W ostatnich latach obserwujemy dynamiczny wzrost popularności treści związanych z konopiami na platformach społecznościowych. Facebook i Instagram, będące częścią korporacji Meta, stały się kluczowymi miejscami wymiany informacji, dyskusji oraz promocji produktów związanych z konopiami. W odpowiedzi na ten trend Meta postanowiła zaktualizować swoje zasady dotyczące publikacji treści o substancjach psychoaktywnych, w tym marihuanie i CBD.
W ostatnich latach obserwujemy dynamiczny wzrost popularności treści związanych z konopiami na platformach społecznościowych. Facebook i Instagram, będące częścią korporacji Meta, stały się kluczowymi miejscami wymiany informacji, dyskusji oraz promocji produktów związanych z konopiami. W odpowiedzi na ten trend Meta postanowiła zaktualizować swoje zasady dotyczące publikacji treści o substancjach psychoaktywnych, w tym marihuanie i CBD.
Nowe przepisy, które weszły w życie w 2025 roku, doprecyzowują dotychczasowe regulacje i wprowadzają dodatkowe ograniczenia w niektórych obszarach. Dla użytkowników i firm działających w branży konopnej zmiany te mogą mieć istotny wpływ na sposób prowadzenia działań marketingowych oraz budowania społeczności.
W tym artykule przyjrzymy się bliżej nowym zasadom Meta, porównamy je z dotychczasowymi regulacjami i omówimy, co oznaczają one dla użytkowników, twórców treści oraz całej branży konopnej.
Meta nadal utrzymuje stanowczy zakaz dotyczący promowania i sprzedaży marihuany oraz produktów zawierających THC na swoich platformach. Zarówno wcześniejszy regulamin, jak i nowe wytyczne jednoznacznie zabraniają publikowania treści, które mogą być interpretowane jako zachęta do nabycia, wymiany lub darowizny produktów psychoaktywnych.
Nowością w przepisach jest wyraźne rozszerzenie ograniczeń na treści związane z kannabidiolem (CBD). Choć CBD nie wykazuje działania psychoaktywnego, Meta objęła je podobnymi restrykcjami jak produkty THC, co może być zaskakujące dla branży stawiającej na promocję terapeutycznego zastosowania tego składnika.
W zakresie substancji odurzających wysokiego ryzyka, takich jak heroina, kokaina czy fentanyl, nowe zasady Meta nie wprowadzają istotnych zmian. Wciąż obowiązują surowe zakazy dotyczące treści promujących, koordynujących zakup czy sprzedaż tych substancji.
Nowe wytyczne Meta precyzują także zapisy dotyczące publikowania instrukcji użytkowania substancji psychoaktywnych. Teraz regulamin jeszcze dokładniej określa, że nawet treści wspominające o osobistym używaniu takich substancji muszą odnosić się do leczenia lub działań mających na celu zwalczenie nałogu. Dodatkowo zakazy zostały rozszerzone na bardziej szczegółowe przypadki, takie jak próby koordynacji działań związanych z wytwarzaniem lub użytkowaniem zakazanych substancji.
Nowy regulamin wprowadza dodatkowe ograniczenia, które dotyczą:
W praktyce oznacza to, że użytkownicy i firmy publikujące treści o produktach konopnych muszą unikać jakichkolwiek form reklamy, które mogą być interpretowane jako zachęta do ich zakupu lub stosowania.
Pomimo zaostrzeń, regulamin pozostawia przestrzeń na publikację treści o charakterze edukacyjnym i dyskusyjnym, co jest szczególnie istotne dla społeczności zaangażowanej w promocję legalizacji konopi oraz popularyzację ich naukowych zastosowań. Dozwolone są:
W kolejnych sekcjach artykułu omówimy konsekwencje tych zmian dla branży konopnej oraz przedstawimy praktyczne wskazówki, jak dostosować się do nowych zasad.
Dostosowanie się do nowych zasad Meta jest kluczowe dla użytkowników i marek działających w branży konopnej. Wprowadzone zmiany wymagają ostrożnego planowania treści i strategii publikacji, aby uniknąć naruszeń regulaminu i związanych z nimi konsekwencji, takich jak blokady kont czy ograniczenia zasięgów.
Zmiany w regulaminie Meta wpisują się w szerszy trend zaostrzania polityk dotyczących treści związanych z substancjami psychoaktywnymi. Platformy dążą do zminimalizowania ryzyka promowania nielegalnych działań, co jednocześnie ogranicza przestrzeń do swobodnej dyskusji i reklamy produktów konopnych.
Rosnące zainteresowanie konopiami i ich legalizacja w wielu krajach mogą wpłynąć na złagodzenie zasad w przyszłości. Obecnie jednak marki i twórcy muszą balansować między tworzeniem wartościowych treści a przestrzeganiem rygorystycznych regulaminów.
Zmiany w regulaminie Meta dotyczące treści o konopiach wprowadzają większą przejrzystość, ale także surowsze ograniczenia w zakresie publikacji. Kluczowe zmiany obejmują nowe restrykcje dotyczące CBD oraz doprecyzowanie zasad związanych z promowaniem i koordynowaniem działań dotyczących substancji psychoaktywnych.
Dla użytkowników i marek oznacza to konieczność dostosowania treści do wymogów platformy, co może wymagać współpracy z ekspertami oraz większej kreatywności w prowadzeniu działań marketingowych.
Przyszłość treści konopnych w sieci pozostaje niepewna, ale przestrzeganie nowych zasad i odpowiedzialne korzystanie z platform społecznościowych pozwoli uniknąć problemów i budować pozytywną obecność w internecie.
To było wczoraj, poniedziałek, ja wolne, wszyscy czymś zajęci. Siedzę spokojnie na kanapie, z herbatką, okna zasłonięte jak lubię. Ogólnie Miłe, ciepłe, bezpieczne, znajome miejsce.
Info na wstęp:
Kobieta, 22 lata (no już tuż tuż), z jakimś tam doświadczeniem, o którym info po lewej stronie o ile się nie mylę :D (Bo to mój pierwszy raz tu)
0,5 mg xanaxu (alprazolam)lufka dobrej mjDawka alpry nie duża, ale przez poprzedni była jedzona, z klonem też i kodeina się zdarzyła, więc efekt mógł się jakoś utrzymywać
Sam w domu, ciekawość głównie odczucia muzyki po nieudanym eksperymencie z mieszanką BXM. Lekkie podniecenie nadchodzącą psychodelą.
Listopadowy depresyjny wieczór. Ojciec wyszedł do pracy, a ja sam w domu po dosyć długim namyśle postanawiam wybrać się do apteki po Acodin, chyba wiadomo w jakim celu.
Początkowo miałem w siebie wrzucić 20 tabletek, jednak doszedłem do wniosku że lepiej bedzie jak opróżnię całe opakowanie, i tak zrobiłem.
Godziny dokładnie nie podam, ponieważ dalszy rozwój wydarzeń najzwyklej nie pozwala mi przypomnieć sobie jaka tego dnia była godzina, ale na pewno było po 19:00.
Spisano dn. 15/06/2004
Doświadczenie: Duze ;) (mj, speed, koks, MDxA, GHB, DXM, LSD, Psilocybe, 2C-I, i inne)
Marcowy wieczór, zmęczony kolejnym dniem w szkole, ale nastrój jak najbardziej pozytywny. Chęć zrelaksowania się, chwili zapomnienia, ale i ciekawość co kryję się pod nazwą Thiocodin.
Z kupnem Thiocodinu były małe problemy, bo babeczka w aptece wyskoczyła z tekstem: "dla kogo?". Trochę zaskoczony powiedziałem, że dla mamy. Ona znowu "a co mamie jest?" na co ja, że nie mam pojęcia, kazała mi kupić to jestem. Coś tam pogadała, aby pamiętać o tym, że nie wolno wykorzystywać skutków ubocznych. Ładnego zonka miałem. Trochę mnie zamurowało i się nie odzywałem, tylko myślałem sobie "Czy ja kurwa wyglądam na ćpuna?!" W ostatecznośći wyszedłem z apteki z paczką Thiocodinu w kieszeni i z uśmiechem na twarzy.
