Mike Tyson: "Kiedy zostałem przedstawiony grzybom… moje całe życie się odmieniło"

Mike Tyson (50-6, 44 KO) miał ciężkie życie! Amerykanin przyznał, że były momenty, w których był bliski samobójstwa. Wielki pięściarz stwierdził, że komfort życia poprawiły mu grzyby.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

mma.pl
Arkadiusz Hnida

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

389

Mike Tyson (50-6, 44 KO) miał ciężkie życie! Amerykanin przyznał, że były momenty, w których był bliski samobójstwa. Wielki pięściarz stwierdził, że komfort życia polepszył mu jeden z narkotyków.

”Żelazny Mike” w wieku 20 lat został najmłodszym Mistrzem Świata w kategorii ciężkiej. Tyson był dwukrotnym Mistrzem Świata wszechwag zawodowców. Historia Mike’a Tysona jest niczym drastyczny, a zarazem piękny film. Tyson wychowany w biedzie i patologii ciężką pracą zaistniał na całym świecie. Jego popularność była tak duża, że nie mógł sobie z tym poradzić. Tyson nie należał do osób, które lubiły media oraz fanów.

Mike Tyson (50-6, 44 KO) zapewniał, że przed walką zapalenie marihuany powodowało u niego spokój. To nie koniec, bo ”Żelazny Mike” twierdzi, że inny z narkotyków odmienił jego życie.

"Kiedy zostałem przedstawiony grzybom… moje całe życie się odmieniło. Z miejsca, gdzie byłem bliski samobójstwa, do tego, gdzie jestem teraz. To piękne lekarstwo, ale ludzie nie patrzą na to w ten sposób (…) Wierzę, że to jest dobre dla świata. Jeśli umieścisz 10 osób, które się nie lubią, w jednym pokoju i dasz im trochę psychodelików, będą sobie robić zdjęcia. Zamknij w jednym pokoju 10 nielubiących się osób i daj im trochę alkoholu, wzajemnie się powystrzelają. Taka jest prawda.

54-latek niespodziewanie ogłosił swój powrót na ring. Po jego słowach wielkie gwiazdy wagi ciężkiej również przyznały, że chętnie wrócą na starcia elit. Mowa tutaj o Evanderze Holyfieldzie czy Lenoxie Lewisie.

Do walki Mike Tysona z Royem Jonesem Jr (66-9, 47 KO). doszło dwudziestego ósmego listopada. Wojownik z Brooklynu pokazał się z dobrej strony i udowodnił, że jest gotowy na jeszcze parę pokazowych pojedynków. Gorzej było z Royem, który już po jednej z pierwszych rund oddychał rękawami. Ostatecznie sędziowie wskazali na remis.

Oceń treść:

Average: 9.8 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • DMT
  • DMT
  • Przeżycie mistyczne

S&S: Ulica, Moje mieszkanie(punkowa melina xD) dobry humor, po blancie ;D

Pierwsza lufka została wypalona na ulicy jak czekałem na ziomka, świat całkowicie jak z kosmosu, wszystko zmienia swoje ksztalty i tekstury, i porusza sie w rytm 

fraktali, mam świadomość jakby rzeczywistość była iluzja, a nasz mózg dowolnie kreuje na bieżąco tekstury.

Potem już w domu, po wypaleniu kolejnej lufki, rozpada mi sie ona w rękach razem z zapalniczka, dalej jestem u siebie w pokoju, ale calkowicie inaczej wszystko wygląda.

  • Inne


impreza ze snu freda...


fred spi.


bob wrzuca pigule



rozkrusza srubokretem wsrod obcych sobie ludzi,


zapytanie


`chcesz pigule?`


na 3 czesci


maszek maszek maszek


kto je ta pigule


podzielona juz



bob szybko przeciaga palcem po swojej kresce i z lubosica oblizuje



jakies szkilste te oczy wokolo...



  • Tramadol

Substancja: tramadol


Sposób zażycia: dożylnie


Doświadczenie w opioidach: kodeina, tramadol, fentanyl, opium, loperamid








Postanowilismy załadowac w trzy osoby. Ja, mój stary, dobry kumpel i trzeci, który już używał tramadolu w ten sposób. Do odkażania wszystkich rzeczy niezbędnych przy przygotowaniu iniekcji używalismy wódki marki Absolwent. Najpierw załadowal sobie kumpel z doświadczeniem w iniekcjach dożylnych. Następnie, idąc za przykładem, wstrzykiwałem ja.


  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Koniec lata, wycieczka pociągiem nad jeziora, 4 osoby

15:30 Siedze z dziewczyną i wyciagą aco z torebki. Mnie ciężko nie jest namówić. Zarzyliśmy po 20tabletek. 16:00 Przyjechał mój ziomek z dziewczyną i zapaliliśmy jointa 16:10 będąc kompletnie upalonym zaczałem odczuwać deks powolutku wchodziła faza. 16:15 poszliśmy sobie pochodzić po parku co jakiś czas lufka itd. 16:30 siedzimy na ławce ja i moja dziewczyna kompletnie sponiewierani siedzimy i kmininmy gdzie jesteśmy(ogólnie wyedy było spoko śmiechawa rozkminy jak to po zielski zazwyczaj.

randomness