Meksykańscy marines przejęli 50 ton metamfetaminy

W laboratorium narkotykowym w stanie Sinaloa meksykańscy marines przejęli rekordową ilość 50 ton metamfetaminy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

rte.ie
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi skrót oryginału.

Odsłony

516

W laboratorium narkotykowym w stanie Sinaloa meksykańscy marines przejęli rekordową ilość 50 ton metamfetaminy.

Wojsko potwierdziło, że namierzyło laboratorium w Alcoyonqui, niedaleko stolicy stanu Culiacan, po czym dokonało na nie w czwartek nalotu.

Władze poinformowały, że w dwóch lokalizacjach wykryły gotową metamfetaminę oraz beczki chemikaliów służących do jej produkcji.

"Tajne laboratorium narkotykowe i dwa podziemne pomieszczenia zostały zabezpieczone i zdemontowane, przy czym ostatecznie znaleziono w nich około 50 ton wytworzonej już metamfetaminy w postaci stałej i płynnej" - stwierdzili marines w wydanym oświadczeniu.

Narkotyki zostały spalone na miejscu ze względu na trudny dostęp do tak odległej lokalizacji — podało Ministerstwo.

Meksyk jest głównym dostawcą metamfetaminy do Stanów Zjednoczonych, a także głównym źródłem heroiny, która napędza wzrost problemu uzależnienia od opiatów. Kraj ten jest także główną autostradą dla kokainy przemycanej na północ z Ameryki Południowej.

Lokalne media donosiły, że laboratorium znajdowało się na terytorium kontrolowanym przez kartel Sinaloa.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)

Komentarze

sdfg (niezweryfikowany)
Przeczytałem 'przyjęli'
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Set&Settings: Dom, las wieczorową porą, początek września 2009

Wiek: 20 lat, 87kg

Doświadczenie: MJ, Hash, amfetamina, met amfetamina, kokaina, xtc, LSD, brown sugar, Psilocybe Semilanceata, gałka muszkatołowa, efedryna, kofeina, alkohol

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

W sumie postanowienie na spontana, ale warunki bardzo sprzyjające.

ŁADOWANIE [POMIŃ AKAPIT, JEŻELI INTERERE CIĘ TYLKO GŁÓWNY NURT FAZY, A NIE POCZĄTKI]

 

  • Gałka muszkatołowa

Autor: Marmac_pl


Substancja: Gałka muszkatałowa


Poziom doświadczenia: doświadczony


Dawka: 30 g, doustnie






Hmm. Pierwszy raz pisze artykuł na neuro_groove. Nie miałem nigdy takich intencji, ale po spróbowaniu gałki nie moge sie powstrzymać od odradzenia jej przyszłym 'smakoszom':)




  • Grzyby halucynogenne
  • Retrospekcja

wszystko opiszę w tripie

Od małego miałem problemy ze sobą, a właściwie z rodziną. Napierdalali mnie ojciec, matka, siostra, brat, i w chuj osób w szkole. Bałem się wszystkiego i wszystkich, a wystarczyło żeby ktoś krzyknął i prawie sikałem w majtki. Szukałem miłości, akceptacji i ciepła. Chciałem pomagać, a czasami jak widziałem jak komuś dzieje się krzywda czułem niemal fizyczny ból. Byłem jednym z tych gości, którym zabieraliście kanapki, podstawialiście nogę w szkole na korytarzu, laliście w pysk, wyrzucaliście rzeczy do kibla w akademiku. Pizdą.