Wszystko to co zawiera poniższy TR zdarzyło się w ciągu 2,5 godziny.
Muzyka towarzysząca przeżyciu: A tribute to Amethystium: https://youtu.be/U9jAIXJW_IA
Zbieżność osób i nazwisk przypadkowa.
Stargardzcy kryminalni zatrzymali 28-latka, który w pomieszczeniu gospodarczym z królikami uprawiał konopie indyjskie.
Stargardzcy kryminalni zatrzymali 28-latka, który w pomieszczeniu gospodarczym z królikami uprawiał konopie indyjskie. Funkcjonariusze zabezpieczyli również narkotyki, krzewy w różnym stadium rozwoju oraz profesjonalne urządzenia służące do ich uprawy. Podejrzany usłyszał już zarzut zagrożony kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj stargardzcy funkcjonariusze wydziału kryminalnego zajmując się zwalczaniem przestępczości narkotykowej na terenie jednej z miejscowych posesji w pomieszczeniu gospodarczym zlikwidowali kolejną plantację konopi indyjskich. Jak się okazało 28-letni mężczyzna w przydomowych zabudowaniach gospodarczych hodował króliki, które miały być przykrywką dla ukrytej za ścianą uprawy konopi indyjskich.
W „tajnym” pomieszczeniu, do którego prowadziło skryte za klatkami wejście śledczy zabezpieczyli 60 gramów marihuany, 10 krzewów oraz służące do ich uprawy profesjonalne urządzenia tj. lampa sodowa, wentylator, termometr, transformator, a także specjalistyczny namiot.
Stargardzcy policjanci zatrzymali sprawcę przestępstwa, a wraz z zabronionymi substancjami zabezpieczyli wykorzystywane do ich uprawy urządzenia.
Stargardzianin trafił do policyjnego aresztu, a kolejno usłyszał zarzut z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Podejrzanemu za taki czyn grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Pozytywne nastawienie, lekki niepokój ale i ciekawość. Miejscem przeżycia był nieduży pokój w bezpiecznym miejscu. Obecność przyjaciela/opiekuna.
Wszystko to co zawiera poniższy TR zdarzyło się w ciągu 2,5 godziny.
Muzyka towarzysząca przeżyciu: A tribute to Amethystium: https://youtu.be/U9jAIXJW_IA
Zbieżność osób i nazwisk przypadkowa.
Przeczytałem na waszej stronie o gałce muszkatołowej i jej działaniu. Pomyślałem, że warto wypróbować jej działanie na sobie.
brane w domu, trip w lesie
Pewnego dnia spotkałem się z dziewczyną u mnie w domu. O 14:30 spaliliśmy fifę skuna, posłuchaliśmy muzyki i o 15:30 poszło 25mg 2c-d donosowo na łebka. Okrutny ból, pieczenie, drętwienie głowy, swędzenie pod skórą na głowie (zatoki), łzy z oczu. Cała twarz zapuchnięta, oczy bordowe. po 2min poczułem pierwsze efekty - zataczało mnie i myślałem zdecydowanie inaczej.
Zrobiłem wczoraj zakupy i zakupiłem 1 opakowanie Rohypnolu (10x2mg) oraz 2 opakowania Benalginu (40x50mg), przedtem zadzwoniłem do apteki i zapytałem czy mają, żeby na darmo nie zapierdalać.. ; (w ciągu dnia trochę jarałem (połówkę na trzech)) poszedłem z kumplem połazić po Gdańsku i później mieliśmy iść na techno. O 21:00 miałem jedno piwo w czubie i zżarłem 2 rohypnole.
Komentarze