Marihuana o wartości ponad 3 milionów złotych nie trafi na rynek...

Marijuanę dostawczym mercedesem przewozili dwaj mieszkańcy powiatu jędrzejowskiego, którzy zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Świętkorzyska/KWP w Kielcach

Odsłony

622

Blisko 60 kg marihuany o wartości ponad 3 milionów złotych przejęli policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej i Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Narkotyki dostawczym mercedesem przewozili dwaj mieszkańcy powiatu jędrzejowskiego, którzy zostali tymczasowo aresztowani na okres 3 miesięcy. Jest to jedno z największych przejęć narkotyków w naszym województwie.

Działający wspólnie funkcjonariusze z Komedy Miejskiej i Wojewódzkiej Policji w Kielcach, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem narkotykowego procederu dotarli do informacji, z której wynikało, że przez nasze województwo mogą być przewożone znaczne ilości narkotyków. Ich drobiazgowa praca pozwoliła na ustalenie, że do takiego transportu dojdzie środę. Tego dnia w okolicach Skarżyska – Kamiennej funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej dostawczego mercedesa, którym jechali dobrze im znani z przestępczej działalności mieszkańcy powiatu jędrzejowskiego. Krótko później okazało się, że 37 i 44 –latek w samochodzie przewozili 3 duże torby, w których znajdowało się kilkadziesiąt mniejszych, hermetycznie zapakowanych torebek z zawartością suszu roślinnego. Już wstępne badanie wskazało, że jest to marihuana.

Mężczyźni zostali zatrzymani, a blisko 60 kilogramów narkotyków o wartości ponad 3 milionów złotych zostało zabezpieczonych i trafiło do laboratorium kryminalistycznego.

Kolejnego dnia mieszkańcy powiatu jędrzejowskiego zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. Natomiast w piątek sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy. Teraz 37 i 44 –latkowi grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

  • Dekstrometorfan

Set & Settings: wakacje na wsi; pogoda zmierzająca do burzy, parno


Samopoczucie: zmęczenie, niewyspanie, ale humor jak najbardziej dobry


Cel: sprawdzenie fazy po DXM, dotknięcie muzy :]


Sposób: 150 mg w Acodinie





16:48 Start


16:53 120 mg spożyte.


17:02 Czytamy; w tle muzyka.


17:55 Istotnie wzrastają w nas wątpliwości co działania tego środku. Dodatkowe 30 mg.

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, delikatny stres, ciekawość, zmęczenie po całym dniu, oczekiwania: chill

Mało tu ostatnio tych tajemniczych "pierwszych razów", które wszyscy ciągle wspominamy. Może zatem pora na mój?

Chciałbym w życiu spróbować wszystkiego, jestem ciekawym świata małym kujonkiem szykującym się na olimpiadę z chemii zatem i substancje psychoaktywne przykuły moją uwagę. Niesamowitym dla mnie jest, że można tak łatwo zmienić postrzeganie, percepcję, odkrywać nowe, zwiedzać nieznane... wrócmy może do meritum.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Podróż odbyłem sam w głównej mierze odbywała się ona w domu, jednak opisuję tutaj również doświadczenie po wyjściu na zewnątrz. W dniu brania grzybów byłem nieco zmęczony i senny, a mój humor był neutralny. Byłem jednak w stanie podniecenia faktem, że będę brał grzyby.

Moja podróż odbyła się raczej spontanicznie, gdyż tego dnia nie planowałem tripować i chciałem poczekac, aż grzyby się wysuszą. Ciekawość wzięła jednak górę. 

O godzinie (około) 20:30 zjadłem pierwsze (świeże) grzybki Psilocybe Cubensis "Colombian". Dokładnej gramatury nie znam, ponieważ nie miałem w domu wagi. Po upływie około 30 minut nie odczuwałem żadnych efektów, więc postanowiłem dorzucić jeszcze kilka. Efekty nie przychodziły. Podejrzewam, że to przez fakt, ze tego dnia zjadłem całkiem sporo jedzenia.