Marihuana dla chorych

Kanada legalizje używanie marihuany!!!

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/IAR
wp.pl/IAR
Gazeta Wyborcza

Odsłony

3473
onet.pl/IAR 2001-07-05

Marihuana dla chorych

Mieszkańcy Kanady, cierpiący na niektóre nieuleczalne choroby, w tym AIDS, będą mogli uprawiać do celów medycznych marihuanę bądź wyznaczyć osoby, które będą to czyniły dla nich.
Nowe przepisy - jak poinformowały miejscowe władze - wejdą w życie pod koniec tego miesiąca.
Minister zdrowia Kanady Allan Rock powiedział, że decyzja rządu w Ottawie, umożliwiająca dostęp do marihuany stosowanej w celach medycznych, ulży w cierpieniach chorym Kanadyjczykom, szczególnie tym nieuleczalnie chorym.
Innego zdania jest Kanadyjskie Stowarzyszenie Medyczne, które ostrzegło, że zbyt mało wiadomo o skutkach ubocznych tego narkotyku. Marihuana, zdaniem zwolenników legalizacji tego narkotyku, łagodzi bóle i zwiększa łaknienie pacjentów cierpiących na choroby nowotworowe, stwardnienie rozsiane, artretyzm, zmniejsza także cierpienia osób w ostatnim stadium AIDS. Opinie te nie są jednak poparte żadnymi systematycznymi badaniami nad efektywnością marihuany w wymienionych chorobach.
Decyzja rządu w Ottawie zwiększy zapewne naciski na władze federalne sąsiednich Stanów Zjednoczonych. Do tej pory kilka stanów, w tym Kalifornia, mimo sprzeciwu rządu federalnego, zalegalizowało stosowanie marihuany do celów medycznych. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych w maju tego roku podtrzymał stanowisko władz federalnych.


wp.pl/IAR 2001-07-05

Kanada: marihuana na lekarstwo

Mieszkańcy Kanady, którzy cierpią na niektóre nieuleczalne choroby, w tym AIDS, będą mogli uprawiać do celów medycznych marihuanę, bądź wyznaczyć osoby, które będą to czyniły dla nich.
Nowe przepisy - jak poinformowały miejscowe władze - wejdą w życie pod koniec lipca.
Minister zdrowia Kanady Allan Rock powiedział, że decyzja rządu w Ottawie, umożliwiając dostęp do marihuany stosowanej w celach medycznych, ulży w cierpieniach chorym Kanadyjczykom, szczególnie tym nieuleczalnie chorym.
Innego zdania jest Kanadyjskie Stowarzyszenie Medyczne, które ostrzegło, że zbyt mało wiadomo o skutkach ubocznych tego narkotyku.
Marihuana, zdaniem zwolenników jej legalizacji, łagodzi bóle i zwiększa łaknienie pacjentów cierpiących na choroby nowotworowe, stwardnienie rozsiane, artretyzm. Zmniejsza także cierpienia osób znajdujących się w ostatnim stadium AIDS. Opinie te nie są jednak poparte żadnymi systematycznymi badaniami nad efektywnością marihuany w wymienionych chorobach.
Decyzja rządu w Ottawie zwiększy zapewne naciski na władze federalne sąsiednich Stanów Zjednoczonych. Do tej pory kilka stanów, w tym Kalifornia, mimo sprzeciwu rządu federalnego, zalegalizowało stosowanie marihuany do celów medycznych. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych w maju tego roku podtrzymał stanowisko władz federalnych.


Gazeta Wyborcza 2001-07-05

Kanada: marihuana dla ciężko chorych

Chorzy na nowotwór w fazie terminalnej i na AIDS będą mieli prawo do hodowania i zażywania marihuany, by tłumić ból - ogłosiło w czwartek kanadyjskie ministerstwo zdrowia. Minister Alan Rock tłumaczy, że władze kierowały się współczuciem i chęcią "polepszenia jakości życia" ciężko chorym. Od 30 lipca zaczną oni otrzymywać specjalne zaświadczenia z ministerstwa zdrowia upoważniające ich do zaopatrywania się w nasiona marihuany. Skorzystają z nich jednak dopiero w 2002 r. - tyle czasu zajmie rządowi rozwinięcie legalnej uprawy do celów medycznych. Chorzy lub osoby przez nich upoważnione będą mogli założyć domowe uprawy na własny użytek.
Przeciwko decyzji ministerstwa protestuje kanadyjskie stowarzyszenie lekarzy. Ostrzega ono, że za mało jeszcze wiadomo o ubocznych skutkach stosowania narkotyku.

mak

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Pierwszy raz

Późny marcowy wieczór, mieszkanie, towarzystwo dwóch zaufanych ludzi. Ciekawość, chęć wyrwania się poza codzienność.

Prolog

Opisywane dalej doświadczenie miało miejsce w 2009 roku kiedy roślina ta była legalna. Ja rocznikowo miałem 24 lata i był to czas kiedy reprezentowałem stricte konsumpcyjne podejście do używek, ot, mam dostęp do czegoś nowego to przyjmę (podkreślam: konsumpcyjne, nie lekkomyślne). Do dziś wiele się zmieniło, bogatsze doświadczenie i podejście przede wszystkim, wspominam o tym i jako pierwszą raportuję tutaj szałwię bo chyba od tej rośliny, od tego właśnie doświadczenia zacząłem inaczej myśleć o substancjach.

Set&Setting:

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Miks
  • Tytoń

Byłem w kiepskim stanie psychicznym, dziewczyna mnie zostawiła, miałem ciąg parę dni alkoholu i tabletek psychotropowych, brakowało sił, ale to była impreza na którą byłem strasznie napalony, ja w ogóle nie chodzę na imprezy, także było to dla mnie bardzo ekscytujace wydarzenie i trochę się denerwowałem i czułem lek, że coś pójdzie nie po mojej myśli. To był mój dzień i na mówiłem dwóch kolesi, żeby tam ze mną poszli. O nich też się martwilem, bo wszystko dokładnie zaplanowałem, a oni mieli w dupie, to co ja chcę.

Na początek chciał bym poinformować, że tekst napisany przeze mnie, to żartobliwie napisana opowieść z mojego życia. Nie twierdzę, że jakie kolwiek substancje psychoaktywne są fajne. Pisząc ten epizod z mojego życia starałem się, możliwie realistycznie przedstawic jak myśli osoba uzależniona. 

  • Marihuana

Od czego by tu zaczac, hehe... moze od tego, ze wszystko dzialo sie 2’go dnia swiat (26.12.2003). na ten dzien zaplanowane bylo grzybobranie z moim kumplem Ivanem. Wedlug informacji zawartych na shroomery.org fazy grzybowe mozna podzilic na 5 poziomow. 3 level jest juz stosunkowo mocny (1,8g suszonych grzybow z gatunku CUBENSIS). Przez caly dzien myslalem na ktory poziom wskoczymy dzis w nocy, hehe... doszedlem do wniosku, ze najlepszy bedzie poziom dokladnie pomiedzy 3 a 4 levelem... takie tez dzialki suszonych PSILOCIBE CUBEBSIS ECUADOR odmierzylem, bylo to po 2,3g na glowe!

  • Amfetamina

To już mój kolejny raport w ostatnim czasie, ale tak się jakoś złożyło :-)
Zatem jedziem!

randomness