Po raz kolejny moja nieciekawa historia z dopalaczami zaczęła się spontanicznie, znowu przez przypadek spotkałem kogoś kto miał ''palenie''. Jako że byłem już dosyć nafutrowany a w takim stanie mały buszek dawał przyjemne uczucie błogostanu, euforia zaczyna uderzać falowo i ogólnie człowiek się zajebiście czuje. Ale wracając do opisywanych tu wydarzeń, spotkałem przed supermarketem zachodniej sieci mojego dosyć dobrego kolegę, nazwijmy go D - o tak, D jak debil do niego pasuje.
- Amfetamina
- Inne
- Katastrofa
- Mieszanki "ziołowe"
Zajebiście się czułem ogólnie, feta dawała uczucie błogostanu, zajebiście się gadało. Zapaliłem to chaotycznie-spontanicznie za supermarketem kiedy miałem udać się na małe zakupy.
- MDMA (Ecstasy)
wybralam sie ze znajomymi na minimale do jendnego z klubów w jednym z wiekszych miast ... na maxa pozytwynie nastawiona czekam juz w srodku na kumpla który mial mi dostarczyc tabletki. po godzinie czekanie nagle go spotykam a on mi mówi, ze nie dalo rady i nie ma. juz wczesniej bylam strszanie wku*wiona oczekiwaniem na jego przybycie a on ze "nie ma" ! wrrrrr:/
- Dekstrometorfan
Formalnosci: substancja - dxm hbr doswiadczenie niewielkie - duuuzo
thc, mdma, amfetamina, alkoholu praktycznie nie pije, sposob zarzycia
- doustnie 450mg (acodin w pastylkach - 30sztuk) waga ciala - 76kg
set&setting - spontana - przypomnialo mi sie ze chcialem
sprawdzic czy w slynnych pigolach o nazwie matrix (male Niebieskie)
znajdowalo sie dxm - okazuje sie ze chyba jednak nie.... -=First time
dxm=- by humanoid Zarzut 5 sztuk o godzinie 21.10 spokojnie na luzie
- Grzyby halucynogenne
Wspomnienia z jesieni
Poziom doświadczenia: NIE brałem heroiny, kokainy, lsd, sd
Witam wszystkich zainteresowanych tematyką.
Chciałbym przedstawić w tym artykule, moje przeżycia związane z grzybami a konkretnie z Psilocybe semilanceata - Łysiczka lancetowata oraz przybliżyć czytelnikowi tematykę z nimi związaną.


Komentarze