Marihuana w prezencie gwiazdkowym

Francuska policja aresztowała kobietę, która oddała sąsiadce na przechowanie 3 kg marihuany w świątecznym opakowaniu.

Anonim

Kategorie

Źródło

Onet.pl/AFP

Odsłony

2608

Sprawa wyszła na jaw, gdy do środka pakunku zajrzały ciekawe prezentów dzieci.

Jakiś czas przed Bożym Narodzeniem, 51-letnia Francuzka poprosiła swoją 83-letnią sąsiadkę, żeby przechowała u siebie gwiazdkowy prezent dla jej syna. Jak twierdziła, bała się, że dziecko mogłoby znaleźć go przed świętami.

Słabowidząca staruszka, chętnie zgodziła się pomóc sąsiadce i wzięła od niej świątecznie opakowaną choć nieco ciężką paczuszkę.

Kobieta nie zgłosiła się jednak po prezent, a kilka dni temu wnuki staruszki odnalazły zapomnianą paczkę i z ciekawości rozpakowały ją.

Kobieta tłumaczyła się, że dostała marihuanę od dealera narkotyków, który zapłacił za przechowanie używki. W jej mieszkaniu policjanci znaleźli też 51.000 euro.

Kobieta będzie odpowiadać za swój czyn przed sądem.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

winooki (niezweryfikowany)

szkoda ze w polsce nia ma takiego swietego mikolaja :) <br>tez chce dostac taki prezent ;) mamo ! ja tez chce !
loki (niezweryfikowany)

kurwa mac! dlaczego mi zadna sasiadka nigdy nie przyniosla takiego prezentu??? swoja droga to jakies glaby byly co to znalazly, glupie zjeby i donosiciele.
ASheh (niezweryfikowany)

co sie wpierdalaja w nie swoje srawy?? <br> <br>cza bylo odniesc paqnek do wlascicielki!! <br> <br>a jesli juz otworzyc to zjarac ;))) <br> <br> nie?? <br> <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Inhalanty

nazwa substancji: benzyna do zapalniczek, ale to samo mógłbym

napisać o butaprenie, hermolu (można jeszcze kupić taki klej?) czy

nitro





poziom doświadczenia użytkownika: inhalanty - pierwszy raz po

wielu, wielu latach; inne narkotyki od kilkunastu lat: thc, lsd,

amfa, xtc, kokaina, grzyby, gałka, dxm, efedryna, atropina



dawka, metoda zażycia: kiranie z samary, czyli wdychanie oparów z

torebki foliowej

  • LSD-25

To było siedem lat temu, dokładnie 1 sierpnia 1996. Takich dat nigdy się nie zapomina, takie dni pamięta się do końca dni na tym świecie, przynajmniej ja:)


Był słoneczny dzień, olimpiada w Atlancie i Hoffman do podjęcia z BABĄ NA ROWERZE - taki obrazek jak wiecie:) Było dwóch kumpli i trochę żetonów już na koncie. Jednak BABA NA ROWERZE z 1 sierpnia 1996 była najbardziej wyjątkową z bab! Przywieziona prosto z Amsterku aż kleiła się w łapach. Była świeżutka a jej oleistość napawała nadzieją niezłej jazdy...

  • Metoksetamina
  • Tripraport

Lekki strach przed nieznanym, lekkie podekscytowanie, dobry nastrój. Miejscem doświadczenia był niewielki ciemny pokój z wyjściem na balkon.

Godzina zażycia : 22:00
 

  • Bieluń dziędzierzawa

Wydarzenia te miały miejsce w październiku 1997. Był dzień nauczyciela więc nie było szkoły

i postanowiłem przyjechać do domu. I tak jakoś wyszło że znalazłem się na imprezie u kumpla.

Nic nadzwyczajnego, każdy coś pił, leciala muza itp. W pewnym momencie kumpel wyciągnął kilka

randomness