Marihuana i króliki

Stargardzcy kryminalni zatrzymali 28-latka, który w pomieszczeniu gospodarczym z królikami uprawiał konopie indyjskie.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

podkom. Łukasz Famulski
Policja Stargard

Grafika

Odsłony

684

Stargardzcy kryminalni zatrzymali 28-latka, który w pomieszczeniu gospodarczym z królikami uprawiał konopie indyjskie. Funkcjonariusze zabezpieczyli również narkotyki, krzewy w różnym stadium rozwoju oraz profesjonalne urządzenia służące do ich uprawy. Podejrzany usłyszał już zarzut zagrożony kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj stargardzcy funkcjonariusze wydziału kryminalnego zajmując się zwalczaniem przestępczości narkotykowej na terenie jednej z miejscowych posesji w pomieszczeniu gospodarczym zlikwidowali kolejną plantację konopi indyjskich. Jak się okazało 28-letni mężczyzna w przydomowych zabudowaniach gospodarczych hodował króliki, które miały być przykrywką dla ukrytej za ścianą uprawy konopi indyjskich.

W „tajnym” pomieszczeniu, do którego prowadziło skryte za klatkami wejście śledczy zabezpieczyli 60 gramów marihuany, 10 krzewów oraz służące do ich uprawy profesjonalne urządzenia tj. lampa sodowa, wentylator, termometr, transformator, a także specjalistyczny namiot.

Stargardzcy policjanci zatrzymali sprawcę przestępstwa, a wraz z zabronionymi substancjami zabezpieczyli wykorzystywane do ich uprawy urządzenia.

Stargardzianin trafił do policyjnego aresztu, a kolejno usłyszał zarzut z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Podejrzanemu za taki czyn grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 10 (2 votes)

Komentarze

Zło (niezweryfikowany)

Nadal czuje się niebezpieczny myśląc o tym że te króliki mogłby by nawąhać się marihuany. Nie będe mogł spać.
Zajawki z NeuroGroove
  • Lactuca virosa


Witam,





Raport ten będzie traktował o kilku mniej lub też bardziej dostępnych w Polsce roslinach o narkotycznym potencjale.





Substancje: Sceletium tortuosum, Heimia salicifolia, Salvia divinorum, Leonotis leonurus, Artemisia absinthium, Lactuca virosa.



  • Grzyby halucynogenne
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

Wówczas 16 lat, pierwsze razy.

Podróż do Konstancina była żmudna, ale cel był szczytny- 150 suszonych grzybków . Ja i Pingwin zostaliśmy wydelegowani po tenże zakup i jadąc niecierpliwie czekaliśmy na nasz przystanek.

Bez zbędnych opisów. Jest nas piątka- Ja, Pingwin, Ślimak, Rybka i Kaktus. Jedziemy na działkę Kaktusa, oddaloną od Warszawy godzinę drogi. Po dotarciu dzielimy nasz zakup- każdy łyka 30 grzybków (pogryzamy kromkami chleba).

Czekamy.

  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

słoneczny poranek, dobry nastrój

Swego czasu naprawdę sporo naczytałem się o wyjątkowej przyprawie jaką jest gałka muszkatołowa. Zaintrygowało mnie ona, a składało się to na jej dziecinnie łatwą dostępność, cene i możliwe efekty. Jednak aby przeżycie było jak najbardziej satysfakcjonujące należy spełnić kilka warunków związanych z settingiem, więc dwie paczuszki gałki mielonej firmy Prymat czekały cierpliwie na swój czas w szafce. Pięknego środowego poranka ten moment wreszcie nadszedł (w zasadzie to leżały tylko 2 dni, ale chciałem spróbować od razu).

  • Tramadol
  • Tripraport

Pragnienie złagodzenia bólu istnienia i samoświadomości. Obawy co do substancji. Niewyspany, lekko obolały i podchorowany. Ciągnący się, nużący beznadziejny, deszczowy dzień.

"Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy,

złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze.

Ironia?... Lecz największe z szyderstw czyż się może

równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy?

 

Wzgarda... lecz tylko głupiec gardzi tym ciężarem,

którego wziąć na słabe nie zdoła ramiona.

Rozpacz?... Więc za przykładem trzeba iść skorpiona,

co się zabija, kiedy otoczą go żarem?

 

Walka?... Ale czyż mrówka rzucona na szyny

może walczyć z pociągiem nadchodzącym w pędzie?