Marihuana może wpływać na część mózgu odpowiedzialną za pamięć, podejmowanie decyzji i inicjatywę

U szczurów podawanie związku o właściwościach THC w okresie dojrzewania wpływa na kształtowanie kory przedczołowej. U ludzi uszkodzenie tej części mózgu powoduje uspokojenie graniczące z apatią, brak chęci do planowania i podejmowania inicjatywy. Brzmi znajomo?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

f5.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

126

U szczurów podawanie związku o właściwościach THC w okresie dojrzewania wpływa na kształtowanie kory przedczołowej. U ludzi uszkodzenie tej części mózgu powoduje uspokojenie graniczące z apatią, brak chęci do planowania i podejmowania inicjatywy. Brzmi znajomo?

– Okres dojrzewania i wczesna młodość to niebezpieczny czas, również dla ludzkiego mózgu – powiedziała Eliza Jacobs-Brichford, neurobiolog z Uniwersytetu Illinois w Chicago, podczas tegorocznego spotkania Towarzystwa Neurobiologii w San Diego. W tym okresie mózg jest szczególnie narażony na wpływy środowiskowe, gdyż ustala się delikatna równowaga między pobudzaniem a hamowaniem w korze przedczołowej mózgu. Kora przedczołowa odpowiada za wydajność pamięci roboczej, planowanie działań i rozważanie ich konsekwencji oraz równowagę emocjonalną.

Nadużywanie marihuany we wczesnej młodości może zatem być związane z późniejszym upośledzeniem pamięci, brakiem zdolności do podejmowania inicjatywy i planowania. Może się też wiązać ze zwiększonym ryzykiem uzależnienia, psychozy lub schizofrenii u osób z predyspozycjami.

By sprawdzić tę hipotezę i uzupełnić lukę w wiedzy o właściwościach konopi, Jacobs-Brichford i jej współpracownicy podawali dorastającym szczurom związek WIN55, 212-2. Daje on bardzo podobne efekty do tetrahydrokannabinolu (THC), choć ma całkowicie inną strukturę chemiczną.

Ekspozycja na ten związek okresie od 35 do 45 dni po urodzeniu wpłynęła na dojrzewanie sieci, które owijają się wokół komórek nerwowych szczurów, regulując ich pobudliwość i stabilizując połączenia między nimi.

– Mężczyźni są bardziej podatni na wpływ marihuany – stwierdziła badaczka. Okazało się bowiem, że negatywny wpływ dotyczył przede wszystkim samców szczurów. Odpowiednik THC prawie nie wpłynął na sieci okołoneuronowe samic. Choć na pierwszy rzut oka widać, że samiec szczura i człowieka znacznie się różnią, są przesłanki by uznać, że Jacobs-Birchford może być na dobrym tropie.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Retrospekcja

Z grzybami zacząłem ostrożnie - pierwszy raz w łóżku swoim własnym - spożyłem jedenaście bo właśnie tyle udało mi się uzbierać za pierwszym razem - dobra polska marka grzybków rosnących na bajecznie ulokowanej łące w południowej części naszego państewka. Czekając na wejście zaaplikowałem dousznie dźwięki synchronizujące półkule czerepu. Po pewnym czasie zacząłem odpływać w sen więc nie byłem do końca pewien czy to co dzieje się pod moimi powiekami to sprawka grzybków czy Morfeusza. W każdym razie rakieta zaczęła startować toteż postanowiłem wyskoczyć na ulicę.

  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

Mieszkanie znajomego

Pewnego wieczoru, gdzieś w ciemnych zakamarkach forum, dowiedziałem się o magicznej substancji nazywanej homikiem. Wydała mi się bardzo interesująca, szczególnie opisy typu "zjadłem 100mg, wszedłem pod prysznic i miałem wrażenie, że odkurzam wilgoć". Zauważyłem też, że owa substancja została doceniona przez Sashę Shulgina, toteż po przeanalizowaniu ryzyka, plusów i minusów - napisałem do jednego z kosmicznych vendorów, który w tamtych czasach siał furorę. 

 

  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

chęć spróbowania czegos nowego, humor raczej neutralny, śni dobry, ani zly. Dom, własny pokoj.

14.30 - wracam z apteki z opakowaniem Sudafedu, bez czekania zjadam 6 tabletek popijając je kawą.
t + 40 min - sprzątam pokój, rzadnego kopa energii póki co nie ma, wyczuwam lekką poprawę humoru, problemy wydają się malutkie. Ale niestety jestem człekiem głodnym wrażeń, zarzucam kolejne 6 tabsów + kolejna kawa.

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie negatywne, otoczenie niezbyt sprzyjające

G przywiozła dla mnie rzeczy na candyflipa, dla siebie miała chińską myśl czyli 2-oxo-pcm, gdyż kocha Ona dysocjanty, więc co może pójść nie tak skoro każdy ma to co lubi, oczywiście nie zaczęliśmy od razu brać tych paskudnych uzależniających narkotyków, wpierw piliśmy bardzo zdrowy, nieszkodliwy alkohol, którym to się sponiewierałem odrobinę i zdążyłem zrobić kilka głupich oraz bardzo głupich rzeczy które zepsuły mi nastawienie na kwasa i eMke, starałem się tego nie okazać G i gdy tylko wytrzeźwiałem to miałem już karton w gębie mimo braku nastawienia.