Matura z religii

Jakie przykazanie łamie osoba sprzedająca narkotyki? - być może już wkrótce z podobnymi zagadnieniami będą zmagać się maturzyści

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl

Odsłony

2105
rozmowa z ks. Tadeuszem Panusiem, dyrektorem wydziału duszpasterstwa dzieci i młodzieży krakowskiej kurii

Joanna Jałowiec: Czy matura z religii to dobry pomysł?

ks. dr hab. Tadeusz Panuś, dyrektor wydziału duszpasterstwa dzieci i młodzieży kurii: - To zależy, jak się na to spojrzy. Na pewno nie należy w kontekście matury z religii myśleć o jakimś egzaminie z wiary czy moralności, tylko z wiedzy. Od momentu przywrócenia do szkoły w 1990 r. nauczania religii, przestrzegane są wszystkie standardy szkolne: jest realizowany określony program, są podręczniki zatwierdzane przez Biuro Programowania Katechezy Episkopatu Polski, przedstawiane Ministerstwu Edukacji do wglądu, jest ocenianie i są oceny na świadectwie. Dlatego jestem za tym, by uczniowie mieli możliwość zdawania matury z tego przedmiotu tak samo, jak mają możliwość wyboru np. wiedzy o tańcu.

A co z tymi, którzy na religię nie chodzą?

- Przecież uczniowie sami sobie wybierają część przedmiotów, które chcą zdawać na maturze. Nie ma tutaj żadnego problemu. Religię mogliby zdawać ci, którzy zamierzają studiować na uczelniach kościelnych, czy też ci, którzy się szczególnie nią interesują. Zdawanie tego przedmiotu na maturze jest całkowicie dobrowolne.

A jak egzamin z religii powinien wyglądać w praktyce?

- Oczywiście, odpowiem z punktu widzenia Kościoła katolickiego. Taki egzamin musi być wielopłaszczyznowy. Np. część zagadnień powinna dotyczyć wiary, co jest, a co nie jest wiarą Kościoła, druga sprawa to wiedza o sakramentach, np. jak przebiega msza, trzecia kwestia to aksjologia katolicka, czyli wartości: co jest dobre, co złe. Mogą tu znaleźć się pytania typu: jakie jest stanowisko Kościoła katolickiego np. w sprawie wojny, antykoncepcji. Nie chodzi tu o ingerencję w życie wewnętrzne człowieka, tylko o przedstawienie stanowiska, jakie przyjął Kościół rzymskokatolicki wobec tych kwestii. Oczywiście, pytania musiałyby obejmować treści zawarte w podręcznikach do nauki religii.

Religia na maturze

Episkopat zwrócił się do resortu edukacji, by rozważył możliwość wprowadzenia religii jako jednego z przedmiotów maturalnych. Teraz pyta o zdanie biskupów. Stanowiska abp. Stanisława Dziwisza w tej sprawie jeszcze nie znamy - ma być oparte o szerokie konsultacje z biskupami pomocniczymi, radą katechetyczną archidiecezji, z uwzględnieniem opinii rodziców i dyrektorów szkół.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

G (niezweryfikowany)
Ale buce... co to za kraj wogole? Spalic koscioly!
klint (niezweryfikowany)
Ale buce... co to za kraj wogole? Spalic koscioly!
zewsząd i znikąd (niezweryfikowany)
Może tak: jakie przykazanie łamiesz Ty, pobożne dziecię, kupując narkotyk? Nie, zupełnie poważnie, w końcu do tanga trzeba dwojga... ;)
dzibungo (niezweryfikowany)
Skoro to takie cool to moze niech kosciol finansuje produkcje zestawow dla desperatow zdajacych z religii wkoncu to ci ktorzy do niego naleza beda to zdaawac a jak wiadomo ta instytucja do biednych nie nalezy :>
Andreas (niezweryfikowany)
a mi sie najbarrdzije podoba, wypowiedz jakiegos ksiedza: <br>ze matura z religii powinna dotycyzc jedynie chrzescijanstwa. oO <br>to dopiero...
SonOfKyuss (niezweryfikowany)
Dla mnie to maturę mogą robić nawet z łopatologii stosowanej. Tylko mam jedno zastrzeżenie - nie za pieniądze podatników! Dlatego szkolnictwo trzeba sprywatyzować.
dzibungo (niezweryfikowany)
Spox można taki przedmiot by było zrobic na maturze. Ale to niemożliwe bo u nas na tych lekcjach nie uczy się WIEDZY o religii (chrześcijańskiej, islamu, hinduizmu itp), tylko wtłacza jedną religię do głów. A co z tymi co chodzą na etykę? Są jeszcze tacy odszcepieńcy? No to są sami sobie winni. :)
dzibungo (niezweryfikowany)
Skoro to takie cool to moze niech kosciol finansuje produkcje zestawow dla desperatow zdajacych z religii wkoncu to ci ktorzy do niego naleza beda to zdaawac a jak wiadomo ta instytucja do biednych nie nalezy :&gt;
dzibungo (niezweryfikowany)
Skoro to takie cool to moze niech kosciol finansuje produkcje zestawow dla desperatow zdajacych z religii wkoncu to ci ktorzy do niego naleza beda to zdaawac a jak wiadomo ta instytucja do biednych nie nalezy :&gt;
El Igorro (niezweryfikowany)
Spox można taki przedmiot by było zrobic na maturze. Ale to niemożliwe bo u nas na tych lekcjach nie uczy się WIEDZY o religii (chrześcijańskiej, islamu, hinduizmu itp), tylko wtłacza jedną religię do głów. A co z tymi co chodzą na etykę? Są jeszcze tacy odszcepieńcy? No to są sami sobie winni. :)
JamŁasica (niezweryfikowany)
Skoro to takie cool to moze niech kosciol finansuje produkcje zestawow dla desperatow zdajacych z religii wkoncu to ci ktorzy do niego naleza beda to zdaawac a jak wiadomo ta instytucja do biednych nie nalezy :&gt;
Michal (niezweryfikowany)
Osobiscie do koncepcji matury z religii nie mam zarzutow. Wazne tylko, aby te <a href="http://www.maturalne.net">arkusze maturalne</a> nie były obowiązkowe, a opcjonalne. Rownie dobrze mozna wprowadzic mature z wiedzy o kosmosie, ogrodnictwie etc, byle tylko nikogo nie zmuszasz do nabywania wiedzy z kompletnie nie interesujacego go tematu.
dmt (niezweryfikowany)
jasne, niech będzie, ale matura z religii powinna obejmować wszystkie ważniejsze wyznania, a nie tylko chrześcijaństwo. To tak, jakby zdawać maturę nie z wiedzy o tańcu, ale np. z samej samby.
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Miks

Dzień wolny, weekend a rodzice w pracy. Na początku obce miasto, obcy ludzie, mieszkanie jakaś melina - strach, niepewność. Potem z moją ekipą w domu jednego z ziomków - spokojnie, luźno.

Ten dzień miał być spokojnym dniem z koleżanką z klasy. Zabrała mnie do obcego miasta do swojego dostawcy. Złożyłyśmy się na porządną porcje amfy ale ja z góry powiedziałam ,że nie chce przesadzać bo to mój drugi raz dopiero. Ona już jest bardziej doświadczona z tą substancją. Dodam jeszcze ,że jestem młodą, drobną dziewczyną.

15:00 Pierwsza krecha: Uczucie świetne, rozluźniłam się nieco, zachciało mi się gadać, zrobiło mi się swobodniej chociaż byłam w obcym miejscu. Serce i oddech mi przyspieszyło. Włączyliśmy dosyć energiczną muzykę i oczywiście leciała fajka za fajką.

  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Miks

Nastawienie pozytywne, ciemny pokój ze świecą, w mieszkaniu studenckim w Krakowie, tradycyjnie poświęcany psychodelicznym podróżom (dexojaskinia).

Pierwszy raz mieliśmy spróbować hometa. Substancja, o której długo czytałem, nareszcie zagościła w naszych skromnych progach, doniesiona przez pana listonosza.

Siedzimy wieczorem i postanawiamy spróbować co to ten 4-ho-met z głową robi. Gasimy światło, włączamy muzykę (Asura), zapalamy świecę i dzielimy dawkę. Odmierzamy z tripkompanem po ~20 mg 4-ho-meta i pod język, jak mxe.

Nie będę pisał tego raportu w tradycyjny sposób, z podziałem czasowym, T+x itd, chciałbym po prostu wylać z siebie myśli, które otaczają dzisiejszą noc z prorokiem i metoksetaminą.

  • 2C-P
  • Pierwszy raz

Postanowiłem zajrzeć w głąb siebie, odbyć podróż w nieznane, nie spodziewałem się tylko tego co tam zobaczę. Początkowo wziąłem u kumpla, później byłem wszędzie.

16.15  Wypijam z łyżeczki zbawienną kropelkę, której tak pożądałem. Nie lubię czekania na bodyload, więc włączyłem film z kumplem - Donnie Darko. Po niespełna pietnastu minutach odczuwam zanik kaca z poprzedniego dnia i delikatny ucisk w głowie jak po słabym joincie.

  • Grzybki
  • Grzyby Psylocybinowe
  • McKennai
  • Pozytywne przeżycie

Urlop w naturze, wokół pustka, głusza. Kilometry od najbliższych siedzib ludzkich. Zmęczenie życiem i ciągłym pędem, chęć odpoczynku złapania ponownej równowagi.

 Mniej więcej do 19. roku życia 1 września kojarzy się z początkiem szkoły. Tak i ja żyłem przez ten okres życia przepisując 1 września plan lekcji ze szkolnej tablicy. Później studia i praca, zdobywanie zawodu – to co nazywamy karierą. Kredyty, problemy, awanse, pieniądze i więcej kredytów. Zmęczenie, brak sensu.

W takim momencie życia na przełomie sierpnia i września pojechałem z B. w góry. Piękne i co najważniejsze puste góry. Dzika puszcza, piękne karpackie doliny. Cisza.

randomness