Missouri właśnie przekazało weteranom duży transfer funduszy z legalnych dochodów w ramach stanowej umowy legalizacyjnej.
The Missouri Departament of Health and Senior Services w czwartek 16 września 2021 poinformował, że po raz drugi przelał środki finansowe z nowego stanowego programu marihuany medycznej na rzecz Missouri Veterans Commission (MVC).
Całkowita kwota przekazanych środków wynosi 6 843 310 dolarów. Pierwszy transfer z września 2020 wynosił 2 135 510 dolarów.
Przekazanie pieniędzy wynika z poprawki do stanowej konstytucji legalizującej medyczną marihuanę, którą wyborcy Missouri zatwierdzili w 2018. Poprawka ta jest zwana Artykułem XIV i na jej mocy Missouri Departament of Health and Senior Services (dalej Departament) ma przelewać środki z programu medycznej marihuany do MVC. Środki te są pomniejszone o koszty operacyjne Departamentu i są przekazywane dla zapewnienia usług zdrowotnych oraz opieki dla weteranów wojskowych.
Departament zadeklarował, że pobrał opłaty związane z licencjonowaniem placówek sprzedających medyczną marihuanę oraz pobrał także odpowiednie opłaty od pacjentów. Ustalono stawkę podatkową dla medycznej marihuany i wynosi ona 4% wartości sprzedaży.
Nowelizacja mówi o tym, że część funduszy wynikających z zarobku na medycznej marihuanie musi być przekazana komisji weteranów. Środki te będą przekazane na usługi zdrowotne i opiekuńcze dla weteranów wojskowych. Wśród nich znajdzie się fundowanie operacji, utrzymanie i poprawianie stanu finansów domów weteranów w Missouri. MVC przewiduje także inne usługi dla weteranów. Wśród nich znajdują się m. in. usługi rehabilitacji uzależnień, szkolenia zawodowe i pomoc mieszkaniowa zapobiegająca bezdomności.
Wyborcy z Missouri w przeważającej większości zatwierdzili poprawkę legalizującą medyczną marihuanę w stanie. Pierwsze przychodnie otworzyły swoje drzwi dla klientów w październiku 2020 roku i od tego czasu program medycznej marihuany rozkwitł w stanie. Departament orzekł na początku września, że obecnie obejmuje on 142 przychodnie (z wymaganych 192), a branża zatrudnia około 5000 osób. Pod koniec lipca Departament poinformował, że sprzedaż medycznej marihuany przekroczyła wartość 91 milionów dolarów.
Przegłosowana poprawka mówiła, że powinniśmy otworzyć przynajmniej minimalną liczbę placówek, która wynosi 192 przychodnie. Na dzień dzisiejszy otwartych przychodni jest 142. Zrobiliśmy obliczenia i (…) myślimy, że będziemy gotowi za 5, lub 6 lat.
Lyndall Fraker, kierownik sekcji medycznej marihuany, The Missouri Departament of Health and Senior Services
16 września Fraker wyraził zadowolenie z ostatniego transferu środków do MVC.
Pacjenci są obecnie obsługiwani przez ponad 140 przychodni i jesteśmy bardzo zadowoleni, że dochody ze sprzedaży idą tam, gdzie idą. Ostatecznie jesteśmy w stanie zapewnić odpowiednie środki dla MVC.
Lyndall Fraker, kierownik sekcji medycznej marihuany, The Missouri Departament of Health and Senior Services
MVC wykorzysta te fundusze na inicjatywy dotyczące zdrowia i bezpieczeństwa weteranów określone w ustawie House Bill 8.
Missouri zapewniło środki na rozwój pomocy weteranom wojennym i można podziwiać dobrą pracę, która jest wykonywana w tym stanie. Według wyliczeń Money.pl legalizując marihuanę moglibyśmy zyskać około 9 mld złotych do budżetu. Część z tej kwoty z pewnością moglibysmy wykorzystać na pomoc osobą potrzebującym.
Paskudna listopadowa aura, nienajlepsze samopoczucie, niewyspanie po 3-meo-pcp, pustka w glowie.
Nie zapowiadało się kolorowo. Za oknem szaro, jak i szare były nasze oczy od niewyspania i dawkowania 3-meo-pcp. Działanie antydepresyjne tego ostatniego jest sprawą mocno przesadzoną. Czułam się całkowicie listopadowo siedząc tak na kanapie z Kosmo i przyglądając się niewidzącym wzrokiem bujającym się na wietrze drzewom. Kosmo wstał, co ledwie zarejestrowałam kątem oka i zdjął coś z półki. Tym czymś była zalegająca tam od kilku miesięcy setka grzybów.
Duży dom poza miastem. Letnia noc, brak przeszkód, miłe otoczenie. Nastawienie spokojne na dalekiego tripa.
Po ostatnim spotkaniu z Marią, na które nie byłem przygotowany nie miałem specjalnie pozytywnego nastawienia. Mając jeszcze trochę sortu i chcąc go jak najlepiej wykorzystać, zaplanowałem tripa na tamten wieczór i żadnego nastawiania się. Przyjmę ze spokojem wszystko co się ukaże. W ogóle to myślałem czy już kończyć z paleniem, bo możliwe, że pokazało mi wszystko lub przynajmniej większość "rzeczy", które miało do zaoferowania.
00:00
Autor: Mr. blonde
Wiek: 19 lat
S&S: ulice miasta, w którym mieszkam, park, okolice
Substancja: 170ug LSD, kolega G 115ug
Doświadczenie: grzyby(P. semilanceata i P. cubensis), DOC, bromo-dragonfly, LSA, szałwia divinorum, marihuana, haszysz, MDMA, MDPV, amfetamina, metamfetamina, efedryna, pseudoefedryna, metkatynon, kodeina, tramadol, benzydamina, dxm, nikotyna, alkohol, kofeina
Wieczór, dom za miastem. Ekipa dobrych znajomych i dwa pitbulle. Wszyscy lekko zmęczeni, ale i zrelaksowani. Jest 02.01.2020, za nami trzy dni iście hippisowskiego imprezowania, w towarzystwie psytrancowej muzyki, amfetaminy i pregabaliny, doprawionych nieznacznie wiadomym ziółkiem wątpliwej legalności.
Bohaterowie historii: ja, dwa pitbulle i trójka dobrych znajomych - Krzysiek (posiadacz ww. pitbulli, doświadczony w ćpaniu, pozostał trzeźwy), Maniek (wspólnie zaliczyliśmy tripa na kwasie, on oprócz tego też jakieś okazyjne psychodeliki), Anka (dziewczyna Krzyśka, równie doświadczona co on, fanka DXM).
Imiona oczywiście zmienione.
