Marihuana na działce w Łódzkiem

60 krzewów marihuany znaleźli policjanci na jeden z działek rekreacyjnych w okolicy Sieradza w Łódzkiem.

a.

Kategorie

Źródło

RMF FM

Odsłony

1172
60 krzewów marihuany znaleźli policjanci na jeden z działek rekreacyjnych w okolicy Sieradza w Łódzkiem. Z roślin można było wyprodukować 5, 6 kilogramów narkotyku o wartości około 150 tysięcy złotych. Na miejscu zatrzymano 47-letniego właściciela posesji oraz jego 35-letniego znajomego. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli u nich broń i przedmioty pochodzące z kradzieży. Obu zatrzymanym może grozić nawet 9 lat więzienia.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

Pan Prezes (niezweryfikowany)
60 krzaków z tylko 5 kilo...?? albo przekręt albo dopiero były to młode...
Anonim (niezweryfikowany)
no chyba w listpoadzie sie nie sadzi, więc pewnie jakiś wkręt
fanzie (niezweryfikowany)
he he moja okolica, ciekawe kto to:D szkoda szkoda... jak do tego doszli?
wszędzie węszą ... (niezweryfikowany)
słudzy szatana narkotykiem nazywając;)
Anonim (niezweryfikowany)
Chwała ci Selasje niech watykan się pali :)
GoGo (niezweryfikowany)
Płonie Płonie kolejny joint w Babilonie
Anonim (niezweryfikowany)
nastepna dusza nasza, radosc w syjonie, troche pzytywu w negatywnym swiecie, czemu tego nie widzicie legalizacji nie chcecie??!!!!!!!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Katastrofa
  • pFPP

Set w momencie dorzucania pFPP - zdenerwowanie, złość, nienawiść, desperacja. Setting - moja własna łazienka, 8 rano po 10 godzinach pracy.

To, co chciałabym tutaj opisać jest ostrzeżeniem dla lekkomyślnych osób uważających, że narkotyki to świetna, luźna zabawa. Tak będziecie myśleć do pierwszego swojego wypadku. Potem zmądrzejecie... albo i nie.

 

Zacznę od krótkiego "prologu".

  • Ketamina
  • LSD
  • Przeżycie mistyczne

Trip spędzony we własnym pokoju. Zdecydowane wątpliwości, czy to dobry pomysł (bardziej chodzi o późniejsze konsekwencje, niż samą podróż), za to psychicznie gotowy na wszystko.

Ze względu na możliwe problemy z porcjowaniem i jednak mniej korzystny setting, spowodowany obecnością jednego z domowników, zdecydowałem się na zmniejszenie dawki do 360 ug LSD + 80 mg ketaminy. Byłem świadomy, że to tragiczny pomysł i jeszcze 2 godziny przed tripem nie byłem pewny czy to zrobię, ale stwierdziłem, że chuj nie ma odwrotu, jestem gotowy na wszystko. Zaznaczam, że mam doświadczenie z używkami na poziomie 480 ug LSD, czy miks 180 ug LSD + 100 mg MDMA + 10 mg 2cb, ale nawet nie ma sensu tego porównywać do poprzednich przygód. 

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Przyjemne Spokojne słoneczne popołudnie.

Yo!

  • 2C-B
  • Tripraport

Psycha good, siedzę jedynie z ziomkiem u niego, podnieceni nowymi tabsami. Oczekujemy od nich dość mocnych visuali i generalnie działania - jak to ludzie ujmują - coś pomiędzy MDMA a LSD.

T+0

Ziomek walnął dwie ultra linie z tabsa (szara Zelda Moonface 24mg) i mówi, że nak*rwia. Pobiegł do zlewu. No to chyba pora na mnie. Walę pierwszą - od razu spływ. Też biegnę do zlewu. Przez 2-3 minuty walczę ze spływem - ile bedę się męczyć, idę zrobić drugą krechę. Gotowe. Szybciej do zlewu nie biegłem chyba nigdy. Odruchy wymiotne x1000 + plucie szarą pixą. Ziomek mówi że już coś czuje, ja tylko lekką stymulację.

T+15

randomness