Marihuana w mieszkaniu starszej pani

Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali 68-latkę, która w mieszkaniu miała ponad 260 gramów marihuany. Kobieta już usłyszała zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Może jej grozić do 10 lat więzienia.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Kujawsko-Pomorska

Odsłony

263

Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali 68-latkę, która w mieszkaniu miała ponad 260 gramów marihuany. Kobieta już usłyszała zarzuty z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Może jej grozić do 10 lat więzienia.

Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali 68-latkę podejrzaną o złamanie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Kryminalni już od pewnego czasu mieli podejrzenia, że kobieta ta może posiadać zakazane substancje. W dniu zatrzymania funkcjonariusze przeszukali mieszkanie na osiedlu Mokre, gdzie przebywała 68-latka. Funkcjonariusze odnaleźli tam worki z suszem roślinnym. Okazało się, że było w nich ponad 260 gramów marihuany.

Kobieta trafiła do policyjnej celi. Już usłyszała zarzut za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Prokurator zdecydował, by do zakończenia postępowania objąć ją policyjnym dozorem.

Oceń treść:

Average: 2.1 (7 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

Własne mieszkanie godzina 23.00, trzech dobrych znajomych. Pół mrok świeczki lampa w rogu pokoju. Okna pozasłaniane kotarami. Wygodne kanapy, fajki zapalniczka tabaka wszystko przy sobie. Dobrze mieć rzeczy przy sobie.

Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.

 

23.00 – Dzielimy grzyby i zaczynamy konsumpcje, początkowy pomysł na robienie zapiekanek został odrzucony. Grzyby zostały bezpośrednio przeżute i połknięte. Z głośników leci seta Infected Mushroom - Open KaZantip 16.

{Świetny set. Powinien być hymnem wszelkiej maści anarchistów idealnie oddaje emocje na grzybach. Wyraża bunt, drwi ze świata i życia.}

  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Metkatynon (Efedron)
  • Pozytywne przeżycie

Sam w pustym domu po ciężkim dniu pracy. Zmęczony, aczkolwiek w dobrym nastroju. Chęć wyluzowania się i odprężenia. Piękny, ciepły wiosenny dzień.

  W końcu. W końcu wróciłem z pracy. Po powrocie do domu polałem gebbelsa i zjadłem suty obiad, pełen weglowodanów i witamin. Pieczona marchewka smakowała wybornie. Usiadłem przed stolikiem i uruchomiłem laptopa. Puściłem radosną muzykę. Pogrzebałem trochę w plecaku. Wyciagam kilka pompek, igły, kubki, wodę do iniekcji. Wypijam szklankę coli z gieblem. Gotuję metkat. Po ok 15 minutach zabawy, oczyszczam klarowny roztwór. Jest gęstawy, nieco żóltawy - taki jak lubię. Nabijam szprycę, szukam żyły. Puszczam nutę i szybkim ruchem wkłuwam się.

  • Inhalanty

nazwa substancji: klej butapren


poziom: dxm, benzydamina, inhalanty, thc


dawka: wziewnie ;-)


efekty: róznorodne


zmiana: spora, zmiana duchowa


poprzednie: kazde inne

LSD

  • 1P-LSD
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Wolna chata, rodzice nad morzem

Trip raport bardziej dla siebie, żebym mógł na starość poczytać co odpierdalałem w młodości.

randomness