

Swietny pomysl.
Adam (niezweryfikowany)

Systemu obowiązującego w polsce nie nazwałbym demokracją. Wymiar sprawiedliwości powinien zostać przemianowany na wymiar nieprawości i niesprawiedliwości <br>:-(
Anonim (niezweryfikowany)

A u nas można by pójść do więzienia za Kave
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

ojej pisze juz do was wlasnie teraz podczas tripu na marii:) robilem sobie dzis baze danych tj. moj projekt i po skonczonej robocie zasiadlem do czytania neuro-groove. Przyznam ze smialem sie bardzo z tych opisow szczegolnie po-lekowych:)))) juz dawno sie tak nie usmialem.........




  • Benzydamina

Nazwa substancji: Benzydamini hydrochloridum :)




  • 2C-E
  • Mieszanki "ziołowe"

Kto: Osobnik męski gatunku homo-sapiens, 180cm w górę, 74kg wszerz, 20 na karku. Ładne parę lat ćpania za sobą i chęć spróbowania całej chemii i natury tegoż świata. ;)

Co: 30mg 2C-E + mix syntetyków w zielsku o smaku palonego kota zwany „Taifun”.

S&S: Spokojny dzień, dużo słońca i ciepło, topniejący wszędzie śnieg. Nastrój „nie mogę się doczekać aż to zjem! :D”. Lekka poranna zamułka po zbytnim upaleniu się ostatniej nocy.

  • Ketamina
  • Pierwszy raz

Dom, weekend. Dla mnie kolejny narkotykowy wieczór, dla niej ćpuńskie rozdziewiczenie.

Tripraport będzie w większości opisem jej przeżyć (pisanych moją ręką z powodu nieznajomości polisha) z moimi kilkoma groszami. 

Arrrr!

W weekend miałam poraz pierwszy zażyć coś innego, silniejszego niż marihuana. Ketaminę. Mój chłopak, w miarę doświadczony w narkotykach, wyjaśnił mi jak to działa i czego mogę się spodziewać. No, ale tego to się nie spodziewałam.