T-15 minut (+ 30 minut od zarzycia poprzedniego Tabsa)
[Na wstępie pragne dodać że koleszcy z którymi wtedy byłem (chodzi o G,D.) Byli na tym samym co ja]
Policja przejęła w czwartek kokainę z bagażu brazylijskiego oficera sił powietrznych, który leciał do Japonii w ramach wyjazdu prezydenta Jaira Bolsonaro na szczyt G20. Mężczyzna został aresztowany.
Policja przejęła w czwartek kokainę z bagażu brazylijskiego oficera sił powietrznych, który leciał do Japonii w ramach wyjazdu prezydenta Jaira Bolsonaro na szczyt G20. Mężczyzna został aresztowany. Do wydarzeń doszło kilka godzin przed postojem Bolsonaro w Hiszpanii.
Aresztowany w Sewilli oficer miał towarzyszyć za kilka dni prezydentowi Bolsonaro podczas jego powrotu z Japonii do Brazylii. Łącznie w jego trzech bagażach znaleziono 39 kilogramów narkotyku.
Bolsonaro do Osaki podróżował innym samolotem, jest już na miejscu w Osace. W jego oficjalnym planie podróży - jako przystanek - była uwzględniona Sewilla, jednak zaktualizowany plan zawiera portugalskie miasto - Lizbonę.
Na Twitterze prezydent przekazał, że poprosił ministra obrony o współpracę z hiszpańskimi władzami. Zaznaczył, że jeśli oficer okaże się winny, to "będzie on osądzony i skazany".
- Patrząc na ilość narkotyku, można stwierdzić, że nie kupił tego za rogiem, prawda? On pracował jako przemytnik, dobrze wykwalifikowany przemytnik - powiedział z kolei wiceprezydent Brazylii Hamilton Mourao.
Zdarzenie potwierdziło brazylijskie Ministerstwo Obrony Narodowej. "Badamy fakty i wszczynamy śledztwo" - napisał resort w oświadczeniu.
Według brazylijskich mediów, aresztowany oficer w przeszłości towarzyszył w sumie w 29 podróżach trzem brazylijskim prezydentom.
Więc ogólnie dzień był słoneczny, moje nastawienie do świata zewnętrznego też było dobre. Zaczynając, przyszedłem do kolegi nazwijmy go G. (był tam jeszcze jeden - tego nazwiemy D.) Usiadłem w jego salonie, zarzuciłem spongeboba (dla mocniejszego efektu pogryzłem go [ jako iż smak był nie zbyt zachęcający zapiłem to piwem]) po odczekaniu 30 minut zażyłem kolejną pigułe ( w ten sam sposób jak poprzednią, z tym że ta to był własnie owy "smile")
T-15 minut (+ 30 minut od zarzycia poprzedniego Tabsa)
[Na wstępie pragne dodać że koleszcy z którymi wtedy byłem (chodzi o G,D.) Byli na tym samym co ja]
prawie 3 tyg. po niemal bad tripie po fatalnym przedawkowaniu doc; własny pokój, łóżko, noc, różnorodna muzyka, tlące się kadzidło, półmisek ze świeżymi owocami, nastawienie na samotną podróż, autoeksploracja
+30min Pierwsze delikatne efekty, a po kolejnych 5min byłam już całkiem po drugiej stronie. Ho-met jest dość delikatny dla umysłu, dlatego też przez całą podróż bardziej świadomie musiałam ukierunkowywać się na psychodeliczne doświadczenie.
-Doświadczenie: MJ, przeróżne mieszanki ziołowe, Funny Bunny, Fungezz, gałka muszkatołowa, LSA, 2C-E, DXM, Dimenhydrynat,
-S&S: Własny pokój, dobre samopoczucie, ekscytacja z wypróbowania nowej substancji.
-Wiek/waga: 19lat/65kg
-Dawka: 1g Benzydaminy